Wrocławski sąd drugiej instancji wydał wyrok w sprawie Krzysztofa Madeja (zgodził się na publikację pełnego imienia i nazwiska). Sprawę warunkowo umorzono na rok próby, zasądzono 500 zł na rzecz funduszu pokrzywdzonych i 100 zł kosztów – poinformował portal wDolnymŚląsku.com.
W listopadzie ub.r. Krzysztof Madej w szkole, w której z okazji dnia ukraińskiego wywieszono tryzub – kojarzony w Polsce przede wszystkim z Rzezią Wołyńską i zbrodniczą działalnością Stepana Bandery, sprzeciwił się działaniu grona pedagogicznego, które dopuściło do namalowania jego dziecku wbrew jego woli na twarzy ukraińskiej flagi [!!! – admin]. Ponadto zerwał plakaty, na których dostrzegł banderowską symbolikę.