O nową endecję
Posted by Marucha w dniu 2016-05-18 (Środa)
„Wierz mi, panie Klejn, bonapartyzm to potęga!…” – perorował Ignacy Rzecki w rozmowie z młodszym subiektem. Ów „bonapartyzm” jest poglądem dopasowanym jak na miarę do sympatycznej postaci poczciwego safanduły: nieżyciowym, anachronicznym i oderwanym od realiów.
Piszę o tym, bo za każdym razem, gdy czytam o dokonaniach politycznych lub perłach przemyśleń współczesnych neoendeków przed oczyma staje mi właśnie postać starego subiekta. A wraz z nią, „bonapartyzm” – program polityczny równie sensowny, co ten głoszony dziś przez domorosłych narodowców.
Cóż za herezje prawię? – zapytasz Czytelniku. W końcu młodzi (czasami już tylko duchem) narodowcy niemal z pamięci cytują kanon klasyki myśli politycznej naszego obozu. To prawda, i w tym, paradoksalnie, tkwi cały problem.
Oczywiście można przepisywać żywcem pomysły, z których najmłodsze mają zaledwie kilkadziesiąt lat a te starsze z młodzieńczą świeżością wmaszerowują już w trzecie stulecie. Można zignorować fakt, że większość z nich była tworzona w całkowicie odmiennych warunkach społecznych i geopolitycznych. Można z premedytacją ignorować trendy polskiej i europejskiej polityki. Wszystko to można. Tylko po co? Na pewno nie po to by budować ugrupowanie endeckie czy tworzyć endecką myśl polityczną.
Wykonajmy mały eksperyment intelektualny. Wyobraźmy sobie, że Dmowski, nie zdiagnozował kierunków rozwoju europejskich społeczeństw i nie zbudował w oparciu o swoje przekonania nowoczesnego ruchu politycznego i społecznego. Wyimaginujmy, że zamiast tego nawiązał do dawno martwych pomysłów i idei – dajmy na to rewolucji francuskiej i Księstwa Warszawskiego. Załóżmy, że zamiast skupić się na pracy organicznej wszczął kult powstańców styczniowych jako ostatnich niezłomnych walczących o polskość.
Taki pomysł zapewne znalazłby szybko poklask wśród zapalczywych gołowąsów. Anty-Dmowski znalazłby więc zwolenników, lecz zapewne nie dokonał by niczego w realniej polityce. Nie zorganizował by narodu tworząc z niego organizm zdolny do odpowiedzi na wyzwania nadchodzącego XX wieku. Nie miałby szansy doprowadzić do wybicia się Polski na niepodległość. Co najwyżej wywołałby kilka razy rozruchy, może nawet kolejne powstanie, kończąc zapewne na szubienicy, gdzieś na stokach Warszawskiej Cytadeli.
Po latach ów nieszczęsny ruch polityczny byłby co najwyżej ciekawostką znaną gronu kilkunastu hobbystów. Byłby niczym bonapartyzm z „Lalki” Prusa. Albo, nie przymierzając, pajdokratyczna partyjka, pompatycznie nazwana przez swych twórców „Ruchem Narodowym”.
Na szczęście Dmowski nie był politycznym frustratem. Nie był zakompleksionym, niedouczonym prowincjuszem, targanym ambicją lecz pozbawionym szerszej perspektywy intelektualnej. Przeciwnie, był doskonale wykształconym Europejczykiem. Synem swojej epoki, który nie tylko szedł w jej intelektualnej forpoczcie, ale ją wyprzedzał. Dlatego stworzył myśl polityczną, która ukształtowała nowoczesny naród.
Dmowski i zbudowany przez niego obóz ideowo polityczny pozostawili po sobie olbrzymią spuściznę. Powinna być ona dzisiaj dla nas inspiracją. Ale nie może być traktowana jako mądrość objawiona. Najlepiej rozumiał to sam Dmowski, który wielokrotnie powtarzał, że nie ma nic gorszego w polityce, jak „talmudyzm” i trzymanie się kurczowo koncepcji, którą okoliczności zewnętrzne czynią nieaktualną.
Jeśli więc uważamy się za Jego uczniów musimy natychmiast przestać go cytować. Trzeba przestać mówić jak Dmowski, a zacząć myśleć jak Dmowski. Traktując historię z szacunkiem nie unikać krytycyzmu. Ciągle stawiać pytania i nie bać się odpowiedzi.
Minął czas chłopców w piaskowych koszulach, którzy dziarsko maszerowali brukowanym ulicami Poznania, Warszawy czy Lwowa. Minął czas wieców i pochodów. Nie ma już tamtych ludzi, a żywy organizm – naród, pod wpływem wichrów historii zmienił się nie do poznania. Ci, którzy tego nie widzą są równie anachroniczni jak stary subiekt Rzecki. Mogą jedynie zamknąć się we własnym gronie karmiąc się wzajemnie fałszywymi snami o potędze. Dla narodu będą równie pożyteczni jak bonapartyści.
Spoglądając na ponad stuletnią historię naszego ruchu za smutkiem konkluduję, że już dawno wyczerpaliśmy paliwo, które leżało u jego podstaw.
Nie chcąc ograniczać się do roli kustoszów po tej wspaniałej spuściźnie mimowolnie zamieniliśmy się w grupę rekonstrukcyjną dawnej endecji. I moglibyśmy trwać w tej quasi-egzystencji zapewne jeszcze całe dziesięciolecia gdyby nie pewien drobiazg. Mianowicie Narodowa Demokracja jest potrzebna Polsce. Lecz nie śmieszna i archaiczna, jaka stała się po dziesięcioleciach. Przeciwnie – skrajnie nowoczesna, wyprzedająca nasz czas. Taka jaka była u swego zarania.
Nadszedł moment by z pełnym szacunkiem odłożyć do izb pamięci opasłe tomiszcza dawno przebrzmiałych konceptów. Potrzeba nam nowego credo, nowych idei i nowych programów. Potrzeba nowej endecji. Formacji intelektualnej zdolnej do trafnego rozpoznania zarówno szans jak i zagrożeń. Potrafiącej zdiagnozować faktyczne bolączki, dostrzec ograniczenia i słabości. Potrzeba myśli i czynu, które z nas – Polaków uczynią na powrót naród.
Przemysław Piasta
http://mysl-polska.pl
Komentarzy 70 to “O nową endecję”
Sorry, the comment form is closed at this time.
RomanK said
Pan Piasta tez skrzywdzony w szkolach????
Raz- jak moze sie mu kojarzyc bonapartyzm z polska mysla narodowa????Wiem ze moze bo ogladam tu takich hutzperkow co wszystko absolutnie kojarzy im sie z fizjologia:-)))) ale to aberracja…
Po drugie DMowski nei napisal Talmudu…ale w swoich pracach zawarl mysli z ktorych najwazniejsza jest:
Jestes Polakiem ..masz polskie obowiazki.
Co przeklada sie na:
Najwazniejsza dla nas jest POLSKA Racja Stanu-
Najwazniejszy dla nas jest byt i przyszlkosc Narodu Polskiego i jego stan posiadania!
Oceniamy tylko po owocach….Wszystkich dzialajacych na niwie politycznej. I widzimy ze rzadza Polska jej zapiekli wrogowie nazywajacy sie roznymi nazwami…z czym zadna nie adekwatna do tegho czym i kim w rzeczywistosci sa.
Marucha said
Re 1:
Panie Romanie, tu nie chodzi o skojarzenie bonapartyzmu z polską myślą narodową.
Tu chodzi o analogię.
Tak jak zacny Rzecki trzymał się dawno przebrzmiałych idei, tak robi też i obecna endecja.
Boydar said
Głupców nie należy traktować poważnie, a nawet czytać – „… dawno martwych pomysłów i idei – dajmy na to rewolucji francuskiej …”. Ani martwa ani przebrzmiała. Jeśli autor tego nie ogarnia to … Pan Gajowy wybaczy …
Joannus said
Ad 3
Może i rozumowanie słuszne, jednak wnioski z odniesieniem, zacytowanym przez Pana Boydara, kasują sensowność wywodu autora. Albo:
” musimy natychmiast przestać go cytować. ”
”pełnym szacunkiem odłożyć do izb pamięci opasłe tomiszcza dawno przebrzmiałych konceptów.”
”Potrzeba myśli i czynu, które z nas – Polaków uczynią na powrót naród.” – szkoda iż, nie padła propozycja kto i jak ma to ruszyć
Garstka patriotycznej młodzieży źle ideowo skrojona i do kosza z nią ?
Tak jak garniturek coś nie tak skrojony to na śmietnik z nim, a potem na golasa szukać przyodziewku nie wiadomo gdzie.
Zniechęcić młodych patriotów jakby nie było, wydrwić i co dalej.
A co niby wniesie p.Piasta, co zbuduje od podstaw i na jakiej nowej konkretnie myśli. Na kogo stawia. Gdzie widzi źródło czynienia na powrót Polaków Narodem.
W latach 60-ych udało się postępowcom sfinalizować coś podobnego w KRK. odrzucono ”dawne” dając nowe dostosowanie do świata, oczywiście nie ”śmieszne i nie archaiczne”.
Oglądam na YT Nabożeństwo majowe, odprawiane po łacinie. Komentarze powalające – po co dzwonki, po co nieznany język itp.
Marucha said
Autor ma rację, tylko nie chcecie jej zrozumieć.
Zmieniają się czasy, ustroje… trzeba politykę dostosowywać do nowych warunków.
Dmowski też tak mówił.
Polityka to nie Ewangelia.
Boydar said
Bo my konserwatysty som !
Boydar said
Ależ mnie czasem Gajowy Marucha wq …wia … wrrrrr …
Z wzajemnością, Panie Boydar.
Admin
RomanK said
Ne panie Gajowy…autorowi wydaje sie tak samo ze ma racje jak wydaje sie neoendekom- ze sa narodowcami.
Niech pan zacznie od tego, ze zapyta ich:
CO to jest wg ciebie Narod???
CO to jest Polska Racja Stanu????
Odpowiedz natychmiast wyjasni czym sa i czego chca~!
WIdzi pan sa rzeczy zmienne,, i niezmienne!
Wsrod nich jest narod….ktorego mozna albo zniszczyc ..albo o niego dbac i pielegnowac.
Zmienne sa sytuacje, formy , kultury , sojusze , mody, upodobania,.,nawet religie i cywilizacje….a Narody trwaja.
Narody przestaja BYC… nawet- jak nadal egzystuja- jako spolecznosci i ludzie…ale zapomna o tym obowiazku..tak waznym ..tak specyficznym ,ktory nazywamy polskim….niemieckim, rosyjskim etc..
Ten drobny przymiotnik,,polski, rosyjski, niemieci to lepiszcze Narodu..to cos co nazywamy Solidarnoscia Narodu….bez tej narodowej solidarbnosci zaczyna sie dyssypacja litej skaly narodowej zaczyna sie prcess wietrzenia i rozsypywania Narodu…. erozji Narodu.
Ten obowiazek decyduje o wszystkim….i to jest rdzeniem nauk i mysli Dmowskiego…i tym czego zmienic nie wolno i nie mozna.
Wiedzial tez Dmowski- ze ta nasza potezna polska galaz przyrosnieta jest do Prastarego Pnia Slowianskiego..i ze odciecie od tego pnia powoduje -ze galaz usycha, wiednie, kurczy sie , toczy ja parchate robactwo i umiera.
Bo narod musi zyc w symbiozie i doskonalejk harmonii ze srodowiskiem..swoim naturalnycm srodowiskiem, zarowno przyjaznym swoim jak i wrogim ..w tym srpdowisku narod kaszyaltuje swopje cechy..staje sie twardy na stylu z wrgami i mocno przyrosniety do przyjaznych stron…dla wlasnego bezpieczenstwa i dla dobra calosaci Pnia..Wielkiego drzewa….
Popatrzcie jaka polityke prowadza wrogowie Polakow???
Czy nie widzicie ze robia cos absolutnie odwrotnego niz nakazuje Natura????? I takie tez to dzialanei przynosi oplakane skutki…. demografia POlski jest tego najlepszym i najtragiczniejszycm przykladem!
Zerohero said
Również odebrałem sens tego artykułu jako przestrogę przed skostnieniem i zapatrzeniem na sytuację sprzed 100 lat. Większość patriotów, narodowców i ogólnie „chcących dobrze” tkwi mentalnie w poprzedniej epoce. np:
– ignoruje fakt, że Unia Europejska jest superpaństwem a NATO armią ponadnarodowego imperium (początek rządu światowego). W związku z tym mamy tak oryginalne przemyślenia jak obawy, że sojusznicy nas zdradzą. Nie ma kto zdradzać, bo nie mamy sojuszu.
– nie zna mechanizmów władzy światowej opartej o banki
– nie używa słowa na „Ż” – choć Dmowski używał, a od czasów Dmowskiego pewne procesy rozwinęły się jeszcze bardziej.
Z pewnością roi się wśród naszych narodowców od cynicznych karierowiczów, agentów oraz mielizny intelektualnej. Człowiek miałki intelektualnie jest zdolny jedynie do powtarzania, a i to robi nieudolnie, jakby nie był w stanie uczyć się od Mistrza. Skutkiem tego mamy takich narodowców:
http://autonom.pl/?p=15641
tzn. przygłupów walczących z „lewactwem”, maszerujących z flagami i…kłócących się o układ stołków na świetlicy.
Dictum said
ad. 2.
Ujął Pan myśl art. krótko i bardzo celnie.
A wywód Pana Romana bardzo słuszny, tylko jakby obok tematu. Autor właśnie zarzuca narodowcom, że choć mówią jak Dmowski, to nie myślą jak Dmowski, dla którego wszystko może być zmienne oprócz Narodu, jego interesów i wartości, o które należy walczyć tak, jak wskazują okoliczności, które są zmienne.
Boydar said
„… Żaden naród na ziemi nie posiada kwadratowego jardu terenu na podstawie prawa wywodzącego się z nieba …” Tekst przypisywany Adolfowi H.
—
Kiedyś w Gajówce napisałem, że sama ziemia, przyroda, wpływa na genetyczne cechy ludzi którzy ja zamieszkują. Wtedy ofuknięto mnie. Dzisiaj Pan Roman pisze praktycznie to samo – „… Bo naród musi żyć w symbiozie i doskonałej harmonii ze środowiskiem … swoim naturalnym środowiskiem …”
Czas dojrzał do pewnych wniosków.
Wosiu said
Czym jest naród bez głowy, czyli klasy inteligencji?
Tę głowę Polsce odcięto definitywnie w czasie wojny a druga jeszcze nie odrosła (o ile w ogóle odrośnie). Jedynie w Bogu nadzieja.
peacelover said
…odrosnie ! odrosnie ! Inteligencja sie odradza !
ale pejsatym wydaje sie, ze to oni stanowia ta glowe!
I… stanowia ! lecz to sa tylko kajdany dla nas !!!
Trzeba ignorowac wszelkie tzw. mniejszosci i wspierac tylko to, co polskie !
Kazdego, kto blokuje dostep do godnosci naleznych czlonkom naszej polskiej rodziny,
traktowac jak smiertelnego wroga lacznie z uzyciem sily.
Powyzsze jest niezgodne z obowiazujacym prawem ,
lecz prawo to jest celowo wprowadzone, by niszczyc nasz polski narod !!
Wszelkie proponowane postulaty trzeba oprzec na akceptacji powyzszego !
RomanK said
ad 13..przy wskazniku 0.9 na kobiete????? Panie Peacelover….zeby nei wymierala musi miec 2,4….
RomanK said
Hitler nie byl durniem….ale satanista.
WSZYSTKO…nawet Szatan…zalezy od Nieba.
Ziemie nie jest Czlowieka….ale Czlowiek jest dzierzawca….i narody maja dbac o swe dzierzawy….BO jesli zanidbvaja ziemie – BOg powierzy ja innym dzierzawcom…a was zamieni na parobkow i slugi…
z prowincji said
#12 Wosiu ;Tę głowę Polsce odcięto definitywnie w czasie wojny a druga jeszcze nie odrosła (o ile w ogóle odrośnie). Jedynie w Bogu nadzieja.
W komunie też odbudowano i wspierano inteligencję o ile nie była agresywna .
Wytepiono ją i nadal tepi zwłaszcza inteligencje techniczną ,nie wierząc jej i odbierając jej
podstawy istnienia, poprzez wyprzedaż i niszcząc polski przemysł i gospodarkę ;nie dano jej szansy bo rzady objeli ludzie
typu Bolki i kiepscy historycy (w PRL- u historie studiowali nieudacznicy i dekownicy)
RomanK said
12.. Panie Wosiu… to pojecie inteligencja..nie jest polskie i nie jest wlasciwe. Pan popatrzy na etymologie slowa inteligencja,,, to wydumano w Rosji w okresie tzw Haskalah. W Polsce sie przyjelo natychmiast…Krolestwo Polskie- Kongresowka…
Wlasciwe pojecie to elita….a elita to nie inteligencja.
Inteligencja zostala sztucznie stworzona jako kasta zastepcza ..likwidowanej szlachty…. Ze niby nobilitowalo wyksztalcenie,,stad zdolnosc pojedynkowa etc,,,, inteligencja mozna zostac zatem poprzez wyksztalcenie , posade, etc…
Elita musi sie urodzic…. niech pan rozgladnie sie wokol..i widzi pan i natychmiast odrozni inteligencje od elity….:-))))tych z chlopow i tych z chamow:-)))
Janek said
Pytanie podstawowe po co nam ten cały naród. Przecież wszędzie jest życie, czego doświadczaja najlepiej emigranci. Problem zaczyna się wtedy jak przychodzi refleksja, kim jestem dla innych bez tego całego bagażu, kim będzie moje dziecko bez języka ojczystego – klonem, marną imitacją tubylców. Znałem kiedyś takiego Pakistańczyka , który uważał się za Brytola po prostu biedny bogaty człowiek, dlatego jak słyszę od polskich rodziców na uchdźctwie ,że nie uczą dziecka mowy ojczystej , aby się lepiej przystosowało to scyzoryk sam się otwiera w kieszeni.
Boydar said
Gów.no prawda, Panie Romanie. Myli Pan pojęcia; inteligencja jest przymiotem rozumu względnie obiektywnie stwierdzalnym, „inteligent” zaś to kwestia uznaniowa i mocno spektakularna. I Pan wyłożył rzecz właśnie o „inteligentach”.
Uściślenie: „inteligencja” może też oznaczać warstwę społeczną, ros. интеллигенция
Admin
RomanK said
Glupis Boydar:-)))) z przyrodzenia.
https://en.wikipedia.org/wiki/Intelligentsia
..dla inteligentow takich- jak- Boydar zobacz wersje hasla po polsku…wypis z angielskiego.
RomanK said
Panowie…mowie do ludzi myslacych znajacych sytuacje,,,
zobaczcie co sie plecie uwazajacemu sie za narodowca oczywiscie -panu Kowalskiemu:
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/kowalski-dla-kresypl-clinton-jest-calkowicie-skompromitowany-polonia-musi-rzucic-demokratow-na-kolana
La Reine Toronto said
ad 21:rzeczywiscie….dziwna ta wypowiedz pana Kowalskiego…ale tyle dziwnosci zachodzi w naszej ojczyznie ze juz nic nie zadziwia.
revers said
re21
na facebook-u pod Dziennikiem narodowym jak produkuja sie narodowce-endeki to włos na glowie się jezy, zwlaszcza po ostanich wydarzeniach we Francji, jak widzą jakie zdjecia zatrzymanego wozu policyjnego we Francji i uciekających z tego ozu policjantów – to reguja ekstramalnie, rozstrzelać demostrantów na miejscu.
Ani to konseratyzm, ani endencja dodatkowo adwersiarze nie wiedza czego dotyczyły ostanie zmieszki we Francji a ekstremy w głowie i w doopie tej amej jakosci jak w jelicie grubym.
Boydar said
Ja może i głupim ale Pan racji i tak nie masz.
Blaszany Bębenek said
I co tu komentować. Gdzie te chłopy?:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mniejszo%C5%9Bci_narodowe_i_etniczne_w_Polsce
24 Górale 2935
http://repozytorium.uni.lodz.pl:8080/xmlui/bitstream/handle/11089/5265/Barwi%C5%84ski_Przegl%C4%85d%20Geograficzny_spis%202011.pdf?sequence=1
narodowości w Polsce
https://www.google.pl/search?q=narodowo%C5%9Bci+w+Polsce&client=ubuntu&hs=16K&channel=fs&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwi66oWb1eXMAhUEBiwKHbZlC_kQsAQINg&biw=1828&bih=961
https://pl.wikipedia.org/wiki/Goralenvolk
goralenvolk
https://www.google.pl/search?q=goralenvolk&client=ubuntu&channel=fs&biw=1828&bih=961&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjwmpSt1uXMAhULKywKHeSJAYsQsAQIMQ
.http://2.bp.blogspot.com/_YYMeAu4i7gA/TGJRVkQDHiI/AAAAAAAAImQ/uA6pwuBJ53g/s1600/american-nazis-julius-kuhn-german-american-bund-004.jpg
błysk said
Autor nie dopowiedział do końca co ma na myśli.Czy np. Kowalskiego ,który nie odróżnia Dmowskiego od Piłsudskiego ? Myśl ,że autentyczny ruch narodowy ma czerpać idee z życia narodu jest słuszna,ale z drugiej strony zbyt radykalne odcięcie się od dorobku przeszłości prowadzi do nikąd. Ruch narodowy można przyrównąć do drzewa ,które ma swoje korzenie , konary i liście i ogarnia, całość życia narodowego ,być jego emanacją.Dlatego nie wolno odkładać na bok starych ksiąg ,szczególnie Dmowskiego,ale czerpać stamtąd wiedzę narodową ,bardzo i dzisiaj przydatną,ale ,oczywiście wychodzić naprzeciw istniejącym problemom ,dodawać je do istniejącej tradycji ,,rozwiązywać je w duchu narodowym .Panowie ,wszyscy macie rację i niepotrzebnie się różnicie.
Blaszany Bębenek said
@ 21, 22 said …
–
Kowalski powiedział: …Elita rządząca Stanami Zjednoczonymi nie ma zielonego pojęcia o tym, co dzieje się w reszcie świata. Dla nich Stany Zjednoczone to jest wręcz centrum wszechświata i tylko oni posiedli całą wiedzę. Tymczasem nie mają wiedzy nawet o historii czy geografii…
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/kowalski-dla-kresypl-clinton-jest-calkowicie-skompromitowany-polonia-musi-rzucic-demokratow-na-kolana
Wystarczy obejrzeć sondy uliczne, …
–
peacelover said
…i sluszne jest porzekadlo
jak sie spotka :
1. dwoch Niemcow, to robia zwiazek (partie);
2. dwoch Ukrow, to biora sie do nozy
3. dwoch Polakow, to kupuja pol litra i biora sie za lby o byle g..no…!!
Czas pracowac nad soba !! i… nad szmaciarzami !!!
Nemo said
W pełni się zgadzam z autorem artykułu. Myśl polityczna R. Dmowskiego jest ponadczasowa ale to nie Ewangelia. Zmieniają się czasy, ludzie, układ sił, trzeba być elastycznym i umieć się dostosować do panujących warunków.
Jeden z naszych liderów powiedział kiedyś z przekąsem, że on też by może chciał, żeby było tak, jak 100 lat temu (a miał na myśli m. in. pobożne i skromnie ubrane niewiasty oraz dystyngowanych polskich dżentelmenów z ich manierą i szykiem) ale to niestety przeminęło z wiatrem. Podobnie jak i obecnie, co słusznie zauważył pan Zerohero, mamy do czynienia ze zgoła inną sytuacją polityczną w Europie i na świecie. W szeregach narodowców jest mnóstwo szczerych i oddanych sprawie ludzi; nie wątpię w to! Lecz nie brak też i takich, którzy mentalnie tkwią w poprzedniej epoce („raz sierpem raz młotem…” i temu podobne).
Z resztą co to za Ruch Narodowy, którego liderzy (Zawisza, Winnicki) cytuję: ” „wyraźnie odcinają się” od organizacji pro- rosyjskich, czyli tych, które protestują przeciw banderowskim zbrodniom na Ukrainie oraz nie chcą by polski żołnierz ponownie szedł na wojnę, walczyć i ginąć za obcą sprawę.” A także wyrażają bezgraniczne uwielbienie dla Izraela. Link: http://kronikanarodowa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1995:jakubowski-midzy-nami-agentami
R. Dmowski się w grobie przewraca.
Na koniec pozwolę sobie przytoczyć klasyka, którego wiersz jak ulał pasuje do powyższego artykułu:
Daremne Żale
Daremne żale – próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia!
Przeżytych kształtów żaden cud
Nie wróci do istnienia.
Świat wam nie odda, idąc wstecz,
Znikomych mar szeregu –
Nie zdoła ogień ani miecz
Powstrzymać myśli w biegu.
Trzeba z żywymi naprzód iść,
Po życie sięgać nowe…
A nie w uwiędłych laurów liść
Z uporem stroić głowę.
Wy nie cofniecie życia fal!
Nic skargi nie pomogą –
Bezsilne gniewy, próżny żal!
Świat pójdzie swoją drogą.
A. Asnyk
robertgrunholz said
Pisałem o tym setki razy, ale pies z kulawą nogą to wtedy komentował.
Prowadzenie państwa jest niczym jazda samochodem. Trzeba wiedzieć, kiedy należy zmienić bieg i kiedy się hamuje, żeby nie rozbić się o przydrożny dąb. Stąd też prawdziwego lidera pozna się po tym, że jest w swych poglądach elastyczny i dopasowuje swe postulaty do obecnej sytuacji w kraju i świecie.
Na drodze stoi mu zawsze ideologia. Socjalizm, liberalizm, faszyzm, komunizm i inne, mniej lub bardziej istotne. Stworzone przez ludzi wywodzących się z jednej rasy i które służą jednemu celowi: by głupi patriota nie kierował się interesem swojego Narodu, a próbował tworzyć utopię opisaną przed wiekami. By każdego młodego skanalizować za pomocą prostackich, a przy tym i chwytliwych sloganów oraz spisu ,,10 przykazań socjalisty/liberała”. Coby jednemu nigdy na myśl nawet nie przyszło, że podatki należy obniżyć, a innemu, że podwyższyć je trzeba.
Obecnie narodowcom brakuje spójnej idei. Większość z nich to iście korwinowscy liberałowie, jeszcze inni to naiwni socjaldemokraci, a mądrzy są jak zwykle wyjątkowo nieliczni i ich argumenty nie przypadają do gustu reszcie. Oni mają swoich bożków – czerwonych, brunatnych czy niebieskich, a Naród to przy tym taki dodatek, jak goździk w butonierce. Dziwię się jedynie tym, którzy to rozumieją, ideologii żadnej nie dają się ograniczać, a mimo to trwają w swych organizacjach, miast tworzyć coś wspólnie.
Nie ma nic gorszego dla polskiego narodowca, niż myślenie stereotypami i głoszenie poglądów sprzed stu lat. Inni są trochę nowocześniejsi, wrzeszczą wszakże ,,precz z komuną”. Więc Ci akurat setki lat na karku nie mają, ale też chyba ich umysły tkwią nie w tym czasie co trzeba. Wartość jedni i drudzy przedstawiają jednakową.
Brak spójnej idei i postulatów dopasowanych do naszej rzeczywistości – to właśnie powód dla którego przez 26 lat narodowcy nie osiągnęli żadnych sukcesów politycznych, kulturalnych i edukacyjnych. Siedzą jeno na swych kanapach, podszczypują się wzajemnie (bo przecie każdy prezes uważa się za mądrzejszego, nawet od Dmowskiego) i efektu z tego nie ma żadnego, poza złą prasą, dalszą marginalizacją środowiska i zwiększoną podatnością na wpływy środowisk Narodowi wrogich.
Stawiam skrzynkę wódki, że jeśli Polska będzie miała w przyszłości godnych następców endecji, to oni się endekami nie nazwą, ni nawet nacjonalistami. Ja bym przynajmniej tak zrobił, by odciąć się od skompromitowanego środowiska i stworzyć ruch zupełnie nowy, na postulatach gospodarczych oparty, a który przypadnie do gustu milionom, nie setkom. Przy okazji wytrącając wrogowi istotny oręż z ręki, jakim jest jego szufladkowanie i związane z pewnymi epitetami skojarzenia.
JO said
„Dziwię się jedynie tym, którzy to rozumieją, ideologii żadnej nie dają się ograniczać, a mimo to trwają w swych organizacjach, miast tworzyć coś wspólnie.” RG
Ja rowniez sie dziwie Panie Robercie.
„Brak spójnej idei i postulatów dopasowanych do naszej rzeczywistości – to właśnie powód dla którego przez 26 lat narodowcy nie osiągnęli żadnych sukcesów politycznych, kulturalnych i edukacyjnych. Siedzą jeno na swych kanapach, podszczypują się wzajemnie (bo przecie każdy prezes uważa się za mądrzejszego, nawet od Dmowskiego) i efektu z tego nie ma żadnego, poza złą prasą, dalszą marginalizacją środowiska i zwiększoną podatnością na wpływy środowisk Narodowi wrogich.” RG
I NIGDY spojnej idei i postulatow dopasowanych do naszej rzeczywistosci nie stworza , a jest tego jedna przyczyna:
NIE SA NARODOWCAMI, bo by byc Narodowcem, to trzeba Wierzyc i Zyc w g Swietej Tradycji.
Polacy sa judaistami, przyjelismy Judaizm JPII, stalismy sie jedna doza sekta zydowska, ktora ma to do siebie, ze sie nieustajaco dzieli, bo taka jest ideologia Talmudu.
———–
Prawdziwy Narodowiec to Prawoslawny lub Tradycyjny Katolik.
robertgrunholz said
Teraz to raczej wśród narodowców panuje moda na to, by być ateistą-poganinem. Czy też neopoganinem, jak sami siebie nazywają. Zdaje się, że nawet sam Pan Piskorski uważa się bardziej za neopoganina niż za chrześcijanina.
JO said
ad.32. Ja mialem inne sugestie…. ze, – Pan Piskorski to Tradycyjny Katolik
robertgrunholz said
Nie jestem pewien, ale:
,,Mateusz Piskorski rozpoczął swoją działalność w neopogańskich antykatolickich środowiskach na Pomorzu,”
http://prawy.pl/31540-abw-piskorski-i-rosyjska-propaganda/
,,Piskorski Mateusz łączył więc w jednym wątłym ciele aż trzy kosmosy: neopogański, socjalistyczny i konserwatywno-prawicowy.”
http://coryllus.salon24.pl/644403,o-wspolny-dom-dla-socjalistow-i-neopogan
Mogę się mylić, wydaję mi się jednak, że w wywiadach był jednoznaczny. Akurat nie mogę teraz znaleźć.
JO said
ad.34. Coz, pozyjemy zobaczymy.
robertgrunholz said
To bardzo stary wywiad:
http://www.zadruga.pl/hodur-ze-szczecina—mateusz-piskorski.html
Może z czasem zmienił poglądy, tego nie jestem pewien.
JO said
ad.36.
…To by wiele wyjasnialo…
Szkoda, ale moze zmienil Wiare…moze sie Nawrocil . Jezeli nie, to nie widze mozliwosci wspolpracy Srodowiska Tradycjonalistow Polskich z Panem Piskorskim na taka skale, jaka by mozna bylo…
peacelover said
…no wlasnie !! od czegos trzeba zaczac !
Debata :czy Dmowski lepszy od Pilsudzkiego, a moze mniej popularny od Hitlera, daje absolutne ZERO !!!
Polska jak i cala Europa opanowana jest przez chazarska dzicz !!!.
I o ile nikt sie tymi lobuzami skutecznie nie zaopiekuje, to mozemy sobie debatowac do usr…nej smierci,
To i tak niczego sie NIE zmieni.!!! SZacunek dla dyskutantow !
NICK said
Mateusz P. i Zmiana to hucpa.
Dawno było do stwierdzenia ale? Byście mnie zjedli.
Teraz to mogę się podeprzeć autorytetem Pana Roberta.
Piramida „polityczna” ma pięter multum.
Boydar said
Nie podzielam poglądu, z tą hucpą, Panie NICK’u. Akurat „to” uważam za bardzo poważne.
NICK said
Co innego hucpa zwykła.
Co innego poważna. Można mniemać; że poważna jest. Hucpa poważna rodzi poważne konsekwencje.
Narodziny będą. Niedługo.
„Szechter też aresztowanbył”
Bolek? Internowan.
Selman pod Wizerunkiem żył.
Mało jeszcze? Knowań?
Boydar said
Przykłady bardzo adekwatne, ale ten przypadek jest jednak inny. Przynajmniej na dzisiaj jestem o tym wewnętrznie przekonany.
Proszę zwrócić uwagę na zmianę narracji. „Szpieg” nagle zrobił się „chiński”. Rosyjski rodowód odsunięto na dalszy plan. Dobrze, że nie uczestniczyły w tym specsłużby Mozambiku.
Nie możemy ekipie Putina przypisywać hucpy, to po prostu zupełnie nielogiczne; oni tego tak nie robią. Niech Pan przypomni sobie jak odróżnić księdza od rabina, szczególnie gdy przebrany …
NICK said
Tu się zgadzam. Jeżeli ‚chiński’ jest a jest. I nie nagle.
Chiński to antyrosyjski. Także antyamerykański.
Usrael porozumie się z Moskwą. Dostarczy broń.
I co? Łajno.
Wystarczy, że każdy Chińczyk splunie 10x.
Joe said
Czekam i juz dosc dlugo, czekam ze wreszcie zlapia pierwszego SZPIEGA zydowskiego MOSADU….Jak bylem dzieckiem kierownik szkoly przesluchiwal nas w kancelarii o czym mowili znajomi ojca w domu,a za szafa siedzial PAN z powiatowki.POtem POznalem corke tego PANA…byli wiadomej nacji…I tak trwa do dzisiaj.Dlaczego?
Boydar said
Dlaczego mieliby łapać ? Szpiegom z Mossadu przewidziano zupełnie inną rolę, do realizacji której jeszcze wszystkim zainteresowanym stronom nieco brakuje. Bowiem, jak powiedzieli uczeni w piśmie, „nikt nie jest większym wrogiem żyda niż drugi żyd”; a już tam rabini dobrze wiedzą co mówią. Swoich znają jak nikt inny. I wyczuwają dalej wszelkie fruwadełka niż ruskie S-500.
JO said
Smutne jest, ze kolejna osob, Pola, mowacy Prawde, walczacy dla Polski, dla Polakow – w wiezieniu…jak SP Lepper… A my Narod Polski, niezorganizowany, tylko potrafimy patrzec z Wybauszonymi Oczyma i miedzy soba nawet nie gardlowac….
Piskorskiego tam zabija lub zlamia i bedzie „zombi” jak ten z Ligii Polskich Rodzin….
Boydar said
„… Nie mam problemu z lewactwem, natomiast wszystko, co trąci nacjonalizmem, budzi we mnie serdeczny niepokój …”
„… Chodzi wszakże o to, żeby — jak mawiał Jacek Kuroń, /cytując Norwida/ — różnić się pięknie …”
Pani kapitanówna Łaniewska powoli to powoli, ale usiedzieć na podstawionym stołku dłużej juz chyba nie potrafi. Póki co, cytuje Kuronia, tylko patrzeć jak rąbnie Bismarckiem.
http://pl.sputniknews.com/opinie/20160520/2877355/Polska-Putin-Piskorski.html
Co do jednego to się z nią zgadzam – „Nie zawsze można mieć to, co się lubi”.
robertgrunholz said
Ad.46
Wczoraj wysłałem prośbę do paru mych znajomych (między innymi do jednego pisarza, reżysera, działaczy polonijnych i konsula), a także do paru osób, które mnie nie znają, ale których wszyscy kojarzymy z ich aktywnej działalności, w sprawie Pana Piskorskiego. Chciałem, byśmy stworzyli wspólny front, mogący doprowadzić do jego uwolnienia. Szczególnie, że niektórzy adresaci z listy mają możliwość nacisku na pewne państwowe organy.
Jak do tej pory otrzymałem dwie odpowiedzi i to niezbyt optymistyczne. Od osób, które publicznie mówią wiele o patriotyzmie, a jak widać w praktyce nie są zdolne lub chętne do robienia czegokolwiek.
JO said
ad.48. Patriotyzm mozna bronic tylko sila, a ta trzeba organizowac. Organizuja pochody nam i deprawacje , ale sami nie zorganizowalismy sie w zaden adekwatny do potrzeb sposob. A gdy okazja sie ukazuje na choryzoncie – jak Lepper, czy teraz Piskorski…to tych przywodcow nam likwiduja – zabijaja, okaleczaja…
Dajemy sie wyrzucac poza Polske, zamiast w niej trwac , zwieraz szyki, wysylac poslow, delegacje do mozliwie zaprzyjaznionych Panstw, organizacji…
Zamiast organizowac sile – bezsilnie siedzimy niemalze w miejscu.
Mielismy sile, patrzylismy na poczatku na ludzi z PGRow na ich dramat – nie zrobilismy nic. Patrzylismy na dramat poszczegolnych pracownikow wielkich Zakladow Pracy – nic nie zrobilismy procz patrzenia na „pseudo robotnicze zwiazki opanowane przez Zydow..”
Teraz kazdego z nas indywidulanie dosiegaja, juz nie zbiorowosci zoraganizowane, bo takich nie ma – jestesmy my niezorganizowani, spolaryzowani.
Jedynymi miejscami zorganizowanymi w Polsce sa – Kaplice Bractwa, Kaplice Tradycji….
Tam trzeba sie organizowac. Tam trzeba budowac Reduty i to takie, by oprzec sie presji silowej – Duchowa ale silowa presja.
Smutne jest, ze mamy tylko 4 (?) polskich Ksiezy…
JO said
Ciekawe co zrobi Pan Kosiur dla Pana Piskorskiego ?
A Pan Braun?
A inni w tym Narodowcy ?
Moze Ksieza ?
Moze Katedry Szkol wyzszych ?
Samorzady ?
Wojci ?
😦
robertgrunholz said
Narodowcy? Nie no, teraz to kopie Pan leżących 🙂
To jak powiedzieć do trupa: ,,wstawaj, Rychu, nie skończyłeś dniówki”. I oczekiwać, że po robocie jeszcze na piwo z nami pójdzie.
JO said
ad.51. Zadzwonmy do Partii Zmaina, zapytajmy o konto bankowe na adwokatow i wplacajmy pieniadze. Tyle mozemy zrobic indywidualnie dla Piskorskiego. Choc tyle jestesmy temu czlowiekowi winni za to co Mowil za Nas Publicznie w Rosji.
JO said
Panie NICK – Pan ma zadanie. Prosze zadzwonic do Parii Piskorskiego i sytac sie o konto Bankowe, na ktore mozemy , my Gajowicze wplacac pieniadze.
Pieniadze sa teraz im bardzo potrzebne na Adwokatow, nie jednego a kilku, na oplacenie osob, ktore beda odwiadzaly codziennie Piskorskiego w Wiezieniu – chyba moza go odwiadzc?
– na kamerzystow – uni sie boja zdjec….filmow….
Nie wiem, zcy Piskowrki ma Rodzine. Jezeli ma to trzeba wspomoc Rodzine finansowo…to forma presji – osamotniona rodzina bez srodkow…
Panie NICK, prosze o potwierdzenie przyjecia zadania.
Zwracam sie do Pana, bo Pan jest w Polsce.
NICK said
Zmiana to hucpa. Nie pisałem?
Boydar said
Panie JO, co by Pan jeszcze chciał podłączyć do tych Ikon ? Tak się tylko pytam, nieśmiało i nienamolnie 🙂
NICK said
Panie JO. Pan mi najsampierw odpisze:
„NICK said
2016-05-19 (czwartek) @ 19:19:44
„Msza został wprowadzona z końcem lat 60tych,” (59). WWJ pisał o NOM.
To była odpowiedź na skasowany wpis P. JO mówiący inaczej. Znaczy, jak pamiętam, że NOM wprowadzono znacznie później co prawdą nie jest. Nawet obraziło to moją pamięć.
Rozumiem pomyłkę P. JO ale niech się sam wybiela. Adminie.
P.S. Dawno temu, tutaj, wyrażałem się o Prymasie Tysiąclecia. Nomen omen kto go tak nazwał??? KTO? Czy nie ci, którzy nazywają „Największego z Rodu Słowian”? Lub podobni? I, bez emocji proszę.
Nie poznał się na Katz’u? Zawsze mu schlebiał, popierał. Całował jego stopy.
W kontekście; jak Bractwo ocenia największych. W Polsce Stefana Kardynała Wyszyńskiego a wśród Słowian papież Jana Pawła II?
Dla mnie jest to pytanie kardynalne
„No i dlaczego nigdy publicznie nie zalecał pielgrzymek do Gietrzwałdu,
do Brdowa, Na Wawel ku O. Mancinellemu,”. „A Podczas SWII najmniejszym gestem nie wsparł kard Ottawianiego!”
To są zasadne wątpliwości.
Kościół przestał być ewangeliczny wraz ze śmiercią śp. Sapiechy.
Potem to tylko: Tak? Nie! Nie? Tak?
Uważał będę tylko pełne, merytoryczne oceny. Na każdy akapit oceny mojej.
Inne zaś, pominę.
Jeśli łaska.
Boydar said
https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Stefan_Sapieha
Tyle nawet żydopedia musiała wykrztusić. Porównajmy zatem dokonania.
NICK said
Wróć do (56).
Boydar said
Ja ? A po co, ja już tam byłem.
NICK said
…
Tamtaki said
Elity sie odradzaja przez caly czas.
Dlatego obniza sie poziom nauczania szkolnictwa-uniwesytetuf i pogarsza sytuacje ekonomiczna Polski. Ci co sie ucza w Polsce, bardzo malo wiedza o sprawach istotnych, duza czesc emigruje a ci co sie ucza sami sa spychani przez niedouczone masy ‚inteligencji’ ma margines, wysmiewani a nawet likwidowani mendiatycznie
JO said
ad.56. Kardynal Wyszyski byl Polakiem, w przeciwienstwie do Zyda JPII, ktory genetycznie Polakiem nie byl…, a i Duchowo JPII Polakiem – Katolikiem nie byl….
Kardynal Wyszyski byl Polakiem, ktory operal sie zydowskim okupantom, podnosil Ducha Narodu, bronil Polski Katolickiej. Opozial zmiany Posoborowe w Polsce, co nalezy tlumaczyc, ze do nich nie dpouszczal.
Pan insynuuje zdrade w kierynku Karynala a to w Swietle tylko ogolnej wiedzy , jest klamstwem.
Kardynal Wyszyski NIGDY nie pozwolil na budowanie sobie pomnikow za zycia. Kardynala medialnie polaczyla Zydo-Masoneria, ewidentnie, by uwiarygodnic JPII.
Pan , Pani NICK, nie po raz pierwszy w Gajowce, poprzez swoja postawe… sieje zgorszenie, daje zly przyklad. Potrafi Pan w sposob nieproporconalny zaatakowac osobe, niszczac przy okazji to co w jej dobre i co dobrego reprezentuje.
I ja kiedys takie tendencje mialem, ale ich zaniechalem….
Radze Panu dokonac wysilku nad soba…..zmienic sie. Mozna to zrobic.
Boydar said
Panie JO. Pan nie powinien jeździć po bandzie. Pan nie ma do tego talentu.
„… JPII, który genetycznie Polakiem nie był …”; odwróć Pan to zdanie, tylko całe.
JO said
ad.63. To Pan jedzie czesto po bandzie a ja juz nie, Boydar. Pan powinien czytac wielokropki… 🙂
JO said
ad.64. To moze Pan mi wskarze polskosc JPII , ta genetyczna…:) ? Czekam, Panie Boydarze ….
Boydar said
Wie Pan co napisał (65) ? Że dwa i dwa jest cztery; i na tej podstawie chce Pan uzyskać doktorat.
Nie, nie dam się wciągnąć. Gajówka ma określone zasady i ja je szanuje. Nie z musu czy wychowania, ale po prostu mi pasują. To dobra i przemyślana konwencja. Na wiele spraw mam inny pogląd. Mój pogląd. Jeżeli okoliczności sprzyjają jego przedstawieniu, czynię to; jeśli zaś nie, nie mam moralnego prawa zmieniać przyjętej narracji.
Napisałem wyraźnie, obróć Pan całe.
JO said
ad.66. Pan bredzi.
Boydar said
Dzięki temu że ja bredzę, Pan korzystnie się na tle wyróżnia. Flaszka i będziemy kwita.
JO said
🙂
Jestesmy kwita, ale bez Flaszki . Dobre wino i to slodkie – kieliszek.
Boydar said
Wino ?!?! Chcesz mnie otruć Człowieku ? Za co !