Halbersztadt złożył rezygnację
Posted by Marucha w dniu 2011-04-22 (Piątek)
Jerzy Halbersztadt, dotychczasowy p.o. dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich, poinformował wczoraj o swojej rezygnacji ze stanowiska. W jego ocenie, resort kultury i dziedzictwa narodowego skazuje muzeum na wegetację, nie przekazując odpowiednich środków finansowych.
Halbersztadt powiedział na wczorajszej konferencji prasowej, że prowadzone przez niego muzeum od kilku lat miało trudności w uzyskaniu funduszy publicznych pozwalających przygotować je do otwarcia i finansować bieżącą działalność. Jak wyjaśnił, m.in. z tego powodu zrezygnował ze stanowiska p.o. dyrektora muzeum.
JAC, PAP
Od admina:
Istotnie, Muzeum Historii Żydów Polskich zasługuje na większe dotacje, niż wszystkie polskie muzea razem wzięte. Każde inne rozwiązanie to oczywiście anytysemityzm.
Poczytajmy sobie na stronie: http://www.jewishmuseum.org.pl
Prace nad najpiękniejszym budynkiem użyteczności publicznej w Warszawie osiągnęły półmetek. Ta nowoczesna, rosnąca na naszych oczach konstrukcja przyciągnie w przyszłości 500 000 zwiedzających rocznie. Budynek, realizowany według projektu fińskiego architekta Rainera Mahlamäkiego będzie miał 12,8 tys. m2 powierzchni użytkowej. Jedną trzecią zajmie Wystawa Główna. Pozostałą część – wystawy czasowe, wielofunkcyjna sala: audytoryjna, kinowa i koncertowa, sale projekcyjne i warsztatowe Centrum Edukacyjnego, klub, restauracja i kawiarnia. Budowę, finansowaną ze środków m. st. Warszawy oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego realizuje firma Polimex – Mostostal…
Dla każdego jest oczywiste, iż są to jedynie półśrodki, niegodne pamięci najwybitniejszego na naszej planecie Narodu, zmuszonego wegetować wśród zwierząt z ludzkimi twarzami, zwanymi gojami.
Komentarzy 18 to “Halbersztadt złożył rezygnację”
Sorry, the comment form is closed at this time.
aga said
o wlaśnie:w tym temacie też była pełna zgodność niefirmalnej koalicji Po i PiS.A rozemocjonowana gawiedż- głownie pod wpływem Gazety polskiej i Naszego dziennika – nadal wiąze nadziej z PiSem.
Warto przypomnieć artykuł Henryka jezierskiego:
POPISOWY PRZEKRĘT KAHAŁU
W gronie swoich znajomych (nie mylić z przyjaciółmi) mam – niestety – zarówno zwolenników PO, jak i PiS. Początkowo ich zapiekłość we wzajemnym obrzucaniu się inwektywami oraz oskarżeniami o działanie na szkodę Polski nawet mnie bawiła. Po pierwsze – miałem w pamięci przedwyborcze deklaracje wielu z nich, że są zainteresowani wyłącznie koalicją obydwu partii (określaną jako POPiS), co już czyniło podkreślane różnice ideowe bardzo umownymi. Po drugie – byłem przekonany, że po początkowym zauroczeniu Kaczyńskimi z jednej, a Tuskiem z drugiej strony, przyjdzie czas na opamiętanie i chłodną analizę tego, czy w ogóle jest coś, co naprawdę różni liderów oraz dowodzone przez nich partie w podejściu do kluczowych interesów Polski i Polaków.
Po ponad dwóch latach od ostatnich wyborów parlamentarnych moje nadzieje legły zupełnie w gruzach. Niczym nie osłabiona wierność zwolenników obydwu największych partii oraz ich przekonanie o posiadaniu jedynie słusznej recepty na dobro Polski i Polaków zdają się dowodzić, że mam do czynienia albo z mniej lub bardziej zakamuflowanymi żydami (najczęściej zza Buga, pochodzenia chazarskiego), albo z etnicznymi wprawdzie Polakami lecz o mózgach skutecznie obrzezanych przez koszerne media.
Trudno inaczej wytłumaczyć emocjonalne zaangażowanie po stronie PO lub PiS w mniej lub bardziej wyreżyserowanych konfliktach (vide: ostatnia „afera hazardowa”) przy jednoczesnym nie zauważaniu wyjątkowej zgodności obydwu partii w systemowym niszczeniu Polski i narodu polskiego. Tym sposobem pióro, które odmówiło posłuszeństwa prezydentowi RP, Lechowi Kaczyńskiemu podczas podpisywania przez tegoż „patriotę” tzw. Traktatu Lizbońskiego – ostatniego aktu utraty suwerenności Polski na rzecz unijnego kołchozu – nosi w sobie (oczywiście, o ile nie zostało zniszczone) więcej zasług w walce o dobro naszego kraju niż absolutna większość Polaków. Smutne, lecz prawdziwe.
A przecież pełna zgodność i współdziałanie nieformalnej koalicji PO oraz PiS nie kończy się bynajmniej na samej akceptacji Traktatu Lizbońskiego, choć to dla Polski akt najbardziej zabójczy, przysłowiowy gwóźdź do trumny. Proszę sprawdzić, czy cokolwiek różni te partie np. w kwestii wysyłania polskiego mięsa armatniego do Afganistanu, przyjęcia do strefy euro, wspierania żydowskich interesów na Białorusi i Ukrainie, traktowania resztek polskiego haraczu odzyskiwanego z brukselskiej kasy jako „dotacji unijnych” czy iście żydofilskiego zaangażowania w walce z „antysemityzmem” (vide: propagandowy cyrk ze skradzionym napisem nad bramą muzeum obozu Auschwitz-Birkenau lecz bez jakichkolwiek konsekwencji dla jego szefa, Piotra Cywińskiego – notabene katalogowego żyda i prominentnego działacza… Klubu Inteligencji Katolickiej). Przykłady można by mnożyć w nieskończoność.
Przy takim, bezwzględnym przestrzeganiu zaleceń gminy żydowskiej (kahału) co do priorytetów w walce o unicestwienie Polski i narodu polskiego, poszczególne wsie (kibuce) mogą pozwolić sobie tylko na samodzielność w kwestiach dla żydowskiej sprawy drugorzędnych, np. podziału synekur w instytucjach państwowych i samorządowych Republiki Przybłędów, które to określenie uważam za najwłaściwsze rozszerzenie skrótu RP. Tym sposobem członkowie kibucu „piłsudy” (PiS) mogą nie przebierać w środkach podczas szarpaniny z członkami kibucu „prusaki” (PO). I vice versa. Wszak stawką są tutaj kolejne wygrane wybory, a wraz z nimi dziesiątki tysięcy dobrze płatnych posadek. Nieprzypadkowo żyd Jacek Kurski (kibuc „piłsudy”) raczył stwierdzić, że „ciemny lud wszystko kupi”. Patrząc na skaczących sobie do oczu Kempę i Wassermanna z jednej strony oraz Sekułę i Neumanna z drugiej uwierzy, że żyje w kraju demokratycznym. I z pełnym przekonaniem weźmie udział w kolejnych wyborach między „piłsudami” i „prusakami”.
Rabinacki zabieg z wysforowaniem – przy znaczącym udziale medialnych organów żydokomuny – dwóch ostro rywalizujących kibuców na scenie politycznej Republiki Przybłędów pozwala bowiem realizować nie tylko koncepcję odwrócenia uwagi gojów od spraw dla nich najważniejszych (takich choćby jak wspomniany Traktat Lizboński) ale także w mistrzowski sposób eliminuje z tejże sceny inne siły polityczne.
Pół biedy, gdyby rzecz kończyła się na zmarginalizowaniu kibuców grupujących członków i sympatyków SLD oraz dawnej UW (tu adekwatnymi byłyby określenia „sowiety” oraz „kagany” od przybranych personaliów Lazara Kaganowicza, najbardziej wpływowego choć praktycznie nieznanego żyda w historii ZSRR). Ba, jestem gotów przejść do porządku dziennego nawet nad LPR, którego „wysoki jak brzoza, głupi jak koza” przywódca, czyli Roman Giertych dał się podpuścić i wyeliminować dwóm kurduplom – bliźniakom, czyli J. i L. Kaczyńskim. Problem w tym, że propagandowe ograniczenie sceny politycznej do PO i PiS sprowadza praktycznie do zera szanse wyborcze stowarzyszeń lub partii o charakterze stricte narodowym.
A propos zaciętej jakoby walki PiS-owskich „piłsudów” z PO-owskimi „prusakami” i to na szczeblu najwyższym bo wodzowskim… Wiosną 2008 roku Centrum Informacyjne Rządu przekazało dziennikarzom wiadomość o spotkaniu prezydenta L. Kaczyńskiego z premierem D. Tuskiem w Juracie oraz zaplanowanej bezpośrednio po nim konferencji prasowej. Podobnie jak inni, potwierdziłem swoją akredytację. Niestety, konferencja została odwołana bez podania przyczyn. Dopiero później okazało się, że obydwaj „śmiertelni wrogowie” nie tylko dogadali się w kwestii ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego ale także opróżnili parę butelek wina, co przekreśliło możliwość udzielania w miarę logicznych odpowiedzi na pytania żurnalistów. W sejmowych i senackich kuluarach też jakoś nie dane mi było się zauważyć wrogości między członkami PO i PiS, tak intensywnie serwowanej – za pośrednictwem mediów – „ciemnemu ludowi”. Kibuce wprawdzie różne lecz kahał ten sam.
Henryk Jezierski
05.02.2010
P.S.
Już po opublikowaniu felietonu Pan M. K. z Niemiec (personalia znane autorowi) podał link do strony http://mementomori.salon24.pl/ na której Michał Tyrpa, prezes Fundacji Paradis Judaeorum publikuje dokumenty związane z próbą pozbawienia wspomnianego przeze mnie Piotra Cywińskiego funkcji dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Okazuje się, że tenże funkcjonariusz państwowy, utrzymywany z naszych podatków, ma w swoich dokonaniach także… sprzeciw wobec inicjatywy uhonorowania rotmistrza Witolda Pileckiego wybiciem pamiątkowej monety. Ot, żydowska wdzięczność dla polskiego bohatera.
H. Jez.
JO said
….W Gorzowie Wielkopolskim w ostatnich latach procz rekonstrukcji przedwojennych pomnikow, procz stawiania pomnikow postaciom przedwojennego miasta – postawiono – Pomnik Pilsudskiego.
Ta wyrazna neoprusacja Miasta ma w tle totalne zubnozenie Polakow oraz ich emigracje za chlebem. Miasto pustoszeje a przybywa pomnikow bohaterow niemieckich…
Jerzy Ulicki-Rek. said
Zydowskie chamstwo nie zna granic.Najpierw zmuszaja Polakow do zaakceptowania zydowskiego odpowiednika stalinowskich „palacow kultury” a potem maja pretensje ,ze nie chcemy pokryc na siebie kosztow budowy i pensji halbersztatow i innych habersteinow.
Jerzy Ulicki-Rek
Jerzy Ulicki-Rek. said
ps.Propnuje rozpoczac w kazdy mozliwy sposob bojkot firmy Polimex-Mostostal.
Jerzy
tralala said
Zydzi na swiecie, to przeciez sami biedacy, nieszczesni nie sa w stanie utrzymac swojego muzeum.
Franek said
Są w stanie utrzymać najbardziej nowocześnie uzbrojoną armię z bronią atomową.
Krzysztof M said
A ilu żydów się ujawniło w spisie powszechnym? Tyle procentowo powinny wynosić dotacje. Czyli wystarczy na trzy zeszyty i długopis. 🙂 TYLE SIĘ NALEŻY!
Jerzy Ulicki-Rek. said
ad 6 Dowcip olega na tym ,ze to wszystko jest oplacane z cudzych pieniedzy.
Amerykanski podatnik buli milardy dolarow rocznie na utrzymacie tych pasozytow.
Potem ta forsa wraca do zydowskich lub kontrolowanych przez nich firm zbrojeniowych w USraelu.
czesc z tyc pieniedzy zostaje nastepnie przeznaczona na lapowki dla tych politykow od ktorych zalezy wysokosc dotacji dla izraela etc.Kolko sie zamyka:)
Jerzy Ulicki-Rek
Franek said
Halberstadt na stanowisku dyrektora? Przecież to jest noga stołowa. Ledwo skończył historię sztuki na Uniwersytecie B. Bieruta.
Centuria said
re: 8. W Stanach leci od pewnego czasu taka reklama, w której zbierają po 25 dolarów na biednych rosyjskich żydów, którzy przeżyli Holocaust i sowieckie represje, a teraz nie mają co jeść. Na reklamie bezzębne babciny w chustach.
Ostatnio Passover zastąpił Hannukah.
Na internecie z kolei zbierają na pizze dla armii izraelskiej. Gwarantuja szybki dowóz i to, że pizza będzie koszerna..
Za 95 dolarów można wyżywic cały patrol (5 żolnierzy)
Za 434 calą kampanię (90 żolnierzy).
http://pizzaidf.org/
Centuria said
PS Re 10. Świetne są komentarze pod tym Hannukah video. Ktoś np pisze, że powinni poprosic swojaków z Goldman Sachs.
Kronikarz said
TAKI holokaust AUTENTYCZNY !
* Patrz wpisy o Zydach wobec Armii Czerwonej w 1939 w Zamosciu i na Roztoczu. Cf. wpis Kronikarz 68/ i nastepne az do 75/…
„Putin jak Piotr Wielki – czyli antyrosyjska psychopatia Naszego Dziennika”
* Ucieklo przed Niemcami w 1939 „7-8 tysięcy Żydów zamojskich”, z samego Zamoscia :
– „[…] w przybliżeniu 7-8 tysięcy Żydów zamojskich, z liczącej w 1939 roku 12-14 tysięcy społeczności żydowskiej Zamościa […]”
in
„Wojska sowieckie opuściły Zamość 6 X 1939 roku, wraz z nimi opuściła Zamość grupa ok. 50 działaczy „Tymczasowego Komitetu Samorządowego” i „Czerwonej Milicji” oraz w przybliżeniu 7-8 tysięcy Żydów zamojskich, z liczącej w 1939 roku 12-14 tysięcy społeczności żydowskiej Zamościa.”
*cf. dyskusja w „Testament Kadafiego” 142/
* A POTEM do bezpieki z Bermanem !
Kronikarz said
http://ngopole.wordpress.com/2011/04/23/tomasz-strzalkowski-system-wyborczy-wedlug-konstytucji-kwietniowej-z-1935-r/#comment-2684
Porozumiewajmy się szyfrem said
Na razie dyskusje na temat holocaustu, w większości krajów jest zakazana – dyskutujesz, idziesz siedzieć na kilka lat, nawet nie wolno ci przedstawić dowodów. Jeśli adwokat się za tobą ujmie to on też idzie siedzieć. Patrz hasła: Ernst Zundel, Sylvia Stolz itp.
Teraz próbują do tego zakazanego tematu dołożyć wszelką krytykę Izraela i Żydów, co ma być podciągnięte pod antysemityzm, a ten karnie ścigany z urzędu. W większości krajów prawa są już ustanowione!
Dużo na ten temat mówi Ted Pike, pastor z USA, a jego strona to
http://www.truthtellers.org
Finalnym planem jest sądzenie wszystkich antysemitów w Izraelu, jak Pike mówi – docelowo karą dla Chrześcijan (którzy są z definicji antysemitami) będzie dekapitacja. Pike nie żartuje, on te sprawy bada od ponad 30 lat i wiele zrobił by powstrzymać ataki ADL na wolność słowa w tym zakresie. Innymi zakazanymi tematami są czy też niedługo będą krytyka Islamu oraz w pewnym zakresie krytyka innych religii na tyle, na ile tym argumentem im będzie wygodnie ucinać głosy opozycji wobec NWO.
Jak na razie w USA każdy blog może zostać zamknięty bez podania konkretnego powodu.
Nie ma więc wyjścia, musimy się po prostu nauczyć porozumiewać szyfrem, wiedząc o co chodzi.
wojox
Jerzy Ulicki-Rek. said
„Nie ma więc wyjścia, musimy się po prostu nauczyć porozumiewać szyfrem, wiedząc o co chodzi.
wojox”
Nie moge sie z toba zgodzic i zaraz wyjasnie dlaczego:ONI chieli by nas sprowadzic wlasnie do takiego poziomu :niby ludzkich istot ,ktore beda sie porozumiewac jakims szyfrem:)
MOWY NIE MA:)
Jest wyjscie:zamiast uzywac pseudonimow i innych „nickow” musimy miec odwage bronic naszych pogladow a wtedy sila zydowstwa rozpadnie sie w puch.
ONI sa tak silni jak my ich silnych widzimy.
Tak dlugo dopoki Polacy uwazaja ,ze musza sie chowac nic sie nie zmieni.
Wtedy gdy staniemy otwarcie oni beda bezradmi.
To co proponujesz (nieswiadomie mam nadzieje) to ich marzenie.
Jerzy Ulicki-Rek
Mateusz said
NOWE LOGO PZPN:
Onco said
„Początkowo ich zapiekłość we wzajemnym obrzucaniu się inwektywami oraz oskarżeniami o działanie na szkodę Polski nawet mnie bawiła”.
Nie widze w tym nic zabawnego tylko przyklad typowej „dyskusji” polactfa.
ziarnko prawdy said
Centralna Rada Zydow chce delegalizacji NPD!!!
http://autonom.pl/index.php/news/informacje/1122-centralna-rada-zydow-wzywa-do-delegalizacji-npd