Rosja na posiedzeniu Rady NATO-Rosja ostrzegła sojusz o negatywnych skutkach jego aktywności wojskowej w regionie Morza Czarnego, powiedział stały przedstawiciel Rosji przy NATO Aleksander Gruszko.
„Omawialiśmy tę kwestię, omówiliśmy temat Morza Czarnego. Powiedzieliśmy, że jesteśmy przekonani, że każdy wzrost aktywności wojskowej państw NATO w regionie Morza Czarnego destabilizuje sytuację i nie sprzyja bezpieczeństwu w regionie” — powiedział Gruszko dziennikarzom.
Wcześniej NATO i Ukraina we wspólnym oświadczeniu w czasie szczytu NATO w Warszawie wyraziły zaniepokojenie rosyjskimi planami zwiększania swojej obecność w regionie Morza Czarnego.
Moskwa z kolei podkreśliła, że Rosja w odpowiedzi na intensyfikację sił morskich NATO na Morzu Czarnym zrobi wszystko, aby równowaga sił w regionie nie została naruszona.
Zgodnie z konwencją z Montreux z 1936 roku przebywanie w basenie Morza Czarnego okrętów wojskowych nieczarnomorskich mocarstw ograniczone jest do 21 dni.
Zatem wśród krajów NATO na stałą obecność na wodach Morza Czarnego mogą sobie pozwolić tylko Rumunia, Turcja i Bułgaria. Przy tym Sofia odmówiła udziału w inicjatywie zwiększenia obecności sił sojuszu mówiąc, że „nie chce wojny w regionie”.
Posiedzenie Rady NATO-Rosja odbyło się w Brukseli 13 lipca.
http://pl.sputniknews.com
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…