Czy Elie Wiesel jest krzywoprzysięzcą?
Posted by Marucha w dniu 2011-02-18 (Piątek)
Is Elie Wiesel a perjurer?
http://www.eliewieseltattoo.com/is-elie-wiesel-a-perjurer
Carolyn Yeager – 24.10.2010, tłumaczenie Ola Gordon
Elie Wiesel stwierdził pod przysięgą, zeznając w procesie Erica Hunta w San Francisco w Kalifornii w lipcu 2008 r.,że numer A7713 był wytatuowany na lewym ramieniu. Wiesel powinien być wtedy poproszony o pokazanie sądowi tatuażu, ale nie zrobiono tego. Na pewno był to błąd obrony. Ale oczywiście w tym czasie pan Hunt, pozwany, nie zastanawiał się, czy Elie Wiesel był więźniem Auschwitz-Birkenau. [Gdzie jest tatuaż?http://www.eliewieseltattoo.com/the-evidence/where-is-elies-tattoo ]
Od tego czasu p. Hunt, jak również inni, odkryli wideofotografie lewego ramienia Wiesela ze wszystkich stron, nie pozostawiające żadnych wątpliwości, iż tatuażu nie ma. Potwierdzeniem tego wniosku jest fakt, że Wiesel również odmawia pokazania swojego tatuażu, gdy jest o to proszony. Dla tych, którzy powiedzą, że Wiesel mógł usunąć tatuaż, sam powiedział 25 marca 2010 roku, że jeszcze ma numer A7713 na ramieniu.
Na podstawie tego, przeciętny człowiek na ulicy prawdopodobnie zgodzi się, że Elie Wiesel popełnił krzywoprzysięstwo (przestępstwo), jeżeli rzeczywiście na ramieniu nie ma wytatuowanego numeru.
Prawo, zgodnie z http://www.lectlaw.com/def2/p032.htm, mówi:
Kiedy osoba, złożywszy przysięgę przed właściwym sądem, urzędnikiem, lub osobą, w każdej sprawie, w której prawo USA zezwala na składanie przysięgi, że będzie świadczyć, oświadczać, zeznawać, prawdziwie potwierdzać, albo że pisemne zeznanie, deklaracja, poświadczenie lub świadectwo przez niego podpisywane, jest prawdą, świadomie i w przeciwieństwie mówi lub podpisuje w każdej sprawie, której nie wierzy, by było prawdziwe, lub oświadczenie, poświadczenie, weryfikacja lub zeznanie pod karą krzywoprzysięstwa, świadomie podpisuje jako prawdziwy każdy materiał, który nie wierzy by mógł być prawdziwy; (18 USC)
W celu uznania osoby winną krzywoprzysięstwa, sąd musi udowodnić, że: osoba zeznawała pod przysięgą przed [np. jury]; przynajmniej jedno oświadczenie było fałszywe; a osoba wiedziała wtedy, że zeznanie było fałszywe.
Jednak w praktyce, kwestia istotności jest kluczowa. Krzywoprzysięstwo jest określone w Criminal-law.freeadvice.com jako:
„świadome i fałszywe złożenie przysięgi w odniesieniu do kwestii materiału w postępowaniu sądowym.” To jest czasami nazywane „kłamstwem pod przysięgą;” tzn. celowe mówienie kłamstwa w postępowaniu sądowym po złożeniu przysięgi, że powie się prawdę. Ważne jest, że fałszywe oświadczenie jest istotne dla prowadzonej sprawy, że może mieć wpływ na wynik sprawy. Nie uważa się za krzywoprzysięstwo, na przykład, kłamanie na temat swojego wieku, chyba, że wiek jest czynnikiem kluczowym dla udokumentowania sprawy.
W związku z tym pytanie brzmi: czy status Elie Wesela jako ocalałego po co najmniej 7 miesiącach zamknięcia w Auschwitz-Birkenau w latach 1944-45, wobec czego na pewno wytatuowany na lewym ramieniu numer, jak sam stwierdza, byłby dowodem winy lub niewinności Erica Hunta w świetle zarzutów, które postawiono przeciwko niemu? Oczywiście, Eric Hunt, wtedy nie długo po ukończeniu college’u, któremu nakazano przeczytać „Night” [Noc] w szkole, miał wątpliwości co do prawdziwości twierdzeń Wiesela i opisów w książce i uwierzył, że gdyby mógł skonfrontować Wiesela sam, z zaskoczenia, mógłby przekonać go, by powiedział prawdę.
Czy podejrzenie, że Wiesel koniecznie skłamał w swojej książce „Night” o tym, co widział i przeżył w Auschwitz-Birkenau, bo kłamał na temat istnienia tatuażu, który, jak zawsze twierdził, jest dowodem jego wiarygodności, że przeżył Auschwitz, zwalnia Erica Hunta z zarzutów stawianych mu przez stan Kalifornia? Czy to dowód w sprawie? Być może nie, ale to pokazuje powód dla Erica Hunta, by rozmawiać z Elie Wieselem w zaskakującym momencie – co próbował zrobić.
Jeśli Elie Wiesel nie może być prawnie uznany za winnego krzywoprzysięstwa ze względu na kwestie dowodowe, będzie na pewno winnym krzywoprzysięstwa w oczach opinii publicznej, jeżeli nie przedstawi słynnego tatuażu A7713 na ramieniu – im szybciej tym lepiej. Czekamy, panie Wiesel.
Carolyn Yeager
Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu na ten temat:
http://www.youtube.com/watch?v=jfKZAnvq_ws
„Ocalały z Auschwitz Sam Rosenzweig pokazuje swój tatuaż identyfikacyjny” – Wikipedia. Zgodnie z informacją poniżej, ten człowiek był w „zwykłej” serii numerów nie poprzedzonej literą alfabetu. Zauważ też, że tatuaż jest na zewnątrz lewego przedramienia.
Jest to najlepiej wyglądający tatuaż jaki udało mi się znaleźć w Internecie. Jeśli chcesz by twoja wiara w historię zagłady Auschwitz doznała wstrząsu, wygoogluj „Auschwitz tatoos” (lub jego wariant) w dziale graficznym i zobacz, co wyjdzie. Przerażające! Jest ich mało, a większość wygląda jakby numery były zbyt duże, oraz znajdziesz te same nieliczne osoby pokazujące swoje numery.
Ale … George Rosenthal, Trenton, NJ, który przeżył Auschwitz, napisał „autorytatywną” pracę dla Jewish Virtual Library o Żydach w oparciu o „dokumenty” uzyskane z United States Holocaust Memorial Museum [USHMM]. (Niestety, nie ma zdjęć, ani nie ma ich na stronie internetowej Muzeum Holokaustu. Elie Wiesel był główną siłą napędową w tworzeniu Muzeum Holokaustu, dlaczego nie zgłosił się by pokazać zdjęcie numeru na swojej stronie internetowej, jako przykład tego, jak wygląda prawdziwy tatuaż? Dlaczego na USHMM nie ma zdjęć tatuaży?)
Pan Rosenthal pisze:
Kolejność, według której wydawano numery seryjne ewoluowały w czasie. Numeracja podzielona była na „zwykłą,” AU, Z, EH, A i serię B. „Zwykła” seria składała się z kolejnych serii numerycznych, których używano w początkowej fazie obozu koncentracyjnego Auschwitz, w celu określenia Polaków, Żydów, oraz większości innych więźniów (wszystkich płci męskiej). Serii tej używano od maja 1940 do stycznia 1945 roku, mimo że osoby, które identyfikowały ewoluowały w czasie. Po wprowadzeniu innych kategorii więźniów do obozu, numeracja stała się bardziej złożona. Seria „AU” oznaczała radzieckich jeńców wojennych, a seria „Z” („Z” pochodziło z niemieckiego słowa Cygan, Zigeuner) przeznaczona była dla Romów. Te litery identyfikujące poprzedzały wytatuowane numery seryjne po ich ustanowieniu. „EH” określały więźniów, których wysyłano na „reedukację” (Erziehungshäftlinge).
W maju 1944 roku, numery z serii „A” i „B” wydawano dla więźniów żydowskich, począwszy od 13 maja dla mężczyzn i 16 maja dla kobiet. Seria „A” miała się zakończyć liczbą 20000, jednak wystąpił błąd, co doprowadziło do tego, że kobiety miały numery do 25378 zanim rozpoczęto serię „B”. Zamiarem tego było przejście przez cały alfabet z 20.000 numerami wydawanymi w każdej serii literowej. W każdej serii, mężczyźni i kobiety mieli własne serie numeryczne, rzekomo rozpoczynające się liczbą 1.
Zgodnie z tym, ponieważ nigdy nie było serii „C,” maksymalna liczba więźniów, która mogła być wytatuowana po maju 1944 roku wynosiła 45.378.
W części „Uwagi” na dole strony, wymienione są cztery książki, każda napisana przez historyków holokaustu. Czy są to te „dokumenty,” o którym mowa? To samo mówi to źródło: Center for Holocaust and Genocide Studies [Ośrodek Badań Holokaustu i Ludobójstwa] na samym dole strony, jakby w odniesieniu do całej strony. Ośrodek ten znajduje się na University of Minnesota. Związany z tym wydział ujawnia głównie żydowskie nazwiska.
Piszę o tym wszystkim, ponieważ szukam miarodajnych źródeł na dokładne umiejscowienie tatuaży na lewym ramieniu, ale nie można tego znaleźć nawet w Muzeum Auschwitz-Birkenau. Skąd ta cała niepewność? Czy dlatego, że tak wielu pseudo-ocalałych wytatuowało się w niezwykły sposób i w niezwykłych miejscach, a władze nie chcą unieważnić ich prawowitości?
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com
Elie Wiesel, laureat Pokojowej Nagrody Nobla nie jest mitomanem, gdyż słowo to sugeruje jakby pewien rodzaj choroby psychicznej. Elie Wiesel jest po prostu nałogowym łgarzem, któremu nie można wierzyć absolutnie nigdy i w niczym.
Słynna jest wypowiedź Wiesela na temat Babiego Jaru na Ukrainie, gdzie Niemcy dokonywali egzekucji radzieckich obywateli i pomiędzy nimi Żydów: „Później dowiedziałem się od świadków, że miesiąc po miesiącu ziemia nie przestawiała drżeć i od czasu do czasu gejzery krwi wytryskiwały z niej” („Paroles d’etranger” Editions de Seuil. 192 strony, s. 86).
Jakim cudem cały cywilizowany świat uwierzył w tę horrendalną brednię, a jedynie „rewizjoniści” ustosunkowali się wobec niej krytycznie?
Zanim jeszcze wiara w komory gazowe stała się obowiązująca, Wiesel w swej książce autobiograficznej, zawierającej odczucia dotyczące Auschwitz i Buchenwaldu, nic nie wspomina o komorach gazowych. Faktycznie, mówi, że Niemcy zabijali Żydów, ale w ogniu, poprzez wrzucanie ich żywcem do płonących dołów, na oczach współtowarzyszy. Dziś nawet najzagorzalsi zwolennicy Holocaustu milczą na temat tych bredni (podobnie jak milczą o gotowaniu żywcem, o komorach parowych czy zabijaniu prądem).
Takich kłamstw, bredni, zmyśleń i konfabulacji jest u Wiesela mnóstwo. Ale akurat w przypadku numeru więźnia obozu wytatuowanego na ramieniu, Wiesel mógłby łatwo udowodnić, że chociaż raz nie skłamał: po prostu podwijając rękaw. Jednak nigdy tego nie zrobił. Pytanie „dlaczego?” wydaje się zbędne.
Admin.
Komentarzy 19 to “Czy Elie Wiesel jest krzywoprzysięzcą?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Anka35 said
Toż to hucpa panie !!! A tak na poważnie „przedsiębiorstwo holocaust” ma się coraz gorzej, młodzi ludzie chcą badać jak to naprawdę było z tym uśmiercaniem w „komorach gazowych”, ilu zginęło tam żydków. Oj pytań wiele, a póki co odpowiedzi mało. Ja mam zamiar jeszcze pożyć (o ile nie będzie za 20 lat obowiązkowej eutanazji, szczególnie na tych co zadają TAKIE pytania).
Marcin said
http://wyborcza.pl/1,75478,9120345,Cala_Polska_i_Lublin_na_pogrzebie_abp__Zycinskiego.html
Brat Diskur said
re1.
Nie potrzeba zadawac niewygodnych pytan zeby zostac zanihilowanym wlasnie holenderskie fundusz emerytalne oficjalnie oswiadczyly ,ze powodem ich klopotow kapitalowych jest znacznie wydluzone zycie swoich klientow!W Polsce jak wiadomo po dwukrotnej ‚korekcie” PESELU juz wiadomo kto swoj…tak wiec tylko czekac jak sie i u nas cos zacznie.
Anka35 said
@Brat
Zaczęło się już, tylko jeszcze nie jest obowiązkowe…
wet3 said
A czego wy chcecie o Wiesla??? Przeciez na spotkaniu z Polonia w Brooklynie (ok. 3 lub 4 lat temu) Krzysztof Wyszkowski powiedzial nam, ze Eli Wiesel to bardzo dobry czlowiek. Myslalem, ze na miejscu sie porzygam!!!
Brat Dioskur said
Wet3 ,czy to ten Wyszkowski co to z Bolkiem boje toczyl?
Bloew said
Polecam jeśli ktoś nie widział:
Film świetnie charakteryzuje plemie żmijowe i ich wyższość nad innymi krajami oraz organizacjami międzynarodowymi.
Honos said
Boże zabierz to plemie rzekomo wybrane przez Ciebie do Siebie, zanim wykończy NAS i siebie.
majątki żydowskie said
http://www.rp.pl/artykul/614594_Zydzi-walcza-o-utracone-majatki.html
ObroncaKulturyPolskiej said
Posłuchajcie jak za pomocą prywatnych mediów usuwa się w Polsce niewygodnych ludzi pracujących dla idei krzewienia kultury i historii. Muzeum Katyńskie, które ma nową siedzibę na Cytadeli Warszawskiej (Kaponiera) jest celem tego ataku. Program Superwizjer, który zapowiedziano w zeszłym tygodniu miał mieć wymowę bardzo krytyczną czy wręcz demaskatorką wobec osób kierujących projektem. Jednak jak wynika z poniższego materiału, „rzetelni” redaktorzy nawet nie spróbowali zrobić wywiadu z oczernianymi osobami!
http://www.youtube.com/user/MuzeumWP
gosc po raz pierwszy said
— Do Pan Honos z wpisu 8 — Jak Pan Bog moze wziasc do siebie dzieci diabla . Chyba ze , w ten sposob , zwraca sie Pan do Lucyfera
Honos said
Do Pana Gość Po Raz Pierwszy-11- To jest moja prośba do Pana Boga o powstrzymanie szleństw lucyferian.
wet3 said
@ 6
Tem sam! Bylem na spotkaniu.
Realista said
Autor nie wie o czym pisze.
Krzywoprzysiestwo u zyda jest tylko wtedy kiedy zyd sklada przysiege, a nie ma monety wlozonej pod jezykiem.
Jesli zyd sklada przysiege, a ma pod jezykiem pieniazek to wtedy ta przysiega nie jest wazna czyli to nie jest krzywoprzysiestwo.
Belzedup said
Otoz rewelacja. Nam (katolikom) Pismo zabrania skladania przysiag. Prosze sie zastanowic. Ma byc Tak-tak, nie-nie, a reszta to mowa diabla. Sam slyszalem z ambony nie dalej jak w ubiegla niedziele.
Zatem po co ta mowa? U „NICH” jest inna cywilizacja, inna rasa, a w ogole powiedzialbym inny gatunek.
Marucha said
Re 14:
Mówiąc poważnie – za krzywoprzysięstwo uznaje się to, co jako takie jest zdefiniowane w obowiązującym w konkretnej sytuacji prawie i wówczas obyczajowość, narodowość itd. przysięgającego nie mają znaczenia.
dtzkyyy said
Ot co: http://dtzkyyy.livejournal.com/92648.html
Rysio said
zydzi.. dobrzy…
Marucha said
Re 17: Jest tam artykuł na temat książki JT Grossa „Złote żniwa”. Po rosyjsku. Warto przeczytać. I w ogóle warto znać rosyjski.