Rehabilitacja Adolfa Hitlera
Posted by Marucha w dniu 2011-02-21 (Poniedziałek)
Sprawy niezałatwione w sposób właściwy i porządnie wracają jak bumerang i uderzają w tego, kto jest winien zaniedbania.
Zgoda strony polskiej na traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między Polską a Niemcami w wersji korzystnej dla Niemiec (podpisany w 1991 r. przez ówczesnego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego oraz kanclerza Helmuta Kohla) była zgodą na niesymetrię we wzajemnych stosunkach między naszymi państwami oraz na legitymizację osłabienia pozycji naszego kraju. Ta niesymetria dotyczy np. statusu polskiej mniejszości narodowej w Niemczech, która jest dyskryminowana, a mniejszość niemiecka w Polsce jest uprzywilejowana. Natomiast osłabienie pozycji Polski względem Niemiec stanowi konsekwencję tego, że w traktacie nie zostały również rozstrzygnięte takie kluczowe sprawy, jak roszczenia niemieckie.
Dziś ponosimy konsekwencje braku wyobraźni i niezdolności rządzących państwem do reprezentowania oraz egzekwowania polskiej racji stanu.
Co gorsza, przez ostatnie 20 lat kolejne rządy ustawiały się w bardziej lub mniej wasalnych pozycjach w relacjach z Berlinem. Nie wykorzystano choćby okresu negocjacji przed akcesją do UE (rząd SLD) do zabezpieczenia naszych żywotnych interesów. Absolutnym błędem (rządy PiS) była naiwność i uległość polskich władz w okresie negocjacji traktatu lizbońskiego ograniczającego naszą suwerenność narodową. Wystarczyło wówczas oświadczyć pani Merkel, której ze względów oczywistych bardzo zależało na przepchnięciu eurokonstytucji boczną furtką, że Polska nie podejmie żadnych negocjacji, dopóki nie zostanie przyjęty aneks do traktatu z 1991 r. w sposób ostateczny rozstrzygający sporne kwestie. Niestety, tego nie uczyniono. Rządy PO to jedno wielkie pasmo chowania głowy w piasek i uległości Polski wobec Niemiec, czego dowodem jest niedawna zgoda polskich władz – pod naciskiem Berlina – na wprowadzenie zmian w traktacie lizbońskim zwiększających kontrolę Berlina nad gospodarkami państw członkowskich UE.
Obecnie widać gołym okiem, że w Niemczech, po krótkim okresie ekspiacji, następują programowe i systematyczne działania mające na celu rewizję historii. Przywracana jest symbolika teutońskiej ekspansji (Bismarck i Fryderyk II), na piedestał wynoszona jest Katarzyna II, patron niemiecko-rosyjskiego zbliżenia, pojawiają się wypowiedzi, że za holocaust winę ponoszą abstrakcyjni „naziści”, ale szczególnie Polacy.
Niemcy do uprawiana swojej polityki historycznej wykorzystują nie tylko instytucje państwowe i publiczne, lecz także literaturę, a zwłaszcza kino, które bardzo sugestywnie kształtuje masową świadomość. Na przestrzeni ostatnich lat powstało wiele filmów, które przedstawiają Niemców bardziej jako ofiary wojny niż agresorów, jeżeli już natomiast pojawiają się żołnierze, to co prawda brali udział w wojnie, ale szczerze nienawidzili Hitlera.
Przedstawiciele najwyższych władz przyznają jeszcze, co prawda, że Niemcy są winne wybuchu wojny. Lecz jednocześnie powojenne przesiedlenia przekształcono w rodzaj terapeutycznego historycznego mitu, mającego kształtować współczesną niemiecką świadomość, a także służącego działaniom zmierzającym do restytucji mienia. Czy w Berlinie rządzą socjaldemokraci, czy chadecy, Erika Steinbach cieszy się niezmiennym poparciem władz federalnych. W tej atmosferze pojawia się konfrontacyjna i relatywizująca zbrodnie niemieckie propozycja rządzącej w Berlinie koalicji w sprawie ustanowienia Dnia Pamięci o Ofiarach Wypędzeń, która wywołała oburzenie nawet w politycznie poprawnych środowiskach europejskich. Ten dzień miałby być obchodzony 5 sierpnia, a więc w rocznicę proklamowania (w 1950 r.) rewizjonistycznej Karty Niemieckich Wypędzonych ze Stron Ojczystych. W uchwale uzasadniającej nie ma ani słowa o tym, że to głównie Niemcy, a wśród nich późniejsi uciekinierzy i wysiedleni – sprowadzili na mieszkańców Europy śmierć milionów niewinnych ofiar, cierpienia i zgliszcza. Jeżeli nie będzie na tę inicjatywę zdecydowanej reakcji krajów europejskich, w tym zwłaszcza Polski, to znak, że Unia Europejska zgadza się na rehabilitację Adolfa Hitlera.
Jan Maria Jackowski, Nasz Dziennik 19.02.2011
Komentarzy 27 to “Rehabilitacja Adolfa Hitlera”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Jerzy Ulicki-Rek. said
„…a wśród nich późniejsi uciekinierzy i wysiedleni – sprowadzili na mieszkańców Europy śmierć milionów niewinnych ofiar, cierpienia i zgliszcza.”
Bez przesady.Cierpienia i zgliszcza sprowadzili na Europe ojcowie i bracia tych uciwekinierow i wysiedlonych.
Wiekszosc mezczyzn byla albo pod ziemia(nie mylic z podziemiem) w sowieckiej lub alianckiej niewoli.
Przesiedlano glownie kobiety,dzieci malolatow i starcow.
To tak gwoli prawdy historycznej bez emocjonalnej propagandy bo tylko to mnie interesuje.
Jerzy Ulicki-Rek
Jerzy Ulicki-Rek. said
„Na przestrzeni ostatnich lat powstało wiele filmów, które przedstawiają Niemców bardziej jako ofiary wojny niż agresorów, jeżeli już natomiast pojawiają się żołnierze, to co prawda brali udział w wojnie, ale szczerze nienawidzili Hitlera.”
Jesli ktos idzie do kina ogladac zydowska propagande to ma to na co zasluzyl i co dostal za wlasne pieniadze.Skad wiec te zale?
Jerzy Ulicki-Rek
PL said
Re 2: Czy Pan Ulicki-Rek nie rozumie, jak szkodliwe są takie historycznie zakłamane filmy, na których większość ludzi wyrabia sobie wiedzę i poglądy?
Jerzy Ulicki-Rek. said
Pan Ulicki-Rek rozumie doskonale jak szkodliwe jest manipulowanie historia -bez wzgledu na to kto nie manipuluje- stad jego uwagi.
A kto to robi nie ma w tym momencie zadnego znaczenia.Moje uwagi odnosza sie,czego piszacy nie zauwazyl, do podkreslonych przeze mnie fragmentow tekstu.
Jerzy Ulicki-Rek
lopek said
Doluś Hitler był wybitnym przywódcą socjalistycznym i przyczynił się do wydatnej likwidacji gojów (niemieckich też) oraz biedoty z unych w ramach eugeniki społecznej! Kto wierzy, że tak wybitny UN – jak Doluś Hitler, popełnił samobójstwo, ten sam sobie szkodzi.
Hitler dożył spokojnie swoich dni – do końca obmyślając – jak by tu unicestwić nadmiar gojów na Ziemi.
OBRONA POLSKA said
Nic sie nie zmienilo w taktyce i sposobach sklocania/nastawiania na siebie ludzi i narodow .
Prosimy nie zapominac ,ze ZYDZI i NIEMCY to dwa narody o pewnych wspolnych cechach i „upodobaniach”.
Widzimy to nawet u 2-uch wyzej na wstepie dyskutantow,ktorych palcem nie trzeba wskazywac .
MY POLACY CZYSTEJ KRWI nie boimy sie „hitlerowcow i bermanowcow” .
Czynmy i robmy swoje aby nie dac sie sklocic i ……….. .
BRONMY SIE !
Kibic said
Środa, 18 lipca 2007
Maciej Giertych: Merkel jest sprytniejsza niż Hitler
„Hitler chciał doprowadzić do utworzenia supermocarstwa w Europie. Podobnie działa Angela Merkel, ale ona jest dużo sprytniejsza” – stwierdził Maciej Giertych. O kolejnych bulwersujących wypowiedziach eurodeputowanego pisze „Życie Warszawy”.
http://wiadomosci.wp.pl/w…62&ticaid=141f2
Puzzle…
„Kanclerz Merkel posiedziała sobie koło Eriki Steinbach na Zjeździe Wypędzonych. Nie tylko miło z nią pogadała, ale też oficjalnie poparła utworzenie w Berlinie specjalnego centrum poświęconego właśnie „wypędzonym”!!!
A jeszcze bardzo niedawno słyszeliśmy od „specjalistów”, że Steinbach nie ma żadnego zaplecza, że władze odcinają się od niej, że to tylko margines… i tym podobne brednie albo też środki usypiające, aby nie zauważyć rosnącej niemieckiej buty. Gdzie są teraz ci eksperci, komentatorzy, dziennikarze, ale i politycy, którzy uważali, że Kaczyński histeryzuje albo straszy (!) Polaków Niemcami?!
No właśnie, słychać żałosną ciszę, zamiast przyznania nam racji i słowa „przepraszam”.
To, co wczoraj wydawało się niemożliwe dziś staje się nagim faktem politycznym…
XXX
Niemiecki eurodeputowany Michael Gahler, b. dyplomata, obecnie wiceszef Komisji Spraw Zagranicznych PE (zastępca Saryusza-Wolskiego) rozpowszechniał dziś z radosną miną w sali plenarnej europarlamentu ksero pierwszej strony niemieckiego dziennika „Die Tageszeitung”. A tam słynne zdjęcie dwóch młodziaków – głównych bohaterów filmu „Von Zweien, die den Mond stahlen”. Zdjęcie jest z 1962 roku, tłumaczenie polskie tytułu filmu wyjaśnia wszystko: „O dwóch takich, co ukradli księżyc”… A na fotce, oczywiście Lech (po lewej) i Jarosław (po prawej) Kaczyńscy. Niby nic, ale premier rządu RP otoczony jest – jak w wycinance dla dzieci – przerywaną linią, żeby wygodniej było powycinać… Obok symboliczne nożyczki.
Niemiecka gazeta cieszy się, że z dwóch bliźniaków teraz u władzy zostanie tylko jeden, a tego drugiego można zgrabnie „wyciąć”.
Tak się bawią niemieccy dziennikarze. Gazeta jest dzisiejsza. Politycy niemieccy też bawią się świetnie: też dziś Merkel była w gościnie u Steinbach, a minister spraw wewnętrznych Schauble uspokajał, że – Boże broń – upamiętnianie „wypędzonych -cytuję: „nie jest skierowane przeciw naszym sąsiadom, a zwłaszcza Polakom”. A niby przeciw komu? Krasnoludkom? UFO?
Żurnaliści i politycy znad Renu w jednym stali domku. Przy drzwiach zamkniętych opowiadają sobie zapewne dowcipy o Polakach – złodziejach samochodów. No i składają antypolskie puzzle…”
http://www.ryszardczarnec…g_tresc&id=1255
Kibic said
http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,9031543,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Maciej-Giertych-Merkel-jest-sprytniejsza-niz-Hitler,wid,9031543,wiadomosc_prasa.html
http://www.trendomierz.net/show/1442716/maciej-giertych-merkel-jest-sprytniejsza-niz-hitler.html
http://www.tvn24.pl/0,7859,1514730,,,giertych-merkel-sprytniejsza-od-hitlera,raport_wiadomosc.html
Jerzy Ulicki-Rek. said
„Lopek powiedział/a
2011-02-21 (poniedziałek) @ 08:54:13
Doluś Hitler był wybitnym przywódcą socjalistycznym i przyczynił się do wydatnej likwidacji gojów (niemieckich też) oraz biedoty z unych w ramach eugeniki społecznej! Kto wierzy, że tak wybitny UN – jak Doluś Hitler, popełnił samobójstwo, ten sam sobie szkodzi.
Hitler dożył spokojnie swoich dni – do końca obmyślając – jak by tu unicestwić nadmiar gojów na Ziemi.”
Bardzo prawdopodobne:)Nie zapominaj rowniez ,ze zgodnie z oficjalna wersja postanowil zorganizowac „holokaust” dopiero po tym gdy dostal w kly pod Stalingradem i karta zaczela sie odwracac.
Sam sobie chcial chcial zrobic kolo piora aby po wojnie aliantom bylo latwiej w Norymberdze?:)
Jerzy Ulicki-Rek
navajo88 said
Goguś Hitler nawet był WYBITNYM MALARZEM ,nawet zachciało mu się pomalować nasz korytaż hahahahahahahaha
Chutor said
Jak Erika Steinbach popiera prawdziwa polska racje stanu.
Im spoleczenstwa sa bardziej lekliwe i materialistyczne tym bardziej sa pozbawione relalizmu.
Smierc jest granica zycia, z nia sie konczy wiele spraw doczesnych. Obecnie nie nalezy do dobrego tomu rozmawianie o smierci,tak rowniez i o smierci Europejczykow, co sie dzieje teraz. Niemcy (pomimo plodnych Turkow) wymieraja w szybszym tempie niz Polacy. W rezultacie to Polacy zaludniaja wschodnie Niemcy a nie Niemcy zachodnia Polske. Ten fakt jest istotniejszy niz tytuly wlasnosci do ziem zaludnionych przez Polakow.
Obawy Polakow beda bardziej uzasadnione gdy w niemieckich rodzinach bedzie obowiazywac system patriarchalny i kobiety beda przynalezaly do kuchni, kosciola i dzieci. To plodna rodzina niemiecka zaleje Polske a nie bajdurzenia Eriki Steinbach. W rzeczy samej juz sama obawa przed Niemcami takimi jak Steinbach bedzie sprzyjac zciesnianiu zwiazkow miedzy ludami slowianskimi. Slowa Steinbach maja podobny wydzwiek nie tylko w Polsce ale rowniez w Sudetach czeskich i w rosyjskim Kalingradzie. Wspolnota krajow slowianskich jest w polskiej racji stanu, polaczeni Slowianie On Nysy Luzyckiej i Adriatyku po Kamczatke jest zmora dla Niemiec. Aczkolwiek Steinbach i jej popleczniecy robia wszystko by Slowianie sie polaczyli.
Spoko said
Cyt:
…”Dziś ponosimy konsekwencje braku wyobraźni i niezdolności rządzących państwem do reprezentowania oraz egzekwowania polskiej racji stanu. „…
…”Nie wykorzystano choćby okresu negocjacji przed akcesją do UE (rząd SLD) do zabezpieczenia naszych żywotnych interesów. Absolutnym błędem (rządy PiS) była naiwność i uległość polskich władz w okresie negocjacji traktatu lizbońskiego ograniczającego naszą suwerenność narodową.”…
…”Rządy PO to jedno wielkie pasmo chowania głowy w piasek i uległości Polski wobec Niemiec, czego dowodem jest niedawna zgoda polskich władz – pod naciskiem Berlina – na wprowadzenie zmian w traktacie lizbońskim zwiększających kontrolę Berlina nad gospodarkami państw członkowskich UE. „…
Czytam i zastanawiam się. Autor udaje, rżnie głupa, czy boi się napisać prawdę. No to po co w takim razie pisze?
Każdy z tych co paśli się przy korycie i dopuścili się wskazanych tu cyt: braku wyobrażni, błędami i naiwnością, w rzeczywistości dopuścili się zbrodni zdrady stanu. Oni zdradzili Polskę i doskonale wiedzieli co robią i co z tego będą mieli. To nie byli naiwniaki, wyobrażni mieli aż nadto jakie będą skutki ich działań. Pozostaje pytanie. Dlaczego wobec Niemców przyjmowali postawę służebną, jakie atuty wobec nich mieli w ręku Niemcy, że działali na nasza szkodę?
Ten artykuł, to jest dalszy ciag usprawiedliwiania zaprzaństwa i kupczenia Polska. Przy wszystkich złodziejskich „prywatyzacjach” gdzie za psi grosz szedł w obce rece ,majatek narodowy, tłumaczyli się/ich zawsze tak samo: brak wyobrazni, nie wiedzieli co robią i że będzie tak żle…. itd, ble, ble, ble
Wojwit said
Jak to jakie atuty? Te, za ktorych chowanie (na wszelki wypadek) „nieznani sprawcy” zamordowali Piotra Jaroszewicza. Polisa na życie okazała się paragonem za trumnę…
Krzysztof M said
Ad. 13
Jaroszewicz powinien to, co tam miał, nagłośnić. I wtedy nie z nim by walczono, a z informacją, która zaczęła by żyć już własnym życiem. 🙂 Zdaje się, że ten człowiek nikomu już nie ufał. I to go zgubiło.
Spoko said
@13/14
10/10
Agentura posadowiona na najwyzszych urzędach państwa. Trzeba być naprawde matołem, żeby tego oczywistego faktu nie dostrzec.
Logika rozumowania homo sapiens zakłada,że nie ma skutku bez przyczyny. Szanowny autor artykułu pisze o skutkach, dyskretnie przemilczajac przyczyny. Za matoła go nie mam, pozostaje więc celowe działanie.
Niemcy grali, graja i będą grać swoje wobec Polski i to sie nie zmieniło ani nie zmieni. Taki już jest ten świat. Nie ma co sie na Niemców obrażać. Oni potwierdzaja, że tacy juz są. Grają z nami tak, na ile „nasi” politycy im pozwalaja. A my Polacy, no cóż…mamy byc jak te dzieci we mgle. Wszyscy przy korycie chcą dobrze tylko jakoś im to nie wychodzi, bo: brak wyobrażni, naiwność, chciał dobrze, ale wyszło tak jak zwykle tzn 125… razy wczesniej do d…y
Marucha said
Re 15: Oczywiście trudno mieć pretensje do wilka, że owce porywa, a do niemieckich polityków że walczą o swoje kosztem Polski – choćby metodą fundowania „stypendiów”.
Spoko said
A kto to był był TW „Kosk”? :-))))))))
@16
Z tymi niemieckimi łapówkami dla „naszych” polityków, elegancko zwanymi „grantami” i różnymi innymi smakołykami z korytka niemieckich fundacjii pożywia sie całkiem spore stadko „naszych” polityków. Wystarczy przesledzić kto z kąd chochelką zamiata, a wszystkie: braki wyobrażni, naiwności,dobre wole co to zawsze przeciwko nam sie obracaja beda postrzegane jako przyczyna nieszczęść jakie Naszą Ojczyzne spotykaja, nabiora krztałtu osobowego, ludzi z krwi i kości.
Krzysztof M said
Ad. 17
Weźmy pod uwagę jeszcze i to, ze niemieckie firmy mają prawo odpisywać sobie od podatku to, co na łapówki wydali za granicą. Mają takie prawo. 🙂 Czyli Niemcy, jako państwo akceptuje korupcję. Ale pod warunkiem, że to oni korumpują. A nie ich. 🙂
Czyli mentalność Kalego. 🙂
Wojwit said
Ad 18.
Jeśli chodzi o Niemcy i Niemców – czy to dla Pana jakie novum? Wszystko można, wszystko wolno, byle nie u siebie w domu…
Krzysztof M said
Ad. 19
Dzięki za ten komentarz: „Wszystko można, byle nie u siebie w domu.” Czasem proste zdanie oddaje sens spraw, których nie dostrzegamy na codzień.
Czy Niemcy nie mają sporo wspólnego z duchem Talmudu? Czy nie traktują innych narodów, jak żydzi gojów? 🙂
Co takiego zawiera dusza germańska, że tak współgra z duszą żydowską?
NIEMIECKIE PODMIANKI – Matka Polka « Vademecum Poliszynela said
[…] https://marucha.wordpress.com/2011/02/21/rehabilitacja-adolfa-hitlera […]
Shakespear said
Trafna obserwacja !!!
A wiec, co to jest z ta Polska dusza ze sie daje tak latwo zmanipulowac innym?
Wiem ze rozbiory, Katyn i podobne, II WS, Sowiecka Okupacja etd. wyciely Korone Polskiego Drzewa, ale co to jest ze nie umiemy zrozumiec sytuacje naszego polorzenia i dzialac na nasza korzysc?
Wiem ze nie ma idealnej odpowiedzi ale to wszystko co sie obserwuje to idzie w kierunku karzdym razem slabszej i slabszej Polski. Moze zbyt duzo Polskich „Korzeni” zginelo by uratowac Polske? Nie wiem, ale dobrze ta sytuacja nie wyglondam kiedy cukier drozeje bo Bruksela zadecydowala o tym.
Krzysztof M said
Ad. 22
Pytasz: Co jest z duszą polską? Różaniec zamiast książki. Wpływy kobiece w edukacji. Naród został częściowo wykastrowany.
Krzysztof M said
Pamiętam jak dziś, co powiedział były poseł (partia nieważna): „Im bardzo dobrze robi, jak się im na Zachodzie powie, że dla nas nieważne jest, czy u nas w Polsce będzie Fiat, czy Toyota, czy to będzie firma niemiecka, brytyjska, czy japońska itp.; zaraz im rura mięknie i zaczynają grzecznie gadać.” (A to były wczesne lata 90-te). O tym trzeba pamiętać. 🙂
Shakespear said
Ad. 24
Panie Krzysku, cos nie rozumie. Moze niech Pani mi to inaczej powie co jest w ” …..”.
Dzieki 🙂
revers said
Ad 11
‚Aczkolwiek Steinbach i jej popleczniecy robia wszystko by Slowianie sie polaczyli.’
NIE polaczyli? zabraklo negacji, choc na razie przez swa systematyke cele osiagaja, stad Kosovo nie Serbia, rosnacy w sile RAS, zwolenicy UPA.
Krzysztof M said
Ad. 25
OK. To słowa jednego ze współpracowników Krzysztofa Króla (dawniej KPN) z okresu, gdy tenże był posłem. Król bywał jako poseł na Zachodzie, jako jeden z wielu parlamentarzystów rozmawiał z wielkimi Zachodu – politykami, przedsiębiorcami, bankierami, etc. No i tak to wyglądało. 🙂
Nie chodzi o to, KTO, ale CO.