Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Krzysztof M o Hydra podniosła łeb. Jak przez…
    Krzysztof M o Problemy techniczne
    Kurdemol o Wolne tematy (28 – …
    revers o Zgromadzenie Ogólne opowiedzia…
    UNI_T o Problemy techniczne
    UNI_T o Problemy techniczne
    Rura o Wolne tematy (28 – …
    Jacek o Problemy techniczne
    Yagiel o Wolne tematy (28 – …
    Kmieć z Odmętów o Problemy techniczne
    Yagiel o Problemy techniczne
    Peryskop o Problemy techniczne
    Yagiel o Wolne tematy (28 – …
    Kmieć z Odmętów o Problemy techniczne
    Peryskop o Opowieść o geodetach nieba, cz…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 708 subskrybenta

Izrael może być zmuszony do wymazania Europy z powierzchni Ziemi

Posted by Marucha w dniu 2010-03-14 (Niedziela)

To już nie pierwsza taka informacja.

Znany żydowski historyk wojskowości Martin Karfeld Martin Levi van Creveld oświadczył, iż może nadejść dzień, gdy Izrael będzie zmuszony do eksterminacji całego europejskiego kontynentu używając wszelkiej możliwej broni włącznie z bronia nuklearną, jeśli poczuje, iż zbliża się jego upadek. Creveld podkreślił, iż uważa Europę za wrogi cel.

Informacja powyższa pojawiła się w hebrajskiej radiostacji i w środę została przełożona na arabski przez Centrum Analizy i Studiów nad Prasą.

„Posiadamy setki głowic nuklearnych i pocisków, które są w stanie dosięgnąć różne cele w sercu europejskiego kontynentu, włącznie z tym, które znajdują się poza Rzymem” – powiedział Creveld, dodając, iż większość stolic europejskich stała by się obiektem ataku żydowskich sił zbrojnych.

Jeśli chodzi o Palestyńczyków, celem Izraela jest usunięcie absolutnie ich wszystkich i bez wyjątku, ale czeka się na właściwy moment.

„Dwa lata temu tylko 7-8% Izraelczyków wierzyło w ostateczne rozwiązanie problemu Palestyny, dwa miesiące temu było to już 33%, a obecnie 55%”.

Zdaniem historyka Izrael powinien wykorzystać każdy prestekst i każdy incydent, aby wypędzić Palestyńczyków, tak jak to miało miejsce w Deir Yassin, miejscu masakry w roku 1948.

Spytany, czy nie obawia się, iż Izrael zostanie uznany za kryminalne państwo, jeśli wypędzi Palestyńczyków, Creveld opdrzekł, iż „Izrael nie dba o to, co sądzą inni” oraz przypomniał powiedzenie Moshego Dayana, który głosił, iż „Izrael musi działać jak wściekły pies, aby raczej być niebezpiecznym w oczach innych, niż samemu doznać szkód”.

Zob. http://www.politicaltheatrics.net/2010/03/israeli-historian-israel-could-find-itself-forced-to-wipe-out-europe/

Bez wątpienia wypowiedź Martina van Crevelda jest sondą, która ma za zadanie sprawdzić, jakie będą reakcje opinii światowej na powyższe niesłychane plany (nawet sam p. Adolf Hilter nigdy nie wyrażał się w tak jednoznaczny sposób). Rząd Izraela w każdej chwili może się jej wyprzeć i oznajmić, iż Creveld jest np. psychopatą z żółtymi papierami albo po prostu antysemitą, który chce zaszkodzić Izraelowi.

Czy Izrael może na serio myśleć o zniszczeniu Europy? Owszem, może, gdyż jest to bandyckie państwo, zamieszkałe w dużej mierze przez zdegenerowany naród i rządzone przez kryminalistów. Żydzi udowadniali już niejednokrotnie, iż dla osiągnięcia swych lucyferycznych celów gotowi są nie tylko na największe zbrodnie, ale i zdolni do podpalenia świata.

Czy Izrael miałby szansę na realizację swych projektów? W normalnym świecie nie miałby nawet cienia szansy. Całe to gówniane, niezdolne do samodzielnego bytu, awanturnicze państewko można by bowiem w odwecie zniszczyć dosłownie w ułamku sekundy.

Natomiast trudno jest przewidzieć, jak zareagują państwa, w których Żydzi stanowią wielki procent warstwy rządzącej.

Komentarze 33 to “Izrael może być zmuszony do wymazania Europy z powierzchni Ziemi”

  1. Ryziel said

    Najtrafniejszy jest komentarz.Dlatego ciebie lubię Marucha

  2. lopek said

    Powyższy artykuł należy rozumieć może tak, że oto une biorą się za łby, nieważne z jakich przyczyn i grożą sobie nawzajem: a to obrócą w proch NY a to rozpieprzą Europę!
    Jednak goja, une w tym wszystkim, nawet nie dostrzegają!

  3. W zasadzie zydzi nie maja innego wyjscia z systuacji ktora przez kilka tysiecy lat sami stworzyli i dzisiaj doszli do punktu kulminacyjnego. Rozpetac III wojne swiatowa (podpalic swiat) i wyjsc z tego zwyciesko, albo uznac prawa gojow do zwrotu zagrabionego majatku…Taki zydzi maja wybor…

    To co napisalem wczesniej:

    W Protokolach jest jedno z najwazniejszych wyznan, ktore dotyczy sie finansow, ktore rozwiaza wszystkie inne zydowskie dazenia wlasnie przez zydowski system (lichwiarski) finansowy.

    Gdyby zlikwidowac lichwiarski system i wprowadzic Program Kredytu Spolecznego, to wszelkie zydowskie plany z wprowadzeniem Nowego Porzadku Swiata spelzlyby na niczym, bowiem wszystkie oszukane panstwa (lub panstwo) natychmiast zazadaloby zwrotu ukradzionych pieniedzy jak rowniez i zwrotu przywlaszczonego mienia. To bylby praktycznie koniec zydowskich marzen o dominacji nad swiatem, a skutkiem byloby to, ze musieliby zydzi szukac nowego “zerowiska”…, ale juz na innej planecie…
    =========================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

  4. Idziemy Guła said

    Chyba rzeczywistość nie była nigdy tak skrzywiona…Nie tyle im wierzę, co jestem pewien że tak postąpią.

    Amerykanów na ten przykład przetestują… dozowaniem soli, nawet zakazem stosowania…jak obłaskawionego niedźwiedzia hehe „Grizzly”. Ale ci amerykańskie to nawet i czołgi mogą posiadać, każden jeden, w garażu.

    ” Natomiast trudno jest przewidzieć, jak zareagują państwa, w których Żydzi stanowią wielki procent warstwy rządzącej.”

    To już było ćwiczone w ZSSR po śmierci Stalina. Po ścianach chodzili, jak wspomina Chruszczow o Jagodzie, i niewiele im to pomogło. Pozostali pod kamuflażem poddaństwa, postawili na cierpliwość.

  5. Ola said

    Eksplozja okropieństw popełnianych przez rządy od czasów II wojny światowej

    Od zakończenia wojny wymyślano przeróżną broń, naukowcy prześcigali się w osiągnięciach i coraz gorszych wymysłach. Bomba atomowa, słynny grzyb, już była użyta, potem napalm, ten rodzaj broni dokonywał mordów lokalnych: Nagasaki, Hiroszima, Wietnam itd.
    Potem przyszedł czas na bardziej efektywną broń, która miała uśmiercać na szerszą skalę, więc wymyślono talidomid, AIDS, szczepionki itd.

    Żadne media (poza wyjątkiem Internetu) nie mówią o zagrożeniach związanych z uranem, chemtrails, uprawami GMO, fluorem, aspartamem, telewizją, technologią WiFi, lekami farmaceutycznymi, szczepionkami, lekami psychotropowymi, skanerami CAT i nagich ciał, laboratoryjnie tworzonymi wirusami, bronią bioetniczną, HAARP, polami EMF, czarną magią, pornografią, feminizmem, perwersyjnym seksem, jednopłciowymi małżeństwami itd.

    Jednak najskuteczniejszym i najokrutniejszym sposobem niszczenia naszej struktury DNA, co zrobi z nas przyjemnych, chorych niewolników, jest stosowanie uranu. Podczas gdy ignorancja obywateli Izraela dopinguje swój rząd w rzezi bezbronnych Palestyńczyków, Izraelczycy nie zdają sobie sprawy, że wdychają to samo powietrze zatrute na wiele lat właśnie uranem. Rozpylany uran nie zna granic ani nie odróżnia etniczności ludzi, a był użyty w Strefie Gazy, w Libanie, na Bałkanach, w Iraku, Afganistanie i Pakistanie przez USA, W. Brytanię, ONZ i izraelskie siły zbrojne. Ale Izrael był pierwszym jego użytkownikiem podczas wojny w Libanie. Cały Bliski Wschód, w tym Izrael, stał się siedliskiem zatrucia promieniowaniem i pozostanie tak przez miliardy lat, co jest faktem starannie ukrytym przez środki masowego przekazu. A żołnierze wysyłani na te „misje”? A dowódcy wojskowi? A przywódcy państw? Czy oni oddychają innym powietrzem? Jeśli cząsteczki uranu są w powietrzu i w ziemi, bo w końcu pył osiada na wszystkim, to równie dobrze go spożywają i piją.

    Tak ogromny postęp techniczny i technologiczny, a panuje jedna myśl – jak wykończyć ludzi, bo jest nas za dużo. Dostaliśmy taki piękny świat, a co z nim chcą zrobić? Zatruć na zawsze i przyrodę i ludzkość, a jeszcze lepiej – wykończyć zupełnie.

    Obywatele przeżywają zgotowany im kryzys ekonomiczny, wiem, u nas go nie ma, jesteśmy wyspą szczęśliwości, ale i tak rządy wydają pieniądze na zbrojenia, nikomu nie potrzebne wojny, przepraszam, miało być „misje”. Brakuje na pensje, na ochronę zdrowia, na edukację, na tanie mieszkania, na pomoc rodzinom (śmieszna pomoc mopsowa w wys. 75 zł miesięcznie), ale jakoś nie brakuje na te zakidane wojny.

    Wyrzucić krzyże, odrzucić Boga, głosować na opóźnionych w rozwoju decydentów, stanowiących o losach całego narodu.

    A miało być tak pięknie…

  6. privilege said

    Napisałem to na innym forum ale chyba pasuje również i tutaj więć pozwolę sobie zacytować sam siebie 🙂
    Myślę że wielu z piszących (na tym forum popełnia) podstawowy błąd …Błędem jest interpretacja słowa „IZRAEL”
    „Iran zaatakuje Izrael” „Izraela niet” „Izrael się boi Irańskiego Atomu” …bla bla bla
    Izrael to nie jest 20 770 km2 nieurodzajnej ziemi na bliskim wschodzie, Izrael to również nie jest 5,5 mln Żydów którzy mieszkają na tej pustynnej ziemi …
    „W czasie wojny zginęli prości Żydzi i wybitni Polacy.
    Uratowali się wybitni Żydzi i prości Polacy.
    Dzisiejsze społeczeństwo w Polsce – to żydowska głowa nałożona na polski tułów.
    Żydzi stanowią inteligencję, a Polacy masy pracujące.” jak napisał Sandeuer…

    Dzisiaj sytuacja jest identyczna, Żydzi mieszkający w ziemi obiecanej czyli faktycznie izraelici to masa pracująca która stanowi mniej niż 50% faktycznej liczby ludności Izraela rozrzuconej po całym świecie…Izraelita z ziemi obiecanej to zwyczajnie Żyd kategorii „B” od dziecka wychowywany w duchu wojny i nienawiści do sąsiadów, megalomani oraz skrajnie chorego patriotyzmu na wzór faszystowski . Żyd z ziemi obiecanej nie ma lekko musi odbębnić całkiem długa służbę wojskową (nie wyłączając również kobiet) żyje w pewnej permanentnej dozie strachu przed rakietami Hezbollahu czy też zamachowcami samobójcami którzy to są zdecydowanie przereklamowani w swojej skuteczności celem podnoszenia stałej dawki strachu wśród izraelitów ,standard życia żyda z ziemi obiecanej nie jest większy niż przeciętnego europejczyka …Ale jest również Izrael kategorii „A” to bogata śmietanka (oczywiście nie tylko) która nie ma najmniejszej ochoty aby na stałe osiedlić się w biblijnej ziemi obiecanej ale żyje sobie jak pączek w maśle porozrzucana po stolicach świata wspierając duchowo i materialnie swoich braci z ziemi obiecanej (przez Churchilla) …To jest prawdziwy Izrael …Czyli potencjał prawdziwego kapitału,inteligencji i wiekowego doświadczenia najwybitniejszych synów i córek narodu wybranego który z ziemią świętą ma tyle wspólnego co żona Radosława Sikorskiego z Polską czyli NIC !!! Dlatego wszelkie rozważanie na temat ewentualnej zagłady państwa Izrael za sprawą Iranu są bezsensowne bo prawdziwy Izrael „A” nic by na tej zagładzie nie stracił i nawet jeśli Iran za cichą aprobata UsrAela ulepi bombę grzybotwórczą i nawet jakimś cudem odpali ją w ten nieszczęśliwy sposób że Izrael „B” faktycznie zamieni się w popiół jak to wielokrotnie obiecywał Ahmadineżad to prawdziwy „A” Izrael tylko na tym zyska…Identycznie było podczas II wojny światowej kiedy to „Zagłada Izraela” okazała się jego największym sukcesem na którym jadą do dziś bo z rzekomej zagłady powstało jak grzyb po deszczu jedno z najpotężniejszych państw świata które to zanim opadły popioły krematoriów , rozpętało kolejne wojny z kilkoma sąsiadami naraz, będąc jak uczy historia świeżo po zagładzie i niemal całkowitym unicestwieniu …Jak dla mnie są to fakty trudne do przyjęcia ale z tego co wiem to dyskusja i wątpliwości w tej materii narażają na posądzenie o antysemityzm …
    Zadajmy sobie pytanie co by się stało gdyby Iran spalił doszczętnie Izrael ?

    – Opinia międzynarodowa po raz kolejny pokochałaby naród żydowski w myśl zasady „solidarności ze słabszym i pokrzywdzonym”
    -Żydzi te 70% niezamieszkujące ziemią świętą otrzymały by niejako parasol współczucia kosztem ofiar swoich ziomków
    – Popłynęło by może dolarów z całego świata na odbudowę nowego państwa
    – Popłynął by OCEAN Dolarów na zbrojenia dla nowo powstającego państwa
    – Słowo holokaust uzyskało by swój nowy mega-mocny wymiar
    – Walka z terroryzmem nabrała by również nowego świeżego oddechu .
    – USrAel otrzymał by pełne międzynarodowe poparcie do przetestowania wszelkiej broni na narodzie Irańskim…
    – USrAel po zrealizowaniu punktu powyżej przejąłby kontrolę nad Irańska ropą
    – Nastąpiło by formalne wymazania państwa Irańskiego z mapy politycznej świata…
    – Świat zachodni z wdzięcznością ofiarował by kolejne posłuszne oddziały swoich synów amerykańskiemu żandarmowi który jako jedyny namaszczony byłby „gwarantem bezpieczeństwa”
    – Na bazie strachu i w tle gorejących się jeszcze Izraelitów rozgorzała by dyskusja nad Nowym Ładem Światowym który to jak niegdyś ONZ miałby nie dopuścić do takiej zbrodni już nigdy więcej ,czyli nastąpiło by formalne oddanie władzy nad światem USrAelowi …

    Ps.Ewentualna zagłada Izraela na skutek Irańskiego ataku (inspirowanego przez USA) była by dramatem tylko i wyłącznie dla setek tysięcy niewinnych ofiar cywilnych po stronie Izraela które to jak mi się wydaje na taką okoliczność są celowo przygotowywane przez Izrael „A” oraz podobnej liczby cywilnych ofiar po stronie Iranu gdy nastąpiłby odwet …więc do kurwy nędzy nie piszcie że Izrael się czegoś obawia a jeśli już tak piszecie to dajcie znać czy chodzi wam o Izrael „B” czy „A” bo różnica jak dla mnie jest znacząca …
    Ps…Najprostszym sposobem na zwęglenia Izraela jest sabotaż w ośrodku Dimona na izraelskiej pustyni Negew…oczywiście zdaję sobie sprawę że pomysłowość USrAelskich Architektów Wojny jest nieograniczona i mają zapewne jeszcze lepsze pomysły …

  7. I-sra-el dzisiaj przypomina dobrze uzbrojonego „szczura” zapedzonego w polityczny kat przez tych, ktorych okradl i upokorzyl, lecz w dalszym ciagu swym „sykiem” probuje odstraszyc okradzionych i upokorzonych… Bedzie to tylko kwestia czasu…komu w pierwszej kolejnosci „szczur” skoczy do oczu…przy rosnacej swiatowej „szczurzej” awersji…
    ========================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

  8. Ola said

    warto przeczytać, zapraszam serdecznie

    O prawdzie, historii i uczciwości
    http://www.gilad.co.uk/writings/truth-history-and-integrity-by-gilad-atzmon.html
    Gilad Atzmon – 13.03.2010 Tłumaczyła: Ola Gordon

    W 2007 roku głośna amerykańsko-żydowska prawicowa organizacja ADL ogłosiła, że uznaje za „ludobójstwo” wydarzenia, w których zamordowano około 1,5 mln Ormian. Dyrektor ADL, Abraham Foxman, podkreślał, że decyzję tę podjął po przeprowadzeniu rozmów z „historykami”. Z jakiegoś powodu nie udało mu się wspomnieć, kim byli owi historycy, ani nie odniósł się do ich wiarygodności ani ich dziedziny naukowej. Jednak Foxman również odbył konsultacje z jednym z ocalałych z holokaustu, który poparł tę decyzję. Był nim Elie Wiesel, który nie jest znany jako wiodący światowy ekspert w kwestii armeńskich wydarzeń.
    Sama idea, że organizacja syjonistyczna jest rzeczywiście zaniepokojona, lub nawet nieco wzruszona cierpieniem innych ludzi może być prawdziwie monumentalnym transformującym momentem w historii Żydów. Jednak w tym tygodniu dowiedzieliśmy się, że ADL ponownie ma w dylemat ormiańskiego cierpienia. Już nie jest przekonana, że Ormianie tak bardzo cierpieli. Teraz lobuje amerykański Kongres by nie uznawał zabójstwa Ormian jako „ludobójstwo”. W tym tygodniu ADL „wypowiedział się przeciwko Kongresowi za uznanie ludobójstwa Ormian, a zamiast tego opowiedział się za pomysłem Turcji na zorganizowanie komisji historycznej w celu zbadania wydarzeń”.
    Jak to się dzieje, że wydarzenie, które miało miejsce sto lat temu wywołuje aż takie zainteresowanie? W jednym dniu uznane za „ludobójstwo”, w innym zdegradowane do zwykłego przykładu mordowania jednego człowieka przez drugiego. Czy był to „historyczny dokument”, który, nie wiadomo skąd, pojawił się na biurku Abe Foxmana? Czy istnieją jakieś nowe okoliczności, które doprowadziły do tak dramatycznej zmiany w postrzeganiu? Według mnie nie.
    Zachowanie ADL jest spojrzeniem na pojęcie żydowskiej historii i żydowskiego rozumienia przeszłości. Dla nacjonalistycznego i politycznego Żyda, historia jest opowieścią pragmatyczną i do tego elastyczną. Jest to obce wszelkiej metodzie naukowej i akademickiej. Historia Żydów wykracza poza prawdziwość, uczciwość i zasady łączności z danym obrazem rzeczywistości. To również odpycha uczciwość i etykę. To zdecydowanie preferuje całkowite podporządkowanie, zamiast twórczego i krytycznego myślenia. Żydowska historia jest historią fantazji, która ma uszczęśliwiać Żydów, a gojów zmuszać do poprawnego zachowania. Jest po to, by służyć interesom wyłącznie jednego plemienia. W praktyce, z perspektywy żydowskiej, decyzja czy było ludobójstwo Ormian, czy też nie, interesuje Żydów: czy jest to dobre dla Żydów, czy jest dobre dla Izraela.
    Co ciekawe, historia nie jest szczególnie „żydowską rzeczą”. Jest faktem stwierdzonym, że nie napisano ani jednego żydowskiego tekstu historycznego w okresie od I (Józef Flawiusz) do początku XIX wieku (Izaak Markus Jost). Przez prawie 2 tys. lat Żydzi nie interesowali się ani własną ani cudzą przeszłością, a przynajmniej nie na tyle, aby ją zapisywać. Nigdy odpowiednie badanie przeszłości nie było podstawowym problemem w rabinicznej tradycji. Jednym z tego powodów jest zapewne, że nie istnieje potrzeba takiego metodycznego wysiłku. Dla Żyda, którzy żył w starożytności i średniowieczu, wystarczająco dużo było w Biblii by odpowiedzieć na najważniejsze pytania w kwestii codziennego życia, żydowskiego sensu i losu. Jak ujął to izraelski historyk Szlomo Sand, „świecki czas chronologiczny był obcy ‚czasowi diaspory’, który kształtował się przez oczekiwanie na przyjście Mesjasza”.
    Jednak w połowie XIX wieku, w okresie sekularyzacji, urbanizacji i emancypacji, oraz ze względu na zmniejszenie autorytetu rabinicznych przywódców, pojawiająca się potrzeba sprawy alternatywnej wzrosła wśród budzących się europejskich Żydów. Nagle wyzwolony Żyd musiał zdecydować kim jest i skąd się wziął. Rozpoczął również spekulować nt. jego roli w szybko otwierającym się społeczeństwie zachodnim.
    Wtedy wymyślono historię Żydów w nowoczesnej formie. Również wtedy judaizm został przekształcony z religii świata na „rejestr gruntów” z pewnymi wyraźnie niszczycielskimi implikacjami rasowymi i ekspansywnymi. Jak wiemy, teoria Szlomo Sanda o „narodzie żydowskim” jako fikcyjnym wynalazku ma jeszcze zostać zakwestionowana przez naukowców. Jednakże pominięcie prawdziwości lub zobowiązanie do prawdy jest rzeczywiście symptomatyczne z jakąkolwiek formą współczesnej zbiorowej żydowskiej ideologii i polityki tożsamości. Traktowanie przez ADL tematu Armenii to tylko jeden przykład. Syjonistyczne niezauważanie palestyńskiej przeszłości i dziedzictwa to następny przykład. Ale w rzeczywistości każda żydowska wizja przeszłości jest z natury judeocentryczna i nie wymaga żadnych procedur akademickich i naukowych.

    Kiedy byłem młody

    Kiedy byłem młody i naiwny historię uważałem za ważną dziedzinę naukową. Jak rozumiałem, historia miała coś wspólnego z poszukiwaniem prawdy, dokumentów, chronologii i faktów. Byłem przekonany, że celem historii było przekazywanie rozsądnych zapisów przeszłości opartych na metodycznych badaniach. Uważałem również, że opierała się na założeniu, że zrozumienie przeszłości może rzucić pewne światło na teraźniejszość, a nawet pomaga nam kształtować perspektywę lepszej przyszłości. Wychowałem się w państwie żydowskim i zajęło mi sporo czasu, aby zrozumieć, że żydowska narracja historyczna jest zupełnie inna. W żydowskim getcie intelektualnym, można zdecydować jaka powinna być przyszłość, a wtedy odpowiednio buduje się „przeszłość”. Co ciekawe, taka metoda przeważa wśród marksistów. Oni tak kształtują przeszłość by ładnie pasowała do ich wizji przyszłości. Jak mówi stary rosyjski dowcip: „kiedy fakty nie odpowiadają marksistowskiej ideologii komunistycznej, socjologowie zmieniają fakty (a nie zmieniają teorii)”.
    Kiedy byłem młody, nie myślałem, że historia była przedmiotem decyzji politycznych lub układów zawartych między wściekłym syjonistycznym lobby i jego ulubionym ocalałym z holokaustu. Historyków uważałem za uczonych zaangażowanych w odpowiednie badania według ścisłych procedur. Kiedy byłem młody nawet myślałem, że będę historykiem.
    Kiedy byłem młody i naiwny byłem też jakoś przekonany, że to, co powiedzieli nam o naszej „zbiorowej” przeszłości żydowskiej było prawdziwe. Wierzyłem w to wszystko, Królestwo Dawida, Masadę, potem holokaust: mydło, klosze, marsz śmierci oraz sześć milionów.
    Zajęło mi wiele lat, aby zrozumieć, że holokaust, podstawa współczesnej wiary żydowskiej, nie była w ogóle narracją historyczną, gdyż ta nie potrzebuje ochrony ani ze strony prawa ani polityków. Zajęło mi całe lata by zrozumieć, że z mojej prababki nie zrobiono ani „mydła” ani „klosza”*. Prawdopodobnie zginęła z powodu wyczerpania, tyfusu, a może nawet przez masowe rozstrzelanie. Było to naprawdę złe i wystarczająco tragiczne, ale nie różniło się od losu wielu milionów Ukraińców, którzy przekonali się czym naprawdę był komunizm. „Niektórzy z największych masowych morderców w historii byli Żydami” pisze syjonista Sever Plocker w izraelskim Ynet, ujawniając że wielki głód na Ukrainie i uczestnictwo w tej ogromnej zbrodni Żydów, było prawdopodobnie największą zbrodnią XX wieku. Los mojej prababci nie różnił się od losu setek tysięcy niemieckich cywilów, którzy zginęli w zorganizowanym masowym bombardowaniu, dlatego że byli Niemcami. Podobnie ludzie w Hiroszimie zginęli właśnie dlatego, że byli Japończykami. Milion Wietnamczyków zginęli właśnie dlatego, że byli Wietnamczykami i 1,3 miliony Irakijczyków zginęli, ponieważ byli Irakijczykami. Krótko mówiąc tragiczne życie mojej prababci nie było w końcu takie szczególne.

    To nie ma sensu

    Potrzebowałem lat by przyjąć, że opowieść o holokauście w jego obecnej formie, nie robi żadnego historycznego sensu. Poniżej jest tylko jedna mała anegdota na ten temat:
    Gdyby na przykład hitlerowcy chcieli pozbyć się Żydów z ich Rzeszy (Judenrein – wolne od Żydów), a nawet ich wymordować, jak podkreśla syjonistyczna narracja, dlaczego setki tysięcy z nich maszerowały z powrotem do Rzeszy na koniec wojny? To proste pytanie zajmowało mnie dłużej niż przez chwilę. I w końcu zacząłem badać ten temat historycznie i dowiedziałem się od izraelskiego historyka holokaustu prof. Izraela Gutmana, że żydowscy więźniowie rzeczywiście dołączyli do marszu dobrowolnie. Oto świadectwo z książki Gutmana:
    „Jeden z moich przyjaciół i krewnych w obozie podszedł do mnie w noc ewakuacji i zaproponował wspólne miejsce ukrycia się gdzieś w drodze z obozu do fabryki. … Zamiarem było opuszczenie obozu w jednym z konwojów i ucieczka w pobliżu bramy. Wykorzystując ciemność myśleliśmy, że odejdziemy trochę dalej od obozu. Pokusa była bardzo silna. A jednak, kiedy przemyślałem to wszystko, postanowiłem dołączyć (do marszu) z wszystkimi innymi więźniami i podzielić ich los” (Izrael Gutman, „People and Ashes” [Ludzie i popioły]: Auschwitz – Birkenau, Merhavia 1957).
    Dla mnie jest to wielka zagadka: jeśli hitlerowcy mieli fabrykę śmierci w Auschwitz-Birkenau, dlaczego żydowscy więźniowie dołączyli do nich pod koniec wojny? Dlaczego Żydzi nie czekali na Czerwonych wyzwolicieli?
    Myślę, że 65 lat po wyzwoleniu Auschwitz, musimy mieć prawo do zadawania niezbędnych pytań. Powinniśmy poprosić o jakieś przekonujące dowody historyczne i argumenty, a nie religijną narrację, podtrzymywaną przez naciski polityczne i prawo. Musimy zedrzeć z holokaustu jego judeocentryczny wyjątkowy status i traktować go jako rozdział historii, który odnosi się do pewnego czasu i miejsca.
    65 lat po wyzwoleniu Auschwitz powinniśmy odzyskać naszą historię i zapytać dlaczego? Dlaczego nienawidzono Żydów? Dlaczego Europejczycy stanęli przeciwko swoim najbliższym sąsiadom? Dlaczego Żydzi są nienawidzeni na Bliskim Wschodzie, na pewno mieli szansę, aby otworzyć nową stronę w ich trudnej historii? Gdyby rzeczywiście planowali to zrobić, jak na początku twierdzili syjoniści, dlaczego im się to nie udało? Dlaczego Ameryka zaostrzyła swoje przepisy imigracyjne w czasie wzrastającego zagrożenia wobec europejskich Żydów? Powinniśmy również pytać jakim celom służy prawo negowania holokaustu? Co ukrywa religia holokaustu? Dopóki nie uda nam się zadać tych pytań, będziemy podlegać syjonistom i spiskom ich neokonserwatywnych agentów. Będziemy nadal zabijać w imię żydowskiego cierpienia. Będziemy nadal mieć współudział w zachodnich imperialistycznych zbrodniach przeciwko ludzkości.

    Jak niszczycielskie może to być, w pewnym momencie w czasie, strasznemu rozdziałowi nadano wyjątkowo meta-historyczny status. Jego „prawdziwość” przypieczętowano drakońskim prawem i jego uzasadnienie zabezpieczono przez układy społeczne i polityczne. Holokaust stał się nową religią Zachodu. Na nieszczęście jest to najbardziej złowroga religia znana człowiekowi. Jest to licencja na zabijanie, rujnowanie, niszczenie, gwałt, grabież, czystki etniczne i zakaz broni jądrowej. Zemsta i odwet stały się wartościami Zachodu. Jednak znacznie bardziej niepokojący jest fakt, że to pozbawia człowieka jego dziedzictwa, jest po to, aby powstrzymać nas przed patrzeniem na naszą przeszłość z godnością. Religia holokaustu okrada ludzkość z humanizmu. Dla świętego spokoju i dla przyszłych pokoleń, holokaust natychmiast musi być pozbawiony wyjątkowego statusu. Musi być poddany szczegółowej analizie historycznej. Prawda i poszukiwanie prawdy jest podstawowym zadaniem dla człowieka. Musi zwyciężyć.

    * Podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu powszechnie wierzono, że z ciał żydowskich ofiar produkowano mydło i klosze. Ostatnio izraelskie Muzeum Holokaustu przyznało, że to nie jest prawdą.

  9. Zaurus said

    Privilege pisze tak, jakby chciał odebrać nadzieję i przedstawić Izrael jako kogoś nie do pokonania.

  10. Art said

    Dopóki Izrael będzie istniał w obecnych granicach,nie będzie go na Śląsku.
    A więc pozostało nam Polakom życzyć Izraelowi……. przetrwania.Wiem,że kuriozum,ale tak to wygląda na dziś.

  11. gg said

    @ gajowy:
    „Całe to gówniane, niezdolne do samodzielnego bytu, awanturnicze państewko można by bowiem w odwecie zniszczyć dosłownie w ułamku sekundy.”

    pytanie jest dlaczego zadne z mocarstw tego nie (z)robi?

    moze odpowiedz w Khazarii i protokolach syjonu?

  12. Jednooki said

    Jednego mi tu brakuje. Co miałby zyskać Izrael niszcząc Europę?

    Wypowiedź tego gostka traktowałbym w kategoriach zwykłego żydowskiego hucpiarstwa, którego zwyczajowym celem jest podkręcenie anysemityzmu u gojów, być może celem ratowania populacji Żydów w Izraelu.

  13. Babka z Gdyni said

    Wczoraj na TV „History” ogladałam wstrząsający reportaż o izraelskim naukowcu Mordechaju Vanunu, porwanym przez izraelski wywiad do Izraela, traktowanym tam okrutnie przez 11 lat,ponoć tylko za to,że ujawnił światu, iż Izrael posiada broń nuklearną.Byłabym wdzięczna za garść informacji o tej postaci.Poczułam ogromny przypływ współczucia dla tego naukowca, laureata wielu pokojowych nagród.To nie jedyny Żyd,. do którego żywię autentyczny szacunek,ale jeden z nielicznych.
    Mam wrażenie,że moja prośba wpisuje się również w tak szeroko ujęty temat.Pozdrawiam.

  14. WW said

    Ad:
    “Jednooki powiedział/a
    2010-03-14 (niedziela) @ 22:56:20
    Jednego mi tu brakuje. Co miałby zyskać Izrael niszcząc Europę?”

    Oczywiście że nic. Kilka już lat temu zostało już to powiedziane w kontekście tego że gdyby Izrael miął zginąć to zginie także Europa ponieważ Izrael posiada rakiety które są w staniecie sięgnąć większość stolic Europy.
    Od tego czasu Izrael podwoił zasięg swoich rakiet które przetestowała dla niego Ameryka.
    Tu trzeba cofnąć się do Talmudu, – albo będzie żydowskie albo nie będzie istnieć w ogóle.

  15. Zerohero said

    Panie Art. W Izraelu żyje tylko POŁOWA Żydów i na zmianę nie zanosi się. Doszło do stabilizacji. Płonne są nadzieje osób nieprzepadających za Żydami, że dzięki temu państwu Żydzi się zapakują i wyniosą „do siebie”. Oni zrobili jeden w Palestynie, to mogą zrobić drogi w Polin. W Izraelu mają bazę do panowania nad światem. Miejsce gdzie żaden wywiad im się nie pęta, nikt nie patrzy i można się skryć przed gończymi. Rozumie pan? Jak port piratów, ale bardziej bezpieczny.

  16. marek said

    Znalazłem w necie i sądzę, że jest to ciekawew zderzeniu z artykułem gajowego.

    „Antysemityzm bez Żydów?” ….Sarah Marshak, zgłosiła 23 października br.incydent pojawienia się na drzwiach jej akademickiego pokoju swastyki. W następnych dniach, pojawiły się co najmniej dwie następne swastyki.W kilka dni później Erica Tanne, inna żydówka, zauważyła swastykę na swoich drzwiach.Gdy 1.XI.07 pojawiła się kolejna swastyka na jej drzwiach, władze uczelni zwróciły się do FBI. FBI, badając taśmy z kamer systemu zabezpieczającego budynki ustaliły że swastyki malowała… S. Marshak.
    *****************************

    Gdy brakuje antysemityzmu, należy go samemu wykreować: Żydówka sama namalowała sobie swastyki na drzwiach

    Podsycane przez media i pielęgnowne przez środowiska żydowskie „zagrożenie antysemityzmem” okazuje się być skuteczne nie tylko w tworzeniu nieustannej atmosfery napięcia, niepokoju i zagrożenia, ale i w inspirowaniu do kreowania „antysemickich aktów”, które mają pociągać za sobą żal i współczucie „prześladowanych”. Zaświadczyła o tym niedawno studentka uniwersytetu George Washington, której tak bardzo brakowało współczucia i kolejnej fali potępienia „antysemityzmu”, że… sama wymalowała sobie swastyki na drzwiach.

    Sarah Marshak, studentka pierwszego roku zgłosiła 23 października br. incydent pojawienia się na drzwiach jej akademickiego pokoju swastyki. W ciągu czterech następnych dni, na jej drzwiach pojawiły się co najmniej dwie następne swastyki. W kilka dni później Erica Tanne, inna żydówka z akademika, zauważyla swastykę na swoich drzwiach, a 28 października swastyka pojawiła się na drzwiach studentki Marshak po raz czwarty i dzień później – po raz piąty. Razem, w ciągu ośmiu dni pojawiło się siedem swastyk: pięć na drzwiach Marshak, jedna na drzwiach Tanne i jedna na ogrodzeniu uniwerstyteckiego szpitala.

    Gdy 1 listopada pojawiła się kolejna swastyka na drzwiach Sary Marshak, władze uczelni zwróciły się do FBI o zbadania sprawy. FBI, badając taśmy z nagraniami pochodzącymi z kamer systemu zabezpieczającego budynki, ustaliły, że swastyki malowała… Sarah Marshak.

    Marshak przyznała się do namalowania swastyk, jednak stwierdziła, że jest autorką tylko trzech takich malunków. W jej obronie stanęli od razu funkcjonariusze żydowskich organizacji działających na uczelni. Robert Fishman, dyrektor organizacji Hillel stwierdził, że „Był to na pewno akt rozpaczy z jej strony. Nie mogę sobie wyobrazić jak ktokolwiek mógłby coś takiego uczynić. Współczuję jej, równocześnie jednak jestem niezadowolony z tego, iż była zmuszona do powzięcia decyzji o dokonaniu tego.”
    Rysunek:
    http://e.pardon.pl/pa46/ac29bf49002cc2e5489d37d3

    Post z artykułu:
    http://www.pardon.pl/artykul/5827/ukryci_zydzi_rzadza_polska_jest_ich_6_milionow/20

  17. joanna said

    Ad 12
    Na temat Vanunu jest sporo informacji na internecie.
    Zawsze sobie mowie, ze jak bede na Florydzie to musze odnalezc Cheryl Bentov ( kobiete, ktora go porwala, necac swoimi wdziekami, i po tym fakcie spokojnie sobie zyla w USA jako agentka nieruchomosci) i dac jej w morde, ale wiem, ze to tylko mrzonka.
    Poza tym ona chyba juz teraz jest w Izraelu ( Internet w koncu robi swoje, sadze, ze w miare jak wiecej ludzi sie dowiaduje o roznych rzeczach, moze zaczelo jej w koncu byc w Stanach troche nieprzyjemnie).
    Zgadzam sie z Pania, to szokujace, kiedy czlowiek sie dowiaduje o takich sprawach…

  18. Ola said

    @12 tu jest więcej info http://grypa666.wordpress.com/2010/01/11/kompleks-jot-atomowo/

  19. Marucha said

    12: Jeśli włada Pani angielskim, to polecam oficjalną stronę: http://www.vanunu.org/

  20. Babka z Gdyni said

    Joanna, Ola, Gajowy!
    Dziękuję wszystkim za informacje i linki, poczytam.Można do mnie per”Babko”.-)))

  21. aga said

    Pani Babko warto obejrzeć film tajna broń izraela

  22. Wosiu said

    Ważne!!! Proszę Gajowego o skorygowanie na stronie:

    Sprawa nie jest nowa, wypowiedź miała miejsce około połowy zeszłego roku, a autor wypowiedzi, holendersko-żydowski historyk wojskowości nazywa się M a r t i n v a n C r e v e l d.

    A nie żaden Karfeld. Zostało to przeinaczone przy tłumaczeniu z arabskiego artykułu. Błąd jest o tyle poważny, że żydzi na różnych forach już mówią, że to hoax bo nie ma żadnego Karfelda, żadnych rezultatów z Google itp. Tymczasem wpisując w Google Martin Creveld otrzymujemy wyniki z tekstem oryginalnego wywiadu w którym była jego przedmiotowa wypowiedź.

  23. […] https://marucha.wordpress.com/2010/03/14/izrael-moze-byc-zmuszony-do-wymazania-europy-z-powierzchni-z… Komentarze (0) Trackbacki (0) Dodaj komentarz […]

  24. Marucha said

    Dziękuję za ważną poprawkę.
    Nazwisko brzmi Martin Levi van Creveld.
    A pierwsza jego wypowiedź w tym stylu datuje się najprawdopodobniej z roku 2003:

    In a September 2003 interview in Elsevier (Dutch weekly) on Israel and the dangers it faces from Iran, the Palestinians and world opinion van Creveld stated:
    We possess several hundred atomic warheads and rockets and can launch them at targets in all directions, perhaps even at Rome. Most European capitals are targets for our air force… We have the capability to take the world down with us. And I can assure you that that will happen before Israel goes under.

    Wypowiedź tę cytowano później:
    Quoted in The Observer Guardian, The War Game, a controversial view of the current crisis in the Middle East, 21 September 2003; the original interview appeared in the Dutch weekly magazine: Elsevier, 2002, no. 17, p. 52-53 (April 27th, 2002).

  25. kowal said

    „Privilege” ! Pozbawiasz mnie nadziei na spokojną starość. Porażająca bezsilność

  26. aga said

  27. z sieci said

    Naszą Jerozolimą będzie Polska

    Judeopolonia

    – żydowskie państwo

    w państwie polskim

    Andrzej Leszek Szcześniak

    fragmenty książki

    http://judeopolonia.wordpress.com/naszym-jeruzalem-bedzie-polska/

  28. opornik said

    Dzięki za ten wpis, bo właśnie dzisiaj tj 15 Marca AD 2003 odszedł z tego łez Padołu nasz Rodak Andrzej Leszek Szcześniak, jednak się doczekałem choć jednego głosu który by go przypomniał, choć wcale nie w związku z rocznicą śmierci.
    Ale przypadków nie ma.
    Mam całość wystąpienia dr. Szczesniaka w Radio Rydzyk o Globaliźmie XX wieku, nie ma go juz w archiwach a nie jest to rzecz błacha, bo wtedy była to b. mocna rozmowa niedokończona, więc dlaczego jej nie ma w archiwum RM?!
    Gdyby ktoś był chętny to mogę zamieścić, tylko w kilku częściach, bo to ponad 10 stron A4.
    Panu Andrzejowi cześć i pamięć , a sam dzisiaj oddałem dla niego specjalną modlitwę, zapraszam i innych, bo niewielu pozostało takich odważnych jak On był wtedy, a śmierć przyszła nagle…

  29. aga said

    panie Opornik
    ale dzięki Bogu sa na stronie naszawitryna i to się nie zmienia od lat.:)

    http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_923.html

  30. Marucha said

    Przykro mi, że przeoczyłem rocznicę śmierci wspaniałego historyka, d-ra Szczęśniaka, którego kilka książek posiadam w swych zbiorach.

  31. opornik said

    Wcale bym się nie obraził gdyby całe moje archiwum było znane KAŻDEMU POLAKOWI ! – to wielka sprawa gdy coraz częściej i coraz mocniej odczuwam, że nie jestem już taki zupełnie sam jak to bywało przed laty… – Dzięki Pani Ago , N.Witrynę znam od jej założnia, ale widocznie coś mi uszło uwadze, i w tym widzę naszą siłę, nieustannej chęci wsparcia Roadaka, to jest nasza polska droga!
    Ale za to Pan Andrzej Szcześniak znowu został przypomniany, a pozostawił naprawdę niebagatelne dzieło!
    Cześć Pamięci Niezłomnym Polakom!
    No i dzięki Gospodarzowi, to nie jst przeoczenie, to jest prcaz na 200% więc i błędów musi być więcej, ale od czego sa przyjaciele ?! – Pozdrawiam i do roboty…
    Szczęść Boże.

  32. Ad 31 Opornik
    A. Szczesniak juz nie jest w stanie odpowiedziec na zadawane pytania, ktore bardzo wielu Polakow sobie dzisiaj zadaje. Dwie ksiazki A. Szczesniaka przepisalem w wersji elektronicznej i ciesze sie ze to uczynilem majac nadzieje ze Polacy w sposob elektroniczny „dorosna” do jego mysli w nich zawartych. Nie, jeszcze nie, ale ktos, kto zyje bedzie zyl jego zyciem ktore zgaslo. My Polacy mamy obowiazek kochac sie, szanowac sie, klocic sie, krytykowac sie i myslec o wlasnej Ojczyznie, by nasze sprawy byly tylko naszymi bez nikogo…nawet wtedy, kiedy sobie „skaczemy do oczu”…, bo to jest nasze zycie i nasze sprawy… Polskie sprawy i nic komu do tego…
    Chwalic bede A.Szczesniaka i bede „skakac do oczu” tym wszyskim zyjacym Polakom, ktorzy zasluguja na krytyke…nie wylaczajac mnie…
    ===========================
    jasiek z toronto

    P.S. Czy mam przeklinac dzien w ktorym pokochalem Polske???

  33. Andres said

    They want to look romantic and they want to have a romantic memory.
    Reputable offline jewelers pretty much all have online stores.
    Like color, we can settle for impure diamonds because our normal, human eyes won’t be able to see them.

Sorry, the comment form is closed at this time.