”Potencjalnie podejrzany” – niepublikowana ustawa czy kolejny skandal?
Posted by Marucha w dniu 2013-05-02 (Czwartek)
Przez kilkanaście lat w swojej działalności myślałem , że już nic albo niewiele może mnie zadziwić. W tym przypadku leżą na moim stole dokumenty z których wynika , że po cichu Rząd RP wspólnie i w porozumieniu z Marszałkami Parlamentu RP wprowadził do Kodeksu Postępowania Karnego nową instytucję: POTENCJALNIE PODEJRZANY… Z ostrożności procesowej podzwoniłem po znajomych prawnikach pytając, czy obiło im się o uszy coś o “potencjalnie podejrzanym”… Wszyscy zgodnym chórem zaprzeczyli. powątpiewając w powagę zadawanego pytania.
Nie będę Ciebie czytelniku dłużej trzymał w niepewności. Przedstawię autorów tego skandalu:
– Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście-Północ, Warszawa ul. Wiślicka 6
– Spółdzielczy Bank Rozwoju Szepietowo Oddział w Warszawie, ul. Kopernika 30
Przedstawię z imienia i nazwiska głównych bohaterów tego materiału:
Prokurator w/w Prokuratury pani Agnieszka Muł i Asesor Anna Wiśniewska.
Dyrektor Oddziału Spółdzielczego Banku Rozwoju pan Marcin Przemysław Zachaj.
Pominę retoryczne pytanie, czy obie przywołane wyżej instytucje formalnie może coś łączyć , bo odpowiedź jest logiczna, że nie! (zgodnie oczywiście z ustawą i literą prawa).
Gdy doprecyzuję, że jeśli osoba działająca gospodarczo ma na koncie w tym banku Spółdzielczym prawie TRZY miliony złotych (swoją drogą, fajny sobie wybrała bank dla ulokowania prawie miliona dolarów USA ) , których pan Prezes i Dyrektor tego banku na oczy w jednej kupce nie widzieli, to zaczyna być problem. Problem dla Zarządu Banku. Jak zatrzymać takie pieniądze w banku, jak sobie nimi poobracać (niczego nieuczciwego nie sugeruję) , jak zrobić, by wynik aktywów banku w comiesięcznych sprawozdaniach miał z przodu do dodania 3 miliony złotych… Jakiego fortelu użyć, by kwota ta leżała na koncie w banku przez dłuuugi czas?
W Szepietowie to może by na to nie wpadli, ale w Oddziale w Warszawie ”sie ma sposoby“. Na podstawie art. 106 a Prawa bankowego Bank „może zablokować środki na koncie na 72 godziny jeśli ma uzasadnione podejrzenie, że pochodzą z przestępstwa lub służą do jego popełnienia”. W tym czasie bank musi zwrócić się do Prokuratury z wnioskiem o wydaniu decyzji dalszego ich blokowania. Prokuratura (w tak krótkim czasie ) może/musi/jak chce… wysyła faks do banku: BLOKOWAĆ! Na podjęcie merytorycznej decyzji w formie postanowienia – czasu brak, musi wystarczyć faks – a co? – ma się władzę… no nie ?
Bank z radością wita takowy faks, bo od tej chwili na dłuuugo ma do dyspozycji 3 miliony złotych, ma czym się chwalić w sprawozdaniach, ma aktywa do pokrycia kupna środków kredytowych… no żyć nie umierać… Eldorado !… Druga Polska !… O take Polske chodziło!
Przedsiębiorca od tego momentu jest BANKRUTEM. Albo on jeden?… Niczym specjalnym w kraju nad Wisłą się nie wyróżnia. Prawie wszyscy są bankrutami.
Przedsiębiorca od tego momentu nie będzie płacił należności dla swoich kontrahentów, podatków, kosztów utrzymania struktury firmy itd… Tylko kogo to obchodzi? Rząd ma poważniejsze problemy na głowie. [Promowanie sodomii? – admin]
Zapytasz czytelniku… no dobra, ale urząd Prokuratora stoi na straży praworządności i działa na podstawie Ustaw, Konstytucji RP…
Pani Prokurator Agnieszka Muł, a ściśle biorąc jej asesor, pani Anna Wiśniewska, wysłała faks do banku Spółdzielczego blokujący konto bankowe na 3 miesiące, a osobie zainteresowanej pismo , że jest POTENCJALNIE PODEJRZANY, więc należało podjąć decyzję o blokadzie środków na koncie bankowym na trzy miesiące.
Tym oto sposobem Rząd Rzeczypospolitej Polskiej udowodnił tezę głoszoną przez coraz większą część społeczeństwa, że nie ma czasu rządzić, nie kontroluje stosujących prawo, wprowadza nowe regulacje prawne bez ich wcześniejszego ustawowego wprowadzenia przez Sejm RP oraz podpisu Prezydenta, dopuszcza do stosowania praktyk ZABIJAJĄCYCH Polskich przedsiębiorców…
[Jak to – rząd nie ma czasu rządzić? Przecież właśnie w ten sposób rządzi! – admin]
Wystarczy, panie Prokuratorze Generalny, pisemko w formie faksu – od Asesora – BLOKOWAĆ i wielu ludzi/firm nie otrzyma oczekiwanych pieniędzy, ZUS/fiskus oczywiście też, a skrzywdzeni nigdy nie usłyszą słowa PRZEPRASZAM.
Odpowiedzialność cywilnoprawną bank przerzuci na prokuraturę, prokuratura na bank, a zbankrutowany przedsiębiorca i tak nie będzie miał pieniędzy na koszty sądowe, więc niech lepiej zajmie się poszukiwaniem miejsca w noclegowni św. Alberta.
W białych rękawiczkach, bez postawienia zarzutów, można wykończyć każdego i WSZYSTKICH, wymyślając na naprędce prawo o potencjalnie podejrzanym!
Chciałbym prosić Redakcję 3obiegu.pl, żeby na ”dobry początek” przesłała treść tego artykułu Marszałkom Parlamentu, Premierowi, Prokuratorowi Generalnemu, Min.Sprawiedliwości… może w nawale pracy znajdą chwilę by zapoznać się z instytucją, którą przez przypadek wprowadzili: potencjalnie podejrzanego… [Na liście adresatów brakuje jeszcze Składu Węgla oraz Ochotniczej Straży Pożarnej – admin]
Napisane przez: 222 Legionista
http://3obieg.pl
Komentarzy 9 to “”Potencjalnie podejrzany” – niepublikowana ustawa czy kolejny skandal?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Boydar said
Panie Gajowy, OSP jest przez Pana ewidentnie niedoceniana. A Skład Węgla to kryptonim co najmniej jednej, znanej mi z literatury tajnej komórki. Jak się szybko zorientowałem, węgla tam nie było. To znaczy był, ale nie taki.
edmer said
ja tez dla wiejskich kurew IIIRP (CZYTAJ RZYDOWSKIEJ POSPOLITEJ- RP) jestem potecjale podejrzanym przestempca
166 bojkot TVN said
OSACZONY OLEWNIK
http://3obieg.pl/?p=95395
………….
Dzięki „Raportowi z analizy materiałów dot. uprowadzenia Krzysztofa Olewnika” możemy prześledzić kolejność zdarzeń w dniu przekazania okupu (24 lipca 2003 r.), po których Krzysztof miał wrócić do domu. Natomiast wybrane fragmenty z „Analizy akt śledztwa V Ds. 12/09 …” ujawniają powiązania przedstawicieli polskiej policji z przestępcami. Dokumenty nie pozostawiają złudzeń co do roli policji w zdarzeniu z dnia 24 lipca 2003 r.
…………………….
Marucha said
Re 1:
Bardzo cenię OSP, lecz zdaję sobie sprawę z zakresu ich kompetencji i wpływów.
Boydar said
Dziękuję Panie Gajowy, ulżyło mi. Proszę pamiętać, że jakby co, to OSP jest również potencjalnie podejrzana :-).
Maciejaszu said
„Zapytasz czytelniku… no dobra, ale urząd Prokuratora stoi na straży praworządności i działa na podstawie Ustaw, Konstytucji RP…”
Dupa Jasiu… Takimi tekstami to nas na studiach męczą, ale w praktyce jest inaczej.
Marucha said
Re 5:
Panie Boydarze,
Pamiętam czasy mrocznego PRL, kiedy to – jak twierdzi Rysio – w szkołach źle uczono alfabetu a bolszewicy fałszowali tabliczkę mnożenia. Fizyki i chemii zaś w ogóle nie było.
I w tamtych to czasach przetrwały na budynkach OSP napisy: „Bliźnim pomoc – Bogu chwała”.
Nie gdzieś wewnątrz kościoła – ale na zewnątrz, od drogi!
Boydar said
Bliźnim pomoc – Bogu chwała
Amen
Victoria said
Nie zlikwidowano też nazwy miejscowości Boguchwała.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Boguchwa%C5%82a
Budynek OSP budynkiem, ale kto to widział, aby za PRL na mapach Polski pisało Boguchwała.
Na domiar złego to są w Polsce dwie miejscowości o nazwie Boguchwała.
Druga to: Boguchwała gmina Skępe kujawsko-pomorskie.