Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Krzysztof M o Hydra podniosła łeb. Jak przez…
    Krzysztof M o Problemy techniczne
    Kurdemol o Wolne tematy (28 – …
    revers o Zgromadzenie Ogólne opowiedzia…
    UNI_T o Problemy techniczne
    UNI_T o Problemy techniczne
    Rura o Wolne tematy (28 – …
    Jacek o Problemy techniczne
    Yagiel o Wolne tematy (28 – …
    Kmieć z Odmętów o Problemy techniczne
    Yagiel o Problemy techniczne
    Peryskop o Problemy techniczne
    Yagiel o Wolne tematy (28 – …
    Kmieć z Odmętów o Problemy techniczne
    Peryskop o Opowieść o geodetach nieba, cz…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 708 subskrybenta

Doszło do szkalowania prof. Geremka w TVP?

Posted by Marucha w dniu 2011-12-13 (Wtorek)

Fundacja im. Bronisława Geremka w listach do prezesów KRRiT i TVP protestuje przeciw szkalowaniu profesora na antenie telewizji publicznej – informuje „Gazeta Wyborcza”.

Nieodżałowany, Drogi Bronisław

Jan Pospieszalski zaprezentował fragment filmu Grzegorza Brauna, w którym pokazano depeszę ambasadora komunistycznych Niemiec do kierownictwa służb specjalnych. Ambasador relacjonuje rozmowę, którą miał odbyć z ówczesnym ministrem rządu PRL Stanisławem Cioskiem. Ciosek miał opowiedzieć, że Geremek mówił mu, że „po siłowej konfrontacji z władzą »Solidarność« mogłaby powstać na nowo jako rzeczywisty związek zawodowy bez Matki Boskiej w klapie, bez programu gdańskiego, bez politycznego oblicza i ambicji sięgania po władzę”.

Fundacja ocenia, że program „Jan Pospieszalski: Bliżej”, „naruszył elementarne zasady rzetelności dziennikarskiej”. „Oskarżenie Bronisława Geremka, dla którego »Solidarność« była sensem jego działalności publicznej, o zdradę jej ideałów, jest działaniem szczególnie perfidnym” – czytamy w liście.

Pod pismem podpisali się prezes fundacji Jolanta Kurska oraz członkowie jej rady, m.in.: Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik, Marcin Geremek, Mikołaj Dowgielewicz.
Do sygnatariuszy listu dołączył też Lech Wałęsa.

PAP
http://wirtualnapolonia.com/

Komentarzy 138 to “Doszło do szkalowania prof. Geremka w TVP?”

  1. Kronikarz said

    Posluchac mozna i zobaczyc.

  2. JO said

    Geremek zginal jak na to zasluzyl

    Ludzi Cnotliwi umieraja wsrod Rodziny wiedzac , ze czas odejscia z tego swiata nadchodzi – modlitwa „Chron nas Panie od naglej i niespodziewanej smierci…”

    (……..Kaczynski i reszta w samolocie….)

    Zbrodniaze jak Geremek gina nagle lub zyja i zyja i zyja jak JPII, schnac -majac cialo obkurczone, powyginane by dac swiadectwo swojej ochydy – swoich zbrodniczych dzialan – patrz – Jaruzelski….

  3. centurion said

    Pan Braun do niedawna był dla mnie wyznacznikiem kierierowicza historiograficznego ale do czasu… Ten czas bezpowrotnie minął zdaje mi się że z pożytkiem dla mnie.

  4. Panie JO.
    Z JPII to ostro przegiął Pan pałę. Tak się nie godzi wkładać w taki kontekst.
    Należy wziąść to co dobre [np. nieugięta obrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci, obrona rodziny, ale i nie tylko to] odrzuciwszy to co szkody przynosi.

  5. JO said

    ad.4. Kazdy ma prawo oceniac dzialania – moja ocena jest jednoznaczna i tylko sam Pan Bog moze to zmienic, gdy ujawni mi Dusze JPII jako dowod.

    Przez Takich jak JPII, Dziwisz, Glemp, etc, etc cierpi moj Narod – Moj Rod i ja zdaje sobie z tego sprawe.

    Jezeli Pan nie, to Pana sprawa, Pan w tym wzgledzie moze zyc Uluda.

    Coz mi po pieknyej obronie Rodziny ze strony JPII, ktory z „drugiego rekawa” wyciaga i na sile wprowadza Ekumenizm-Modernizm, ktory te Rodzine Rujnuje????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    To sie nazywa Talmud, Panie Bizon a Pan jako Katolik wciaz tego nie rozumie ze szkoda dla Nas Wszystkich…..Pan jest Elita i w tym wzgledzie Pana Blad powoduje, ze inni bladza, ktorzy ida za Panem…. w tym temacie…..

  6. halszka said

    CELINSKI NA TEMAT GLEMPA MOWI SWIETA PRAWDE!~~~ jestem swiadkiem ! i nic tego nie zmieni.

  7. JO said

    Ostatnio Rozmawialem z pewnym dzieckim b mi bliskim. Ono powiedzialo, ze widzi jak szatan powoli , systematyczne wprowadzal do Zycia publicznego „ciekawoski”, „tredy”, ktore rujnowaly mentalnosc Katolika czyniac go niezdolnym do rozpoznawania Dobra i Zla.

    Ten obraz powolnego wprowadzania malymi kroczkami zla do umyslow Katolikow to dziacko widzi ogladajac fimy z roznych okresow Telewizji istnienia od czaso przed i powojennych po dzisiejszy dzien

    Panie BIZON, to widzi male dziecko a NIe Pan?, ze modernizm popierany, promowany z ekumenizmem przez JPII ZABIJA ludzi , czyni Spoleczenstwa Postkatolickie bezbronnymi, powodujac, ze nie umieja rozpoznawac dobra od zala?

    Co mi Pan pisze o JPII farmazony – jego dobrych stronach? Jakim bylbym Ojcem, gdyby jedna reka Podawal „dziecku chleb a druga spuszczal krew z jego zyly?”

    Niech Pan sie Opamieta Panie Jozefie

    Pan wciaz nie rozumie co to Modernizm i Ekumenizm.
    Pan nie rozumie, ze to jak Nazizm i Komunizm w najgorszym wydaniu. Pan nie rozumie, ze To Talmd w walce z Katolikami i nie tylko Katolikami…..

  8. JO said

    Panie Bozon

    JPII-Brzezinski-Geremen-Kwasniewski-Glemp-Mazowiecki-Kuron-Kaczynski etc, etc, etc to jedna druzyna

    Sw Magisterium Katolickie Nakazuje nam Obnazac Papiezy jezeli upadaja

    Pan jest Zlym Katolikiem w tym punkcie

    Nie mozna mowic o kogos dzialaniach totalnych lub czesciowych dobrze jezeli calosciowo jedne z drugimi sie wykluczaja

    Pan tu nie ma za grosz logiki rozumowania, szczegolnie w swietle OWOCOW jakie pozostaly po JPII!!!!

    Niech Pan uzywa Rozumu w tym temacie jak w rozpracowaniu Zydo-Komuny, ktora Pan zrobil – niech Pan to zrobi w stosunku do pontyfikatu JPII rowniez a nie kieruje sie EMOCJAMI

  9. JO said

    Pamieta Pan jak Siwiec czy Ktos tam z Kwasniewskim smieli sie z Gestu JPII, udajac ,z e nim sa i calujac ziemie?????!!!!!!

    Media podaly, ze Kwasniewski z Siwcem (czy kims tam) obrazili Papieza i uczucia Polakow Religijne

    OTOZ NIE!!! Oni smiali sie z Polakow…jak to JPII robil Balona z Nich i calego Swiata!!!

    Oni wiedzieli to co wiedzialo Bractwo Piusa X od dawna

    My tego nie wiedzielismy

    Stanelismy w obronie osoby, ktora nie byla obrazana – TO MY BYLISMY OBIEKTEM DRWINY A NIE JPII

    Tak sie wlasnie robi wode z mozgu Polakow a Pan te prace teraz wspiera – robiac mi przytyczki w obronie JPII

  10. gSheeple said

    @JO, Ad. 5:

    „Kazdy ma prawo oceniac dzialania – moja ocena jest jednoznaczna i tylko sam Pan Bog moze to zmienic, gdy ujawni mi Dusze JPII jako dowod.”

    Cóż za pycha. A całej reszty tych bzdur, insynuacji i pomówień nie warto nawet komentować

  11. Franek said

    Amen .

  12. Boomcha said

    Szkalowanie polega na podawaniu faktów z życiorysu.

  13. Hetero said

    Dla ciekawych i myślących większy, niepublikowany fragment wywiadu z Geremkiem (Uwaga! Uprzedzam, że młodym, „wykształconym” z dużych miast grozi silny atak alergii na fakty niezgodne z teorią)

    Biblioteka Wiedzy Politycznej
    Dokumenty scisle tajne
    Tylko dla wtajemniczonych
    Wydawnictwo: Polska w okowach postkomuny 1992r
    NIE PUBLIKOWANE FRAGMENTY WYWIADU Z BRONISLAWEM GIEREMKIEM.
    /Wywiad przeprowadzony przez Hanne Krall do wybiórczego opublikowania w tygodniku „POLITYKA” w 1981 roku/
    Wywiad z doc., dr. Bronislawem Gieremkiem, przewodniczacym Rady Programowej przy KKP „Solidarnosc” a takze kierownikiem Pracowni Historii Kultury Sredniowiecza PAN byl gotowy do druku w czerwcu 1981 roku.
    „POLITYKA” oglosila go w dniu 8 sierpnia 1981 roku, Redakcja „POLITYKI” zmienila tytul, który brzmial: „Historia nie zwalnia biegu” i wylaczyla najwazniejszy dla Polaków fragment. Zapis magnetofonowy dokonany przez ekipe Radia i Telewizji KKP NSZZ „Solidarnosc”
    Podajemy w calosci fragment wywiadu wylaczony z druku przez „Polityke”, a wydrukowany w powielaczowym periodycznym wydawnictwie pod tytulem „Solidarnosc Radia i Telewizji” /biuletyn wylaczne do uzytku wewnetrznego/. Tekst danego wywiadu poza tym odbito w 33 scisle numerowanych egzemplarzach i przekazane nastepujacym osobom: Edwardowi Ochabowi, Janowi Karolowi Wende, Leonowi Chainowi, i calemu kahalowi czyli zarzadowi gminy zydowskiej. Otrzymala poza tym centrala propagandowa gminy: Jerzy Morawski, Wladyslaw Matwin, Artur Starewicz, Michal Brodzki, Adam Schaff. Równiez wszyscy przewodniczacy zespolów I, II, III, i IV oraz kierownicy sekcji Radia i Telewizji: Gdansk, Wroclaw, Lódz, Kraków, Katowice, Lublin, Szczecin, Olsztyn, Poznan, Rzeszów, Bialystok, Kielce.
    Nizej Zamieszczamy ów niepublikowany w „Polityce” fragment.
    Hanna Krall: Panie profesorze…
    Bronislaw Gieremek: Ten tytul nalezy mi sie juz od dawna, ale niech go pani nie uzywa, ciagle jestem tylko docentem.
    Hanna Krall: Ale przeciez otrzyma pan godnosc profesora, musi pan ja otrzymac.
    Bronislaw Gieremek: To prawda i chyba juz niedlugo. Teraz kiedy Geysztor jest Prezesem PAN, Madejczyk nie odwazy sie przeciwstawiac wnioskowi o wystapienie do Rady Panstwa o profesure dla mnie.
    Hanna Krall: No to ja bede mówila: panie Profesorze, a w tym co bedzie szlo do druku zmienimy na: panie Docencie. A wiec, panie Profesorze, musze powiedziec, ze mojemu szefowi redakcyjnemu ogromnie zalezy na tym wywiadzie, a scisle mówiac na tym, aby zapewnic pana wybór do Komisji Krajowej na Zjezdzie w Gdansku.
    Bronislaw Gieremek: Wiem sam dobrze, ze coraz wiecej delegatów patrzy nam na rece coraz to z wieksza nieufonoscia. Musze przyznac, ze nie wiem, czy Rakowski dobrze robi inspirujac ten wywiad, moga sie ludzie zorientowac, ze ja i Rakowski gramy te sama melodie, tylko na innych fortepianach i w innych salach koncertowych… Przepraszam, kto tu zagladal?
    Hanna Krall: Nikt wazny. To Bijak. Zastepca Rakowskiego.
    Bronislaw Gieremek: Musicie go tutaj trzymac? Przeciez to…
    Hanna Krall: Jeden Polak musi tu byc. Zdarza sie, ze przychodzi to redakcji ksiadz. Kto ma wówczas z nim rozmawiac? Moze Passant? Jezeli taki ksiadz dobrze pamieta lata 1949-1956, to moze sie zdarzyc, ze w areszcie albo na holdowniczym zebraniu ksiezy-patriotów przesluchiwal go Roman Zambrowski. A przeciez Danek kubek w kubek podobny do swego wujka. Jego matka to rodzona siostra Romana.
    Bronislaw Gieremek: Wszystko jedno, w takiej redakcji jak „Polityka” to ja bym byl bardziej ostrozny. Poklóci sie o wierszówke, a potem opisze was w „Rzeczywistosci”.
    Hanna Krall: Nie pan wypluje to slowo, takie brzydkie, niech pan lepiej powie, profesorze, do czego mamy sie przygotowac w gazecie – strategicznie i taktycznie.
    Bronislaw Gieremek: O samym zjezdzie gdanskim nie bede pani mówil, bo Marta Wesolowska zrobi to genialnie. Ostatecznie od dawna siedzi w KOR i zna dokladnie wszystkie niuanse. Ale trzeba dac cale wsparcie ogniowe kilku niezwykle waznym sprawom: Ustawie o Samorzadzie Spolecznym, o spolecznej kontroli nad radiem i telewizja, a i nad prasa takze. Ustawa o samorzadzie przedsiebiorstw otwierajaca mozliwosci tworzenia spólek polsko-zagranicznych, socjalistyczno-kapitalistycznych ma tutaj wezlowe znaczenie. To jest wprawdzie glówne zadanie dla Andrzeja Krzysztofa Wróblewskiego, który ten problem postawil mocno zaraz po Nadzwyczajnym Zjezdzie Delegatów Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w pazdzierniku ubieglego roku, ale to musicie Wy wszyscy, bo to jest nakaz Gminy, polozyc jak najwiekszy nacisk. Równoczesnie trzeba wysunac takze na glówny plan projekt ustawy o podwójnym obywatelstwie dla wszystkich, którzy kiedykolwiek na terytorium Polski mieszkali i obojetnie gdzie przebywaja dzis, i ich prawni nastepcy równiez.
    Hanna Krall: Nie chwycilam jeszcze, czemu to takie wazne juz w tej chwili.
    Bronislaw Gieremek: Bo kuc zelazo trzeba wtedy kiedy jest gorace, a historia nie zwalnia biegu, kiedy sie ja kijem pogania. Znala pani profesora Wyke?
    Hanna Krall: Tak, poznalam go osobiscie w Krakowie, a poza tym czytalam wszystko co napisal w ksiazkach i periodykach.
    Bronislaw Gieremek: Wszystko? Naprawde wszystko? A jego rozmowe historyczo-socjalistyczna pod tytulem „Gospodarka wylaczona” tez pani zna?
    Hanna Krall: „Gospodarka wylaczona”? Przeciez on nie zajmowal sie nigdy historia gospodarcza!
    Bronislaw Gieremek: Ale sie na tym znal, zreszta rozmowe napisal z osobistej inspiracji Jakuba Bermana i Romana Zambrowskiego, ogloszona w pierwszym numerze miesiecznika „Twórczosc” z 1945r. Wyka byl zreszta naczelnym redaktorem tego miesiecznika. Nie bede pani odsylal do biblioteki na Foksal. Mam ten numer przy sobie, bo jest mi bardzo potrzebny do opracowania memorialu dla kilku osób z najwyzszego kregu wladzy, a i dla tych kilkunastu, którzy stoja ponad oficjalnym kregiem wladzy ludowej w Polsce. Trzeba obejmowac wszystkich i to wszystkich.
    Poszukajmy, poszukajmy! Jest: strona 156, 157 i 158. Rozdzial: „Zydzi i handel polski”. Centralnym faktem psychogospodarczym lat okupacji jest na pewno znikniecie z handlu i posrednictwa milionowej masy zydowskiej. Znikniecie, kiedy dzisiaj liczyc trzeba niedobitków, definitywnie i ostatecznie. Natomiast faktem mniej znanym, chociaz równie waznym, jest próba inercyjnego i automatycznego wejscia zywiolu polskiego na miejsce opuszczone przez Zydów. Dlatego nazywam to wejsciem inercyjnym i automatycznym, poniewaz caly ten proces, mówiac krótko i brutalnie, mial ze strony wchodzacych na puste miejsce taki obraz: na miejsce nieochrzczonych ochrzczeni, ale z cala ohyda psychologiczna: kanciarze, handlarze, wyzyskiwacze. Psychologia zwiazana z funkcja spoleczna, a nie przynaleznoscia narodowa. Cala radosc „trzeciego stanu” sprowadza sie wlasciwie do nadziei: nie ma Zydów, wejdziemy na ich miejsce niczego nie zmieniajac, a wszystko dziedziczac z nalogów, które narodowi moralisci uwazali za typowe dla psychiki zydowskiej, ale tym razem bedzie to narodowe. Cechy cacy i tabu. Pominie tu pani ten fragment wywodów Kazimierza Wyki, gdzie zawarta jest obrona zydowskiego stanu posiadania w ekonomice dawnej i przedwojennej Polski. Czytajmy na stronie 157. Powiedzmy wyraznie: nieszczesciem polskiego zycia gospodarczego nie bylo to, ze wszedzie, od straganu po najwiekszy bank, przodowali w nim Zydzi. Nieszczesciem bylo to, ze procesa gospodarczo-handlowe byly u nas wylaczone z normalnej tkaniny zycia panstwowego. Kontaktowaly z nia tylko podatkiem, wymykaly cyganstwem oraz przekupstwem.
    Hanna Krall: A nie sadzi pan, panie profesorze, ze ten wlasnie dystans od tego co pan nazwal „tkanina moralna zycia panstwowego” byl wlasnie na reke tym wszystkim, którzy w Polsce wladali „od straganu az do najwiekszego banku”.
    Bronislaw Gieremek: Podzielam pani poglad, ale ja referowalem poglad Wyki, który w interesujacej nas materii przechodzi na stronie 158 do sedna swego wywodu, bynajmniej nie o teoretycznym znaczeniu. Potepia mocno Polaków, ze siegneli po spadek po wymordowanych Zydach, acz w potepieniu tym jest ogromna przesada, bo mienie Zydów zrabowali Niemcy, a Polacy, jesli którys to potrafil czy tez musial, zajeli sie jedynie handlem, bez którego zycie nie moglo przeciez istniec. Nie nasza jednak sprawa wydawanie dobrego swiadectwa Polakom. Wyka tez pisze dla naszych zydowskich interesów prawidlowo i korzystnie. Wiadomo, ze do kosci zbieraja sie zawsze hieny, nigdy lwy.
    Hanna Krall: Jakie to ladne. Musze sobie to zapisac. Moze sie przydac.
    Bronislaw Gieremek: I dalej nieoceniony Kazimierz Wyka, ale pytanie znacznie donioslejsze, czy formy w jakich sie ta eliminacja dokonala i sposób w jaki spoleczenstwo nasze pragnelo i pragnie ja zdyskontowac byly moralne i rzeczowo do przyjecia?
    Otóz chociazbym tylko za siebie odpowiadal i nie znalazl nikogo kto by mi zawtórowal, bede powtarzal nie, po stokroc nie. Te formy i nadzieje byly haniebne, demoralizujace i niskie. Skrót bowiem gospodarczo-moralnego stanowiska przecietnego Polaka wobec tragedii Zydów wyglada tak: Niemcy mordujac Zydów popelnili straszliwa zbrodnie. My bysmy tego nie zrobili. Za te zbrodnie Niemcy poniosa kare. Niemcy splamili swoje sumienie, ale my – my juz teraz mamy korzysci i w przyszlosci bedziemy miec same duze korzysci, nie plamiac sumienia, nie plamiac dloni krwia. Trudno o paskudniejszy przyklad moralnosci murzynskiej, jak takie rozumowanie naszego spoleczenstwa.
    Hanna Krall: Panie profesorze, alez Wyka nie ma racji. Przeciez spoleczenstwo polskie w calej swojej masie wspólczuje Zydom, a i w miare mozliwosci pomagalo Zydom z narazeniem wlasnego zycia.
    Bronislaw Gieremek: Nie jest wazne co bylo, ale jest wazne co ma byc. Czytajmy wiec z jubilerska wprost precyzja profesora Kazimierza Wyki, który dane mu przez Bermana zamówienie wykonywal z arcykunsztownie i w nakazanym terminie. Juz w pierwszym numerze „Twórczosci” formy jakimi Niemcy likwidowali Zydów spadaja na ich sumienie. Zloty zab wydarty trupowi bedzie zawsze krwawil, chocby nikt nie zapamietal jego pochodzenia. Dlatego nie wolno nam dozwolic by taka reakcja byla zapomniana lub utrwalana inna, bo jest w niej malostkowe tchnienie nekrofilii. Mówiac prosciej, ze jezeli tak juz sie stalo, ze nie ma Zydów w gospodarczym zyciu polskim, to nie bedzie ciagnac korzysci warstwa ochrzczonych sklepikarzy. Prawo do korzysci posiada caly naród i panstwo. Na miejsce zlikwidowanego handlu zydowskiego nie moze wejsc identyczny i strukturalnie psychologiczny handel polski, bo wtedy caly proces nie posiadalby najmniejszego sensu. W okresie prowizorium okupacyjnego szedl zas taki handel i sadzi, ze juz sie rozsiadl na wieczne wieki.
    Hanna Krall: To teraz dopiero rozumiem, dlaczego to w 1948 roku oglosil Hilary Mina „Bitwe o handel” i najpierw z torbami puscily polskich kupców i rzemieslników przy pomocy domiarów podatkowych, a nastepnie upanstwowily wszystko, spóldzielnie praktycznie takze, by Polacy nigdy nie handlowali po wieki wieków.
    Bronislaw Gieremek: Tego pani nie moze pamietac. Jest pani przeciez za mloda.
    Hanna Krall: Wtedy w 1948 roku bylam mala dziewczynka, ale o bitwie pana Minca o handel slyszalam wiele razy.
    Bronislaw Gieremek: No to teraz uslyszy pani znowu, ale o tym nikomu i nigdy nie bedzie pani opowiadac. To jest najwieksza tajemnica. W najblizszym czasie nasi powróca do handlu i produkcji w Polsce.
    Hanna Krall: Skad pan wezmie tylu Zydów? Kto im da przedsiebiorstwa? Kto da pieniadze?
    Bronislaw Gieremek: O naszej „Solidarnosci” to juz pani zapomniala? Jeszcze beda prosic zeby Zydzi brali te przedsiebiorstwa.
    Hanna Krall: Jeszcze nie obejmuje mysla i wzrokiem duszy tej operacji, ale juz cieszy mnie ona ogromnie.
    Bronislaw Gieremek: Jest ustawa o samorzadzie przedsiebiorstwa? Jest? Mogla byc dla nas jeszcze lepsza, ale i to wystarczy. Przewiduje ona, ze moga byc tworzone spólki prywatno-samorzadowe i spólki prywatno-panstwowe. Przewiduje. Co jest potrzebne na rozruch takiej spólki? My wiemy dobrze. Pieniadze! A kto ma dzis pieniadze na takie interesy? Moze Polacy? Nie, ja Polaków w tym interesie jako udzialowców nie widze. Pieniadze dadza Zydzi! Glowe do interesu tez Zydzi i pytala pani: „skad wezme tylu Zydów?” A no na szczescie ludu Izraela, juz sa. Przez 38 lat populacja odrodzila sie: w Izraelu, Europie Zachodniej, Zwiazku Radzieckim. Kiedy tylko uchwalimy ustawe o podwójnym obywatelstwie i prawie swobodnego wyboru miejsca zamieszkania oraz podrózowania do Polski tam i spowrotem – w zaleznosci wylacznie od checi zainteresowanego takiego z podwójnym obywatelstwem polskim. Z kadrami do zreprywatyzowanego przemyslu, rzemiosla i handlu nie mamy najmniejszego klopotu. A warsztaty pracy stoja otworem, a nawet i puste. Oplacilo sie nam doprowadzic je do takiego stanu, do takiej zalosnej ruiny. W takim stanie beda dawac je nam za darmo i jeszcze calowac w reke, aby byla praca dla Polaków i troche na rynek.
    Hanna Krall: Dlaczego tylko troche na rynek wewnetrzny?
    Bronislaw Gieremek: Bo te zaklady beda produkowac na eksport, a nie na rynek.
    Hanna Krall: A jak „Solidarnosc” bedzie ta produkcje wysylana na eksport zatrzymywac na granicy albo w portach?
    Bronislaw Gieremek: Jaka „Solidarnosc”? Jak to wszystko sie nam uda, to „Solidarnosc” bedzie kijem naganiala swoich czlonków i partyjnych tez do ostrej i wytezonej pracy w nadziei, ze samorzad zblizy ja do zysków na horyzoncie. Te zyski beda, ale jak peczek marchwi przed lbem osla aby stale ciagnal ten nasz ciezki wóz.
    Hanna Krall: Panie profesorze, wydaje mi sie, ze pan niezbyt lubi Polaków!
    Bronislaw Gieremek: Niezbyt lubie? Takie okreslenie jest niezbyt scisle! Ja ich po prostu nienawidze. Tak nienawidze, ze nie wiem jak to wyrazic slowami.
    Hanna Krall: Ale przeciez pana i pana matke uratowal wlasnie Polak!
    Bronislaw Gieremek: To prawda. Stefan Gieremek ukryl nas oboje w Zawichoscie. Pózniej nawet, kiedy bylo juz jasne i pewne, ze mój ojciec Borys Lewartow – nauczyciel ze szkólki rabinackiej, zginal w getcie warszawskim, ozenil sie z moja matka. Niemniej jednak jak od dziecka musialem ukrywac swoje pochodzenie i nie jeden raz bluznilem przenajswietszemu, niech bedzie slawione imie jego po wieki wieków, ze stworzyl mnie wlasnie Zydem!
    A zreszta, czytala chyba pani pamietniki Emanuela Gingelbluma?
    Hanna Krall: Oczywiscie. Przeciez pisalam ksiazke o getcie warszawskim i bohaterach Zydowskiego Ruchu Oporu.
    Bronislaw Gieremek: No, to co pewnego razu powiedzieli Zydzi, którzy razem z Gingenblumem ukrywani byli w bunkrze przy ulicy Wolskiej przez ogrodnika Marczaka i jego rodzine? Pamieta pani, panno Hanko?
    Hanna Krall: Tak. Pamietam. Mówili: Nienawidzimy Polaków, bo im jest lepiej niz nam.
    Bronislaw Gieremek: No, to teraz nie bedzie sie pani zastanawiac, ze caly ruch spoleczny, który tworzymy oraz ozywimy go najróznorodniejszymi nurtami politycznymi, ma na celu doprowadzic do takich zmian w strukturze panstwowo-gospodarczej Polski, aby Zydom w Polsce zylo sie zawsze lepiej jak Polakom.

  14. Brat Dioskur said

    Zadziwia brak protestu ze strony …episkopatu,czyzby abp.Nic sobie zaspal? Moga byc tego powodu pozniej ciezkie konsekwencje .Oczywiscie cytowanie jakis tam doniesien Stasi jest nierzetelne,ale tylko w odniesieniu do „skarbow narodowych” natomiast sprawiedliwe i wskazane byly publikacje papierowego szmelcu rzekomo obciazajacego abpa.Wielgusa.

  15. Błysk said

    Rodacy weźmy się za telefonogram Stasi ,oddający cała antypolska postawę Geremka ,a nie za jakieś inne kwestie.Choć dla pana Bizonia, który słabo albo wcale nie zna idei narodowej mam taka informację podana mi przedwczoraj przez tradycjonalistę katolickiego: Jan Paweł II nie umarł 2 kwietnia ,ale wcześniej 30 lub 31 marca , a wstrzymywał podanie tej wiadomości kard. Dziwisz ,któremu chodziło, by data śmierci JPII pokrywała się z datą miłosierdzia Bożego.Widziałem również fotografię JPII w Jerozolimie , jak siedział na fotelu na którym był krzyż odwrócony czyli szatański.Nadto pismo „Dziennik” opublikowało artykuł ,że JPII został pochowany z żydowską chustą na głowie .Jeśli i tego mało to trzeba przeczytać Chajna ,który pisze ,że masońska sekta różokrzyżowców broni życia dzieci poczętych ,ale jednocześnie występuje przeciwko karze śmierci.Acha! Santo Subito miało być dziełem kard. Dziwisz, który dał na to pieniądze.

  16. Zerohero said

    JP 2 mógł sobie bronić rodziny i prawa do życia. To jest mądrość etapu. Promując globalizację, Unię Europejską, a nawet idee banku cenrtalnego dla świata, Watykan buduje grunt pod jedynowładztwo tych co do rodziny i aborcji mają stosunek dość lekceważący. Jest to postawa znana choćby z PIS. Gadać, gadać, gadać dobrze i ku uciesze owieczek. A robić powoli swoje.

  17. JO said

    ad.10. Czy moze Pan wytlumaczyc nam wszystkim , na jakiej podstwie Pan widzi Pyche w slowach moich zacytowanych przez Pana?

    Czy tez Pan tylko potrafi jak to ujal moj nauczyciel z fizyki „pierdzic w stolek”?

  18. Krzysztof said

    Temat o drogim Bronku, więc staję w jego obronie za choćby ten ostatni czyn uratowania własnym powiedzmy ciałem zycia pasażerki merca, którego prowadził, a przynajmniej jej obu szczęk.

  19. RomanK said

    Panie JO…wybaczy pan, ale nie pasuje pan do tradycjonalistow…nie pasuje i juz.
    Dorabia nam pan ryja???? nieprawdaz????”-))))
    Gdyby pan byl Tradycjonalista- wiedzialby pan ,ze papiez JPII nie popelnil zadnego bledu wypowiadajac sie w sprawach Wiary- jako Glowa Kosciola. Poza tym byl normalnym czlowiekiem z prawem do bladzenia, o czym Tradycjonalisci wiemy najlepiej…przeciez jedynymi biskupami jakich JPII oblozyl exkomunika i do tego niewazna- byli nasi biskupi..a mimo to caly czas darzylismy go szacunkiem i uznaniem jako Glowy Kosciola i tak pozostaje nadal.
    Ponadto cale otoczenie JPII, jego choroba zagadkowa…segregacji wizytujacych. selekcja wypowiedzi…etc etc..nadal jest pelne niewyjasnionych spraw.I czekamy zxe to sie predzej czy pozniej wyjasni…Sam osobiscie uwazam ze JPII byl ” Wiezniem Watykanu”…

    CO do smierci Czlowieka…. Dawca Zycia i jego szafarzem jest tylko sam BOG…i nikt inny!
    To on wyznacza nam miejsce i ..CZAS!
    To co pan glosi to nawet nie herezja,,to woodoo:-)))
    To o co sie modlimy patrz: RzymskoKatolicki Mszalik -1961 str 1855….O dobra smierc…oznacza- ze dobra smierc to smierc w Stanie Laski….i tylko tyle…
    W lozku , w butach, pod gruzami, w toni morskiej, czy w zgliszczach ..nie ma zdanej roznicy…roznice stanowi Stan Łaski… nie myli pan z laska..co tez sie zdarza- jak w przypadku Geremka…

  20. JO said

    ad.16. Slepi nie widza a glusi nie slysza a kto ma uszy i oczy otwarte widzi i slyszy – JPII odprawial msze judeokatolicka dupa do krzyza a dzis nikt nie widzi niemalze , ze to niegodne….

    JPII w jednym krancu swiata promowal Ekumenizm calujac Koran, przed ktorym broniac nas Nasi Przodkowie i Swieci KK umierali a sa tacy , ze tego aktu nie widza….nie mowiac o Talmudzie z Ktorym JPII dyskutowal wbrew Nauce Sw Magisterium…

    Niech sobie bedzie Swietym – jezeli jest Faktycznie – to JPII juz jest z Ojcem – Trojca Swieta

    na ziemi Kosciol Ma obowiazek reagowac, sprzeciwiac sie, buntowac przeciw takim jak JPII

    Wychwalanie JPII przynosci wylacznie szkody

    Co mozna powiedziec dobrego to wylacznie o szczegolach , ktore na ogol negatywny pontyfikatu JPII nie maja wplywu

  21. JO said

    ad.19 . a gdyby Pan nim byl wiedzialby Pan , ze JP II zwalczal tradycje, ktora jest czescia wiary Katolickiej….

  22. JO said

    Poza tym Panie Romanie K – modlimy sie o uchronienie nas od naglej i niespodziewanej smieci….moja wypowiedz nie przeczy temu o czym Pan napisal w sprawie Stanu Laski i godzinie smierci

    Pan niech napije sie troche cherbaty rumiankowej, wezmie oddech i potem przeczyta raz jeszcze i moze wowczas odpisze…Pan jest grupa A krwi – wybuchowy…emocjonalny z „pstrem bzdem…”

    Do czlowieka kazdego mam szacunek – nawet do JPII – szacunek jaki Katolik powienien miec. I ja uznaje JPII za Papieza KK co nie oznacza, ze nie mam szacunku do tego co bylo niewatpliwie Jego Udzialem w gloszeniu Ekumenizmu i Modernizmu ….

    Co do JPII jako „Wieznia Watykanu” i Pana osobistych przemyslen w tej sprawie – to swiadczy o Panu. My mamy wzor Papieza, ktory byl faktycznie wiezniem Watykanu i JPII do tego wzoru nie pasuje zadna miara – chyba ze miara schizofrenika

  23. No widzę, że oprócz mnie mózgu używają również Pan Zerohero, Jo, Błysk, i inni. Brawo Panowie. Nie ma to jak czuć się odkrywcą prawdy, tylko częściowej i bić pianę, podczas gdy Ci, za którymi się tak Pan Bizoń wstawia, sraja nam na głowy. JP II to mason, oszust, karierowicz, bez kręgosłupa. Zniszczył życie polskich rodzin, ba innych narodów też promując ochydny Eurokołchoz i uczestnicząc w brudach kościoła. Zniszczył trez prywatnie życie swojej miłości, z którą miał dziecko. Nie napiszę nieślubne, bo ty ich śluby to też czysta fikcja. O Geremku, to w świetle powyższego materiału, nawet się wypowiadać nie chcę, bo to zbyt duzy honor dla niego, ze ja o nim choćby wspominam. Tfu..

  24. wet3 said

    Tradycyjnie czerwone wytloki bronia swoich kompanow zawsze. Podpisujac taki list pokazali spoleczenstwu jak bardzo nienawidza prawdy. Zreszta mieli swoich poprzednikow, ktorzy urzadzili drogiemu Bronislawowi „katolicki” pochowek. Te fakty jasno pokazuja, ze ci, ktorzy maja dzis wplywy w Polsce naleza do kregu klasycznego smietnika etycznego uprawiajacego „na grande” pitolona poprawnosc polityczna!

  25. wet3 said

    @ JO
    Ma Pan racje, ale chyba „jedzie” Pan chyba nieco za ostro. Mozna to zrobic nieco lzejszym jezykiem. Pozdrawiam.

  26. RomanK said

    Ja panie JO nie bede panu pobieral krwi,,niech to robi patrol drogowki…jak tradycja to tradycja:-))

  27. Widzę, że cenzura istnieje nie tylko w mediach, ale i w Internecie, na blogach. Myslałam, ze te blogi powstały po to, abysmy wspólnie odkrywali Prawdę przez duże „P”, a nie półprawdy. Prawda jest taka, że do tej pory Kościół Katolicki i Illuminaci stworzenie przez rodzinę brytyjską grali niejako w jednej lidze, a teraz rozpoczęła się nagonka jednych na drugich. Ale dzieki temu rozdwojeniu jaźni, masy wiedzą o wszystkich brudach jednych i drugich. Ja mam to gdzieś. Wiem swoje i nikt nie przekona mnie, że jest inaczej. Szkoda mi tylko tych szczerze zagubionych, bo otworzenie się ich oczu będzie bolesne. Ja to mam na szczęście za sobą. Dla mnie jedynym autorytetem jest Swórca i Jezus Chrystus. Reszta do leja rozkładu podąża. Powiem więcej, to nie przypadek, że ich dusze się znalazły w Kościele, czy polityce. Resztę sobie śpiewajcie na mszach z odwróconym krzyżem.

  28. Z zezem said

    Kim byl Geremek i dla kogo pracowal,nie mamy chyba zadnych watpliwosci!!!

    Naprawde chcial bym wiedziec,dla kogo pracuje szanowny Pan JO?
    Czy jest to tylko malo szkodliwy DEWOT,czy celowo zniechecajacy do WIARY w BOGA i KOSCIOL ,lucyferianin?

    Takie parchate czasy.

  29. ja cuś wiem ale nie powiem ;) said

    W drodze do Trybunału Narodowego

    Dzisiejsza 30 rocznica wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1981r. jest okazją do całego szeregu histerycznych i zakłamanych spektakli politycznych, często w wykonaniu „głównych bohaterów” sprzed lat, których szczególnie tragiczno-komicznym symbolem jest Lech Wałęsa, do którego jednak zaczynają dołączać „spontanicznie” inni – A.Gwiazda, B.Lis, K.Morawiecki itd.

    Pojawił się pomysł powołania Trybunału Obywatelskiego dla osądzenia winnych wprowadzenia stanu wojennego( patrz niżej). Już chociażby w tym kontekście pojawia się jednak pytanie: A co z prowokatorami z KOR-u, winnymi manipulacji masami Solidarności, usiłującymi na zgliszczach narodowej zawieruchy przejąć w 1981r władzę po PZPR(i co zresztą udało się w 1989r!)???

    Dzisiaj, bogatsi o doświadczenia z ostatnich 30 lat – głównie z okresu niezwykłej, bo „legalnej i pokojowej” destrukcji i systematycznej likwidacji suwerenności Polski pod hasłem tzw.” transformacji”, następnie „przedakcesji do UE”, a w końcu, spełnienia się tego złego snu, który nazywamy PRZYNALEŻNOŚCIĄ DO UNII EUROPEJSKIEJ( z najaktualniejszym dziełem duetu Tusk- Sikorski – uporczywą próbą ostatecznego sprowadzenia państwowości polskiej do atrapy, legitymizującej globalny plan Rothschilda, realizowany w dekoracjach niemieckiego porządku w Europie) – musimy zapytać, a nawet żądać Trybunału Narodowego dla:

    Lecha Wałęsy

    Adama Michnika

    Tadeusza Mazowieckiego

    Leszka Balcerowicza

    Andrzeja Krzysztofa Bieleckiego

    Hanny Suchockiej

    Hanny Gronkiewicz Waltz

    Jana Olszewskiego

    Antoniego Macierewicza

    Aleksandra Kwaśniewskiego

    Andrzeja Olechowskiego

    Alicji Kornasiewicz

    Jerzego Buzka

    Mariana Krzaklewskiego

    Artura Balazsa

    Emila Wąsacza

    Władysława Bartoszewskiego

    Marka Belki

    Jacka Saryusza Wolskiego

    Wiesława Kaczmarka

    Jarosława Kaczyńskiego

    Donalda Tuska

    Radosława Sikorskiego

    Aleksandra Grada

    Jacka Rostowskiego

    .

    .

    .

    Lista do uzupełnienia:

    http://wiernipolsce.wordpress.com/2011/12/13/w-drodze-do-trybunalu-narodowego/

    13 Grudzień 2011 by paziem

    WIERNI POLSCE SUWERENNEJ
    NIEPODLEGŁEJ NARODOWEJ PATRIOTYCZNEJ

  30. Muszę stworzyć tajne zrzeszenie tych przeciwko kłamstwu i wymyślimy sobie swoje własne nie satanistyczne pozdrowienia i niech ludzie je sobie interpretują jak chcą, a my będziemy sie z tego śmiać.

  31. aga said

    ad.19

    Proszę ,proszę mszalik z ’62 ,zaraz się wzruszę jakiego to mamy „ruskiego” Tradycjonalistę” pośród nas;
    A może nam pan Roman K przypomni jak to napisał w duchu takowoż „tradycjonalisty” jak to będzie różnych Pyrytów

    „wyciągał ścierwa z grobów i ponownie wieszał”?

  32. JO said

    A ja mysle , ze Geremek byl Swiety a tylko gral na nieuczciwego zapatrzywszy sie na JPII – Konrada Walenroda naszych czasow, ktory rozwalil od srodka ZSRR

    Geremek byl otumaniony przez swoje srodowisko , zapewne oni dawali mu prochy, grozili mu i czasem mu sie cos wymksnelo, co moze sugeruje ,z e byl antypolakiem a tak naprawde byl Katolikiem i Wielkim Polakiem

    Taka wlasnie jest prawda o Gremku!

  33. wet3 said

    @ Z Zezem (26)
    W swoich wypowiedziach odnosnie religii p. „JO” pisze prawde, ktora wielu kole w slepia. Trzeba jednak przyznac, ze p. „JO” niepotrzebnie uzywa zbyt ostrego jezyka.
    PS – Czasy sa rzeczywiscie parchate. Czytajac panska wypowiedz odnosze wrazenie, ze pan tez sparchacial.

  34. Zenek said

    Parchate czasy ?
    A to dobre i lepsze niz to co mowia ludzie,mianowicie :

    Koniec zazydzania swiata – klimat sie zmienia !

    Jak juz swiat z parchow sie wyleczy to podobno bedzie tysiac lat zdrowia i pokoju – prawda to czleku z Zezem ?

    Co polecasz na parchy ,jest w apteakch ???

  35. Kronikarz said

    Ktos tu mowi à propos JO,

    „Czy jest to tylko malo szkodliwy DEWOT, czy celowo zniechecajacy do WIARY w BOGA i KOSCIOL, lucyferianin.”

    Znaczy, ze jest gorzej niz sie obawialem – JO, przestan byc taki natretny.

  36. Marucha said

    Pani Katerino,
    Czy ma Pani cokolwiek na poparcie historii o nieślubnym dziecku Jana Pawła II?

  37. Kronikarz said

    32.
    JO powiedział/a
    2011-12-13 (wtorek) @ 17:09:36

    JO = ciemniak i natret.

  38. Marucha said

    Re 31:
    Niektórych zdrajców winno się wyciągnąć z grobu i ponownie powiesić.
    Pani Ago, niech Pani zachowa swoje chrześcijańskie miłosierdzie dla ludzi tego wartych.

  39. Zbyszko said

    @19 Panie RomanieK, bardzo pięknie i trafnie Pan to ujął. Myślę że tą puentą można uciąc wiele dyskusji na temat Jana Pawła II.

  40. Zbyszko said

    @38 Panie Gajowy, ma Pan rację. Ojczyzna jest Darem Bożym i nie można tego lekceważyc, także poprzez brak odpowiedzialności za nią. Z całą pewnością takim brakiem odpowiedzialności jest obojetnośc na okupację. Jeżeli nie będziemy dbali o ten Dar, to zostanie on nam zabrany.

  41. osoba prywatna said

    Drogiemu Berele:

    Epitafium dla Geremka!!-pożegnanie w stylu Bubel Band

  42. michal jugo said

    Witam. A propo „szkalowania”
    Przesłałem wcześniej link panu Marusze do art. Taki Theodoracopulosa, gdzie parokrotnie stwierdza on, iż podczas „szczytów ratowania euro”, tak dramatycznie przedstawianych w mediach, szczytownicy zajmują się głównie szczytowaniem ze zwierzętami.
    Co mnie najbardziej ciekawi, przesłałem linki do innych niezależnych stron, i efekt ten sam – nikt nie podjął tematu. Jest to o tyle ciekawe, że choć sam na początku wziąłem rewelacje pana Taki za figurę retoryczną, gdzie „osły” to po prostu społeczeństwa tolerujące eurokratów, to jednak znany ze świetnego poinformowania o życiu prywatnym wielkich tego świata autor wyraźnie rozdziela jedno od drugiego.
    Nie chodzi tu o fakt, co kto robi w łóżku, ale o fakt łamania euro-prawa w kwestii dobrobytu zwierząt i o możliwość pełnej kontroli szantażem przez służby tych ludzi. Bo przecież masowa publikacja autentycznych zdjęć Barosso z osłem(Taki zapewnia dosłownie, jak rozbawiło go zdjęcie z „nieskazitelnego źródła”) zagotowałaby społeczeństwa europy, nie mówiąc już o podaniu ręki temu człowiekowi, choćby z powodów sanitarnych, przez jakiegokolwiek szanującego się dygnitarza. Teorię o powszechnym szantażu elit, celowo kreowanych spośród ludzi w dzieciństwie zdegenerowanych różnymi technikami, rozpowszechnia dość ceniony, choć nie bez wad i lewoskrętnych zmyłek, „aangirfan”. Inna sprawa, że media przedstawiające sex-party na koszt podatnika jako „dramatyczną walkę o ocalenie euro”, wyszłyby na nawet bardziej kretyńskie niż wydają się być na co dzień. Nie mówiąc o sekundzie zastanowienia, po którym mogłaby przyjść myśl:”czy w takim razie cały ten kryzys nie był spreparowany celowo i oczekiwany?”

    Taki Theodoracopulos nie jest anonimowym blogerem, ale synem greckiego multimilionera, bywalcem najważniejszych salonów(z Rotszyldami włącznie), przez 25 lat prowadził kolumnę High Life w „Spectatorze”, wielokrotnie zagrożony usunięciem z powodu „antysemickich ciągot”. Jego webzin, „Taki’s magazine”, nie jest anonimową stronką, ale pismem dla którego pisze między innymi współzałożyciel, powszechnie znana w ameryce postać, doradca Nixona i Reagana Pat Buchanan. Reszta to również nieanonimowi publicyści, „prawica naturalna”, zwana przez mainstream usa „paleoprawicą”. Pismo np. przedstawiło wydarzenia z Rosji poprzez dwóch, przeciwstawnych autorów, jeden bez sympatii dla skorumpowanego reżimu, a drugi wyraźnie wskazujący, że lokalna dyktatura w Rosji, jaka by nie była, pilnuje interesów swoich rdzennych mieszkańców, czego w żadnym przypadku nie da się powiedzieć o proimigracyjnych, anty-rodzimych, anty-przyzwoitych i anty-zdroworozsądkowych dyktaturach zachodnich. Mimo potencjalnie wybuchowego materiału i sławy „najlepiej poinformowanego” dla tego kto pierwszy to opublikuje w Polsce, NIKT z „niezależnych” nie podejmuje wątku, i równocześnie na zachodzie – NIKT nie wytacza sprawy zawsze podejrzanie świetnie poinformowanemu Taki. Można się tylko domyślać, że zbyt wielu wyszło z sądu z płaczem myśląc, że dowody Taki to blef albo że nie odważy się ich przedstawić. „Lepiej się było nie odzywać, to wszyscy by myśleli, że stary jak zawsze drze sobie łacha z napompowanego lewactwa, a tak już wszyscy wiedzą, że… „.

    Przypominam dziwne zachowanie administracji Watykanu, gdzie, nie przejmując się etykietą dworską, wymuszono na Barosso i jego żonie rezygnację z udziału w uroczystości. Od tego czasu pojawiają się w prasie masowej art. typu:”70% chłopów brazylijskich obcuje z krowami” sugerujące, że to normalne i „się zdarza”.

    Powtarzam: kto z kim śpi, jeśli nie jest przy tym łamane prawo, to sprawa śpiących, doradców i budzika. W przypadku osób publicznych zbyt skandaliczne zachowanie może być źródłem ich zewnętrznej kontroli, i to jest tu prawdziwą informacją.
    Art, jako prześmiewczy, może być oczywiście traktowany dwuznacznie. Ale nie musi, bo sygnały w tekście Taki że „żartuje że żartował”, są wyraźne.

    link do art:
    http://takimag.com/article/the_great_eurozone_bestiality_party#ixzz1gR6jSRTs

  43. Marucha said

    Napisał p. Roman:

    CO do smierci Czlowieka…. Dawca Zycia i jego szafarzem jest tylko sam BOG…i nikt inny!
    To on wyznacza nam miejsce i ..CZAS!
    To co pan glosi to nawet nie herezja,,to woodoo:-)))
    To o co sie modlimy patrz: RzymskoKatolicki Mszalik -1961 str 1855….O dobra smierc…oznacza- ze dobra smierc to smierc w Stanie Laski….i tylko tyle…
    W lozku , w butach, pod gruzami, w toni morskiej, czy w zgliszczach ..nie ma zdanej roznicy…roznice stanowi Stan Łaski… nie myli pan z laska..co tez sie zdarza- jak w przypadku Geremka…

    Podpisuję się pod tym obiema rękami i z całej siły.
    Mało mnie obchodzi, jak umrę – czy ze starości, czy na jakąś chorobę, czy w wypadku, choć oczywiście chcę żyć jak najdłużej się da i umrzeć możliwie godnie.
    Jedyne, co się liczy to to, czy będę w stanie Łaski lub czy ją w sobie wzbudzę w ostatnim ułamku sekundy.

  44. osoba prywatna said

    WYKOPANIE BRONISLAWA GEREMKA (2) WYPOWIEDZI O EKSHUMACJI Z POWAZEK

  45. aga said

    ad.38
    Tylko czasami dowiadujemy się po wielu,wielu latach ,ze największymi zdrajcami to byli ci uznawani za bohaterów…

  46. „Pani Katerino,
    Czy ma Pani cokolwiek na poparcie historii o nieślubnym dziecku Jana Pawła II?”

    A Pan ma poparcie, że tak nie było?

    Pani Katerino, proszę nie stosować wyświechtanego tricku pod tytułem „Udowodnij, że nie jesteś wielbłądem”. To Pani ma udowodnić swe zaskakujące twierdzenie. – admin

    Znalazłam materiał na you tube na ten temat. Sądzę, że wiele z tych brudów wychodzi z ust antagonistów, którzy również mogą być nie w porządku. Jednak w każdej plotce jest zawsze ziarno prawdy. W tym wypadku mniemam, że to trochę więcej niż ziarno. Czasami tak na poczekaniu nie umiem znaleźć stosownego argumentu, popartego niezbitymi dowodami, tylko pamiętam, że coś w tym temacie wcześniej czytałam. Pewnie znajdę i inne potwierdzenia. Szukajcie a znajdziecie.

    Zatem z niecierpliwością czekamy na owe dowody, oczekując iż będą czymś konkretniejszym, niż jakieś bliżej niezidentyfikowane plotki na Internecie. – admin

    Zresztą gdyby nie jego posunięcia w sferze polityki (bo kościół to jawna polityka), które są aż nazbyt jaskrawe dla wnikliwego obserwatora, to nieskłonna byłabym wierzyć w jego podwójną moralność. Z powodu tego związku, też mieli na niego haki. Jednak tak czy siak, to go nie usprawiedliwia, bo mógł wybrać drogę pokory i miłości i spędzić życie u boku ukochanej i dziecka, zamiast brnąć w ślepą otchłań katolickich „norm moralnych”. A jaka to moralność, to wiadomo, bardziej bliższa Dulskiej.

    Dla służby w masońskich szeregach, pogrzebał za życia swoją umiłowaną i własne dziecko. A najważniejszą sprawą było utrzymanie tego w tajemnicy. Chyba nie sądzi Pan, że dostarczę Panu tajne nagrania, listy i zeznania świadków, bo część z tych ludzi została dyskretnie sprzątnięta, łącznie z prawowitym mężem jego wybranki, który został jej narzucony. A po co im taki niewygodny świadek. Na osobie Jana Pawła zbili sobie autorytarny kapitał, to teraz nie dopuszczą do bezczeszczenia i szargania imienia „świętego”.

  47. osoba prywatna said

    OSTATNIA „LASKA” GEREMKA

    „Dzięki Ci Boże, że go od nas już zabrałeś”… Tej treści napis – oczywiście budzący oburzenie „autorytetów” – na transparencie towarzyszącym uroczystościom pogrzebowym niejakiego Bronisława Geremka vel Lewartowa oddaje dosyć wymownie, a przy tym w oględnej, chrześcijańskiej formie, stosunek wielu Polaków do czołowego przedstawiciela żydokomuny w jej szczególnie plugawym, gdyż bolszewickim wymiarze. Dzisiaj trzeba być bowiem rasowym koczownikiem plemiennym bądź szabas-gojem z medialnie obrzezanym mózgiem, aby uważać Geremka za „wielkiego Polaka” oraz „wielkiego Europejczyka”. Dobrze więc się stało, że poszedł w diabły, do sektora zarezerwowanego dla wszelkiej swołoczy sowieckiej.
    Jeśli zatem wracam do osoby memłająco-żydłaczącego UW-eka w felietonie motoryzacyjnym to tylko z powodu okoliczności wypadku drogowego w konsekwencji którego polska ziemia przestała nosić „drogiego Bronisława”, a także – z powodu bulwersującego sposobu wyjaśniania tychże okoliczności przez prokuratorów z Nowego Tomyśla, jakby nie patrzeć funkcjonariuszy państwowych 3/4 RP z obowiązkowymi dyplomami uczelni wyższych w zakresie prawa.
    Od ponad trzydziestu lat zajmuję się publicystyką motoryzacyjną lecz nigdy dotąd nie spotkałem tak oczywistego zdarzenia badanego w tak niekompetentny sposób i w tak długim czasie. Można by przyjąć, że przyczyną jest tutaj skandaliczna tępota nowotomyskich prokuratorów lecz tej tezy nie da się obronić bez narażania na śmieszność. Po pierwsze – każda tępota ma swoje granice, zwłaszcza gdy na biurku leżą zdjęcia, szkice sytuacyjne i zeznania świadków. Po drugie – sprawa śmierci „wielkiego Polaka” stała się zbyt głośna, aby władze wahały się przed wymianą prokuratorów na mądrzejszych, gdyby zaistniała taka potrzeba. Pozostaje zatem wariant ze świadomym gmatwaniem sprawy.
    Zacznijmy od faktów bowiem ich jednoznaczna wymowa nie podlega jakiejkolwiek dyskusji. W niedzielę, 13 lipca 2008 roku, przy dobrych warunkach pogodowych na prostym odcinku międzynarodowej trasy E30 w pobliżu miejscowości Lubień (gmina Miedzichowo, Wielkopolska), osobowy Mercedes zjeżdża na przeciwległy pas ruchu i uderza czołowo w dostawczego Fiata Ducato. Sprawa – wydawałoby się – prosta jak konstrukcja cepa, do prokuratorskiego wyjaśnienia w kilka, najwyżej kilkanaście dni.
    Sęk w tym, że za kierownicą luksusowej limuzyny siedział Bronisław Geremek vel Lewartow, jeden z kluczowych namiestników żydokomuny w PRL oraz 3/4 RP, gdy tymczasem „dostawczakiem” podróżowali dwaj zwykli obywatele tejże RP – Edward Paterek oraz jego zięć Sebastian Sołtysiak jako pasażer. Orzeczenie ewidentnej winy „wielkiego autorytetu” oraz przyznanie racji (i odszkodowania) dwóm zwykłym „gojom” widać nie bardzo pasowało żydokomunistycznej władzy, bowiem jej prokuratorskie narzędzia „biedziły się” ze sprawą nie kilka lub kilkanaście lecz prawie dwieście dni… Co ciekawe, mimo ponad półrocznego okresu wytężonej pracy, spod prokuratorskich rąk wyszło dzieło wyjątkowo trefne, by nie rzecz – śledcze gówno.
    Nic jednak dziwnego, skoro główne wysiłki prokuratorów z Nowego Tomyśla szły w kierunku jakby zupełnie przeciwnym od przewidywanego; zamiast wyjaśniać okoliczności wypadku, starano się je jeśli nie zatuszować, to przynajmniej rozbudować o nowe, zaciemniające sprawę, wątki.
    Na potwierdzenie jeden z nich. Oto użyteczni idioci, występujący w roli „rzeczoznawców” posunęli się do stwierdzenia, że Geremek zjeżdżając na przeciwny pas ruchu stał się mimowolną ofiarą tzw. syndromu autostradowego, czyli podświadomego przekonania, że droga, którą jedzie to ciągle dwupasmowa, jednokierunkowa jezdnia autostrady A2, którą opuścił w okolicach Nowego Tomyśla. Problem w tym, że nawet małpie wystarczy kilka sekund, aby dostosować się np. do zmienionych warunków jazdy skuterem po cyrkowym wybiegu. Tymczasem Geremek vel Lewartow, zgodnie z teorią darwinizmu lansowanego przez jego żydowskich współplemieńców, przewyższał małpę intelektualnie przynajmniej o jeden szczebel, a ponadto miał na dostosowanie się do nowej sytuacji drogowej nie kilka sekund lecz… kilkanaście minut. Kto nie wierzy, niech spojrzy na mapę i sprawdzi odległość od końca autostrady A2 do miejsca wypadku.
    Istotne światło na sposób powadzenia postępowania prokuratorskiego rzuca także relacja pasażera Fiata Ducato, Sebastiana Sołtysiaka dla dziennika „Polska”, opublikowana 30 październik ub.r. Poniżej cytujemy jej kluczowy fragment:
    „… Sołtysiak nie stracił wówczas przytomności. Pamięta, jak auto polityka nagle wyjechało na jego pas i uderzyło w samochód. Tak świadek zeznał podczas pierwszego przesłuchania przez policjantów, tuż po wypadku. Ale podczas kolejnego przesłuchania, prowadzonego przez panią prokurator z Nowego Tomyśla, zmienił zeznania.
    >>Mówiłem jej to samo, co policjantom<>W końcu doszliśmy do kwestii samego zderzenia. Wówczas pani prokurator po raz kolejny powiedziała o grożącej mi odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Pytała, czy aby na pewno wszystko pamiętam. Stwierdziła, że napisze, iż to policjant zasugerował mi treść poprzednich zeznań. Przestraszyłem się. Bałem się, że będę miał kłopoty i zmieniłem zeznania<< – przyznaje pasażer fiata".
    Rozmówca dziennika "Polska" wytknął ponadto śledczym zbyt późne powiadamianie go o możliwości wzięcia udziału w przesłuchaniach innych świadków. Np. o bardzo istotnym dla przebiegu sprawy przesłuchaniu kierowcy z Niemiec dowiedział się… trzy tygodnie po fakcie.
    Pamiętać przy tym należy, że zarówno 31-letni Sołtysiak jak i jego teść z powodu braku środków do życia i poniesionych wskutek wypadku strat poddani byli szczególnej presji czasu. Od terminu zakończenia śledztwa zależało bowiem uruchomienie procedury wypłacenia im odszkodowań. W takiej sytuacji łatwo "wymiękczyć" poszkodowanych i skłonić do przedstawienia wersji wydarzeń, najlepiej pasującej prowadzącym śledztwo.
    Plon tego ostatniego, w postaci decyzji o umorzeniu postępowania prokuratorskiego, poznaliśmy dopiero 22 grudnia ub. r. Tak kuriozalnego uzasadnienia nie czytałem od dawna. Oto za pośrednictwem Magdaleny Mazur-Prus, rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Poznaniu dowiedzieliśmy się, że "PRAWDOPODOBNĄ (podkreślenie moje – H. Jez.) przyczyną wypadku było zaśnięcie profesora za kierownicą", a tę wersję potwierdzają świadkowie tragedii, głównie "kierowcy samochodów, które jechały za mercedesem polityka".
    I jeszcze jedno ciekawe sformułowanie: "W trakcie śledztwa przesłuchano m.in. osoby, które podróżowały w okolicy aut uczestniczących w wypadku, policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, a także osoby postronne, które w chwili wypadku znajdowały się w okolicy i widziały zdarzenie".
    Nigdzie, podkreślam nigdzie, nie ma ani słowa o zeznaniach najbardziej kluczowego świadka zdarzenia, tj. pasażerki Mercedesa, która – w przeciwieństwie do "drogiego Bronisława" – uszła z życiem. Ba, jej obrażenia okazały się mniej groźne niż urazy kierowcy i pasażera Fiata Ducato. "Dama" towarzysząca europosłowi zniknęła z pola widzenia prokuratorów oraz mediów jak kamfora.
    Nasuwa się pytanie: dlaczego? Próbą wyjaśnienia tej kluczowej wątpliwości była krążąca po internecie teza, iż Geremek vel Lewartow zginął od "laski", czyli seksu oralnego uprawianego z pasażerką podczas jazdy samochodem. Jest to teza wielce prawdopodobna, zważywszy tajemnicze zniknięcie "damy" oraz minimalne skutki wypadku jakich doświadczyła, możliwe dzięki przebywaniu podczas zderzenia pod tablicą rozdzielczą, we wnęce na nogi chronionej przez najlepszą strefę zgniotu, czyli komorę silnikową.
    Pozostaje faktem, że była to ostatnia "laska" Geremka. Bez względu na to, czy pod pojęciem "laski" będziemy rozumieli osobę (czytaj: pasażerkę Mercedesa), czy też czynność seksualną. I niech tak zostanie.
    Przynajmniej do czasu, gdy jacyś filosemici z IPN trafią na "nowy" ślad i zdemaskują skandaliczną profanację członka "wielkiego Polaka", który miał być tylko obrzezany, a okazał się dodatkowo… odgryziony.
    Henryk Jezierski
    03 stycznia 2009

  48. Kronikarz said

    BRONISŁAW GEREMEK,

    członek władz Unii Wolności, przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych, główny guru “europejczyków”. Pochodzi z rodziny łódzkich chasydów Lewartowskich, jest synem rabina (por. P.Bączek: Profesor Geremek gracz, “Gazeta Polska” z 20 kwietnia 1995 r.). W czasie wojny znalazł schronienie u państwa Geremków we Wschowie. Zaangażowany komunista, przez wiele lat później tłumaczył swą partyjną gorliwość (był między innymi sekretarzem POP): marksizm dawał mi ogromną wolność myślenia (!!!). Wystąpił z partii dopiero w 1968 roku. W 1981 roku przepadł w wyborach do Komisji Krajowej “Solidarności”. Stan wojenny przyniósł jednak stopniowe systematyczne wzmacnianie pozycji Geremka w “Solidarności”. W warunkach niedemokratycznych okazał się mistrzem zakulisowych rozgrywek. W 1989 roku nadeszła jego chwila – stał się głównym rozgrywającym opozycyjnej lewicy laickiej przy “okrągłym stole”, a później głównym selekcjonerem do wyborczej wyraźnie zdominowanej przez lewicę “drużyny Wałęsy”. Dwukrotnie spaliły jednak na panewce jego plany zostania premierem – najpierw w lipcu-sierpniu 1989, później jesienią 1991 roku. Odegrał jednak ogromną rolę w zablokowaniu autentycznego rozliczenia z komunizmem i utrzymaniu polityki “grubej kreski”. Ponosi szczególną odpowiedzialność za narzucenie OKP antynarodowego planu gospodarczego Sorosa i Sachsa. W swych wystąpieniach za granicą niejednokrotnie występował ze swego rodzaju “donosami na Polskę”, skrajnie eksponując rzekome niebezpieczeństwa “antysemityzmu”, “nacjonalizmu” i “populizmu” (np. w: “Telerama” z 15 września 1990 r., por. “Tygodnik Solidarność” z 5 października 1990 r.). Po klęsce T.Mazowieckiego w wyborach prezydenckich 1990 roku Geremek “wsławił się” diagnozą, że społeczeństwo polskie nie dojrzało do demokracji.

    Geremek – skrajny manipulator – znany jest z niezwykle rozwiniętych umiejętności rozmijania się z prawdą. Jest wynalazcą nowego typu dezinformacji, zwanego faktem prasowym, (chodzi o zdarzenie, które nigdy nie zaistniało w rzeczywistości, ale stało się wiarygodne, bo napisano o nim w prasie!!!). Typowym przykładem krętactwa Geremka były jego różne wypowiedzi w sprawie konkordatu. W Polsce publicznie opowiadał się za jego ratyfikacją i krytykował winnych odraczania konkordatu. Na użytek zewnętrzny natomiast (dla irlandzkiej dziennikarki J.Hayden (książka Poles Apart; Solidarity and New Poland) uznawał, że być może konkordat był błędem, uskarżał się na rzekomy triumfalizm Kościoła w Polsce. 16 października 1983 r. w wywiadzie dla francuskiego dziennika “La Croix” ogromnie wychwalał rolę polskiego Kościoła, bo wtedy potrzebował Kościoła i z niego korzystał. Dziesięć lat później w wystąpieniu w telewizji “ARTE” zarzucił Kościołowi polskiemu, że działa szkodliwie, bo pewne kategorie ludzi wyklucza poza nawias (por. Ks. W.Kiedrowski: Geremek konra Geremek, paryski “Głos Katolicki” 4-11 lipca 1993 r.).

    Największe szkody polskim interesom narodowym przyniosło wieloletnie kierowanie przez Geremka komisją zagraniczną Sejmu. Pozycję tę Geremek wykorzystał dla faktycznego kierowania polityką kadrową MSZ, starając się o maksymalne dobieranie na placówki różnych kolegów “europejczyków”. Dzięki tego typu podejściu mieliśmy przeróżne specyficzne “michałki” polskiej dyplomacji. Np. ambasadorem polskim we Włoszech został krytyk filmowy Bronisław Michałek, nie mający pojęcia o polityce i nie znający się na gospodarce (a był ambasadorem w jednym z krajów czołowych partnerów gospodarczych Polski). Michałek miał za to inną zaletę – przez lata jako krytyk filmowy popierał jak najskrajniejsze rozrachunki z polskimi powstaniami narodowymi i polską historią, polską “bohaterszczyzną” i atakował obrońców naszych dziejów. W wydanym przeze mnie wyborze węgierskiego eseju (Węgierskie wyznania, Warszawa 1979, s. 126) przytoczyłem opinię węgierskiego eseisty Sandora Fekete, który nijak nie mógł zrozumieć, dlaczego Michałek jako przewodniczący międzynarodowej FIPRESCI krytykuje nawet filmy Wajdy za podtrzymywanie mitu bohaterskiego i szlachetnego Polaka, padającego wprawdzie, ale triumfującego moralnie. Fekete dodawał, że on jakoś nie potrafi uwolnić się od pewnych mitów i nadal wierzy, że bohaterski, odważny Polak Kościuszko i jego żołnierze moralnie triumfowali nad księciem Suworowem. Można sobie wyobrazić jak taki demaskator “mitów” o polskiej historii troszczył się o obraz Polski i Polaków będąc ambasadorem.

    http://www.jerzyrobertnowak.com/artykuly/Nasza_Polska/lobby_filosemickie4.htm

  49. Kronikarz said

    cd

    BRONISŁAW GEREMEK,

    Na Węgrzech ambasadorem został protegowany Michnika, mało pracowity, ale za to bardzo “internacjonalistyczny” historyk Maciej Koźmiński, przez lata “wyróżniający się” demaskowaniem rzekomego polskiego i węgierskiego “nacjonalizmu” i “faszyzmu”. W swojej głównej książce Polska i Węgry przed drugą wojną światową, październik 1938 – wrzesień 1939 Koźmiński oskarżał politykę polską przed 1939, że sprawiła, iż wpływy hitlerowskie mogły rosnąć w siłę, a rząd polski częstokroć zawinił okolicznościami, za które Polska zapłaciła utratą niepodległości (por. szerzej J.R.Nowak: Odstraszanie od Polski, “Słowo-Dziennik Katolicki”, 8-10 września 1995 r.).

    Tego typu “odbrązowiacz historii Polski”, jak M.Koźmiński, zostawszy ambasadorem Polski w Budapeszcie “wyróżnił się” głównie skrajną czystką ludzi o poglądach patriotycznych, usuwając ich z ambasady i z różnych ośrodków polskich. W pierwszym rzędzie usunął ze stanowiska dyrektora Ośrodka Kultury Polskiej w Budapeszcie, najpopularniejszego polskiego mieszkańca Węgier, poetę i inżyniera Konrada Sutarskiego, odznaczonego medalem Gabora Betlena za zasługi dla węgierskiej kultury, medalem przyznanym dotąd niewielu cudzoziemcom.

    Inny ambasador z poręki Geremka Jan Widacki znany jest głównie z nieubłaganej walki z przywódcami polskich organizacji na Litwie, a w szczególności Związku Polaków. “Wsławił się” uogólnieniami, że: Język polski na Litwie jest ubogi, rezerwowaty i tym nie zachwyca. To język archaiczny, nie nadający się do opisu rzeczywistości, do komunikowania się (por. A.Chajewski: Jeszcze o Widackim. Ignorancja?… Nie!!! Intryganctwo, “Myśl polska o kresach”, nr 10, grudzień 1995 r.). Widacki znany jest z rozlicznych wystąpień “demaskujących” rzekomy nacjonalizm wśród polskiej mniejszości narodowej na Wileńszczyźnie i równoczesnego maksymalnego popierania grupek faktycznie prolitewskich.

    Z kolei ambasadorem Polski w W.Brytanii mianowano w 1990 roku pod egidą Geremka adwokata Tadeusza de Viriona, zupełnie nieprzygotowanego (choćby pod względem znajomości języka) do pracy na takim stanowisku. Jak de Virion rozumie polskie interesy narodowe najlepiej świadczy pierwsza praca, jakiej się podjął natychmiast po zakończeniu ambasadorowania w Wielkiej Brytanii. Były reprezentant III Rzeczypospolitej został adwokatem Bagsika, usilnie zabiegającym o to, aby władze Szwajcarii nie wydały Polsce oszusta, który naraził na taki uszczerbek polski majątek narodowy.

  50. JO said

    ad.43. Jak pisalem i ja jestem za .Chcialbym rowniez by moja smierc byla przewidziana , godna , wsrod osob mi bliskich o co Katolicy sie modla.

  51. Niedaleko said

    To były świetne czasy kiedy naród nic nie wiedział

  52. Kochanka Irena Kinaszewska

    Czy Karol Wojtyła może być świętym jeśli już jako kleryk miał kochankę w Krakowie, dobrze znaną Irenę Kinaszewską? Z kochanką miał jednego syna Adama, potem kolejnych dwoje dzieci, w tym jedno oddane do domu dziecka, a drugie wyabortowane za pieniądze kurii? Czy osobnik prowadzący się jako ksiądz skandalicznie, z kochanką u której przez 30 lat nocował i w której parkował jako kochanek ma prawo być świętym wedle norm samego Kościoła katolickiego?

    A co z dzieckiem zrobionym przez kleryka Karola Wojtyłę rosyjskiej pielęgniarce, jeszcze zanim poznał Irenę Kinaszewską, której rozbił małżeństwo? Dlaczego nie chciał poddać się badaniom genetycznym na ustalenie ojcostwa. Dlaczego nie przyjął w Watykanie ani własnej córki ani żyjącej jeszcze swojej wnuczki, które posiadały dokładną dokumentację świadczącą o tym młodzieńczym klerykalnym romansie Karola Wojtyły?

    Około 1950 roku Irena Kinaszewska z pomocą księdza Karola Wojtyły otrzymała dobrze płatną pracę w Tygodniku Powszechnym. Syn Adam w wieku lat 12 został ministrantem swego ojca Karola Wojtyły, który był w tym czasie wykładowcą KUL. Adam aż do swej śmierci mieszkał w Gdańsku. Jak mawiał – byle jak najdalej od Krakowa i krakowskiej kurii, w której od jesieni 1978 roku zarówno on jak i jego matka Irena Kinaszewska stali się personami non-grata, osobami niebezpiecznymi dla politycznych i moralnych interesów Kościoła katolickiego w Polsce. Adam Kinaszewski przed śmiercią spisał swój Pamiętnik Syna Wielkiego Karola, który jest czytany ukradkiem przez wybranych i zaufanych przyjaciół Adama oraz wtajemniczonych w sprawę romansu Ireny z Karolem Wojtyłą.

    Więcej ciekawych info na stronie http://www.ryszard-matuszewski.com/pl/jan_pawel_2_obronca_ksiezy_pedofilow,688,,list.html

  53. revers said

  54. Marucha said

    Re 52:
    Już pierwszy rzut oka na witrynę p. Ryszarda Matuszewskiego pozwala sobie wyrobić zdanie, kim jest i jaka jest jego wiarygodność…

    „Katolicko-pedofilskie gestapo”
    „Katolicko-faszystowska pro-pedofilska policja polityczna”
    „Wiosna bez katolickiej inkwizycji”

    Itp. itd. – styl Urbana, kpt. Piotrowskiego i im podobnych szumowin.

    Sam p. Matuszewski podaje się za jogina i walczy z „prześladowaniami religijnymi” w Polsce. Albo totalny wariat, albo płatny prowokator.

    Pani Katerinie tylko pogratulować „autorytetu”, na jaki się powołuje.

  55. Realista said

    Przerazajace, ze do tej pory, pomimo nieskonczonej ilosci dowodow herezji, tzw. wierni ciagle uwazaja Wojtyle za katolika i swojego papieza.

  56. Rysio said

    Pytanie: Co się stanie jak Bronka obrzuci gównem?

    Odp: gówno się pobrudzi.

  57. Rysio said

    Pytanie: Co się stanie jak się Bronka obrzuci g-ównem?

    Odp: g-ówno się pobrudzi.

  58. Gustaf said

    Pogoogliłem sobie , wpisałem: „jan paweł tusk nagroda”
    Wikipedia nie kłamie….. 🙂
    Wiem z jakimi laureatami nie jest po drodze żadnemu uczciwemu człowiekowi, że o Polakach i katolikach nie wspomnę

  59. Z zezem said

    O Wielki Boze,miej w swej opiece ta naturalna blondynke!!!

    Co za parchate czasy!

  60. Boomcha said

    Polecam przejrzeć, aktualny numer w sprzedaży.

  61. Miet said

    Nawet nie chce mi sie splunąć na te bzdety jakie tutaj gryzmoli Katerina404.

    Dyskusja miala dotyczyc Geremka a dokladniej jakiegos tam niby ataku na niego.
    Ale juz sie znalezli trolle, ktorzy bardzo pracowicie, zwekslowali temat na postac JPII.

    Jest jednak pewien pozytek z tego – bo trolle zdejmuja maski ze swoich pyskow i latwiej ich rozpoznac.

  62. ja cuś wiem ale nie powiem ;) said

    Stan wojenny – operacja specjalna mająca za zadanie przygotować transformację ustrojową

    Stan wojenny wprowadzony 13 XII 1981 r. był największą, najlepiej zorganizowaną i przeprowadzoną operacją specjalną w historii Europy Wschodniej, a być może i w dziejach całego kontynentu. Od wielu już przecież lat słyszymy o wspaniale przeprowadzonej transformacji ustrojowej w Polsce, która była stawiana za wzór innym krajom naszej części kontynentu, natomiast „obalenie” komunizmu w Polsce określane jest jako jedno z najważniejszych wydarzeń XX w.

    Celem stanu wojennego było przygotowanie warunków odpowiednich do przeprowadzenia „transformacji ustrojowej”. Tylko tyle i aż tyle. Oburzeni z „Okupuj generała” oraz ipnowskie bojówki ideologiczne co roku podnoszą wrzask, że „sowieci by nie weszli” i o tym, że stan wojenny był próbą utrzymania się komunistów u władzy – „zneutralizowania” Solidarności (ale o tym, że Solidarność wcale a wcale nie była taka święta – zinfiltrowana przez masę agentów i szpicli, zainstalowana z inicjatywy komunistów i tylko dzięki ich akceptacji funkcjonująca, do której dołączyło wielu ludzi po prostu przeciętnych i intelektualnie miernych – sza!). To tylko część prawdy, a część prawdy to nie prawda!

    Nawet w książce starego sowieckiego agenta (oczywiście uczciwego – zdradził swoją sowiecką ojczyznę i uciekł na zachód!) – Anatola Golicyna – „Nowe kłamstwa w miejsce starych: komunistyczna strategia podstępu i dezinformacji” (książkę w języku polskim wydała Służba Kontrwywiadu Wojskowego w 2007 r., a dwa lata później „Antyk”), obalono różne twierdzenia o przyczynach stanu wojennego podnoszone teraz przez funkcjonariuszy IPN. W swoich rewelacjach spisanych w 1984 r. Golicyn „przewidział” „rozpad” komunizmu i cały ten „okrągły stół”. Jednak stwierdził, że cała operacja była dużo wcześniej zaplanowana w Moskwie tzn. stan wojenny („zneutralizowanie” Solidarności, społeczeństwa) i „bezkrwawe” przejście z komunizmu w stan pokrewny komunizmowi, ale przystosowany do nowych czasów egro w neokomunizm. W większości to prawda. I zaprawdę wielce to dziwne, że nawet po wydaniu tych „rewelacji” historycy zdają się niczego nie dostrzegać! Przecież „Nowe kłamstwa…” były szeroko cytowane, opisywane zarówno w czasopiśmie „Wprost” jak i w „Gazecie Polskiej”, a redaktorzy byli mini wprost zachwyceni! Najwyraźniej „historycy” są odporni na wiedzę… „Rewelacje” Golicyna to w większej części prawda; poprawnie zinterpretował wiele wydarzeń, poczynając od lat 60., a kończąc na latach 90. Jednak książka ogólnie rzecz biorąc jest bardzo niebezpieczna. Otóż promuje przesłanie, że za całym złem XX w., że siłą decydującą w drugiej połowie XX w. był komunizm oraz jego genialna strategia dezinformacji. Jest to bzdura, kłamstwo, nieprawda! Książka Golicyna to tylko kolejne „zwierzenia” starego sowieckiego agenta (innym popularnym agenciurem jest Wiktor Suworow). Od deski do deski słowo „Bilderberg” pada chyba tylko 1 – 3 razy – co już wiele tłumaczy. To tylko kolejny podręcznik „poprawnej” historii. Mnóstwo rewelacji dla zwykłych bałwanów po licealno – uniwersyteckim kursie historii, ale… ani słowa o rzeczywistych przyczynach tj. o kompleksie jot, NWO, o tym , że komunizm jest tylko narzędziem w ręku rzeczywistych decydentów o wiadomej proweniencji. Czegóż jednak spodziewać się po książce do której pochwalny wstęp napisał Antoni Macierewicz (był też szefem SKW w czasie gdy służba ta wydała „Nowe kłamstwa…”)?! Stan wojenny wprowadzono nie dlatego, że zdecydował tak Jaruzelski czy ktoś w Moskwie, ale ponieważ taka była długoterminowa strategia wprowadzania Nowego Porządku Światowego.

    13 XII 1981 r. wprowadzono stan wojenny, zawieszono go 31 XII 1982 r., zniesiono 22 VII 1983 r. Jednak cała dekada znalazła się w jego cieniu, praktycznie stan obowiązywał nadal, aż do roku 1989. Około 10000 osób zostało internowanych, MILION osób udało się na banicję, bieda, całkowity zastój gospodarczy, a ilu osobom złamano kariery, zdrowie fizyczne i psychiczne… (Znamienne, że historycy uwagę poświęcają bezpośrednim ofiarom stanu wojennego tj. około 55 zabitym osobom, rajdom na strajkujących itd. To ich dotyczą badania i biadolenia. Pomijają tym samym ofiarę jaką poniósł CAŁY naród, zamiatają ją pod dywan, ukrywają rzeczywisty wpływ tej operacji na postawę całego narodu). Było to ogromne „przemeblowanie” społeczeństwa, pranie mózgu. Tak jak podczas II wojny światowej, za Katynia, za okupacji, represje dotknęły patriotów, ludzi wartościowych, Polaków przez duże „P” (pewne „represje” spotkały też figurantów, ale był to zaplanowany margines). Dopiero po tak szeroko zakrojonej, kompleksowo wykonanej operacji (jeszcze raz powtórzę: MILION osób udało się na banicję!), można było przystąpić do organizowania demokracji. Naród został odpowiednio zniewolony, odmóżdżony, przygotowano odpowiednią atmosferę, stworzono „legendy” figurantom i… zaczęło się…

    Transformacja była „bezkrwawym” przejściem z okupacji komunistycznej w okupację demokracji liberalnej. Oba potwory wyrosły z jednego korzenia. Tylko zewnętrznie różnią się o od siebie i to dość nieznacznie. W komunizmie władza jest sprawowana poprzez terror fizyczny z dodatkiem terroru psychiczno – intelektualnego, a w demokracji liberalnej poprzez terror psychiczno – intelektualny z dodatkiem terroru fizycznego. Demokracja liberalna to udoskonalona forma komunizmu.

    Niestety „mafia historyczna” nigdy tego nie przyzna. Będzie powtarzać swoje stare śpiewki o przyczynach stanu wojennego. Cóż… by zostać doktorem historii wystarczy znaleźć źródło utrzymania i promotora, a etat na uczelni nie śmierdzi, a myślenie boli. „Eksperci” są bowiem integralną częścią aparatu władzy. Bez ich „pomocy” władza w „demokracji” praktycznie nie mogłaby rządzić. Pisząc o „ekspertach” mam na myśli ludzi z całego zastępu zawodów np. ekonomistów, psychologów, lekarzy, historyków, politologów itd. zaprzedanych systemowi. I tak ipnowsy bojownicy o prawdę stają ramię w ramię z obrońcami „schorowanego staruszka”, mimo że nie mają o tym bladego pojęcia, biorąc udział w wyreżyserowanej przez kompleks jot grze.

    Stan wojenny – operacja specjalna mająca za zadanie przygotować transformację ustrojową

  63. Ciężar dowodu spoczywa na tej osobie, która z danym twierdzenie wychodzi – tak jest według zasad prawa rzymskiego.
    Za pomówienie odpowiada nie tylko ta osoba, która pierwsza wyszła z twierdzeniem bez pokrycia w twardych faktach, ale i odpowiadają te osoby, które po tej pierwszej osobie dalej rozpowiadają – powtarzają – pomówienie dokonane przez tą pierwszą osobę.

    Z każdej sytuacji można wyprowadzić dobro – ale nie dostrzegą tego ludzie zapalczywi i mentalnie tkwiący w mście.
    Dzięki JPII dziesiątkom [a moze i setkom] milionów ludzi dane było dowiedzieć się o Jezusie Chrystusie. Przy okazji dowiedzieć się, że istnieje Naród Polski i Polska.
    A odnośnie ekumenizmu JPII – to spójrzmy tak: dano im raz jeszcze po upływie 2000 lat szansę poznania i przyjęcia Jezusa Chrystusa a oni go ponownie nie przyjęli. Ponownie krzyżują Jezusa Chrystusa wykorzystując do tego celu daną im szansą przez JPII na nawrócenie się – i co więcej dla tego ponownego ukrzyżowania Jezusa Chrystusa chcą i wykorzystują postać JPII. Chcą też w ten sposób ukrzyżować Polskę posługując się cynicznie i podstępnie JPII. Trzeba więc bić po łapach tych którzy chcą wykorzystywać [ wykorzystywali i wykorzystują] postać JPII przeciwko Narodowi Polskiemu i katolickiej Polsce.
    A swoją drogą – czy ktoś wie co było napisane na tej karteczce wkładanej przez JPII w Ścianę Płaczu? A może tam była modlitwa Papieża o przyjęcie Jezusa Chrystusa przez Żydów po doświadczeniu z ekumenizmem?
    Resztę już powiedział Pan RomanK i Pan Gajowy.

  64. Marucha said

    Re 63:
    Panie Józefie, choć nie podzielam pewnych Pana opinii na temat Jana Pawła II, uważam, że każdemu należy oddać sprawiedliwość, a nie obrzucać go oszczerstwami i pomówieniami.
    Witryna, na jaką powołuje się p. Katerina, to zwykłe gnojowisko, płody umysłu chorego z nienawiści do katolicyzmu człowieka.
    Świadczy to również, niestety, o samej p. Katerinie.

  65. wet3 said

    @ Katerina404
    Spojrzalem na strone Matuszewskiego. Odebralem ja jako najzwyklejsze antykatolickie barachlo. Nie mam najmniejszego zamiaru grzebac sie w zyciu prywatnym JP2, ale nigdy w Zyciu nie odwazylbym sie podpierac „autorytetami” w rodzaju Matuszewskiego. Prawde powiedziawszy, bardzo dziwie sie Pani.

  66. Ad. 64
    Pełna zgoda – z jednym wyjątkiem do zauważenia.
    Napisałem: „spójrzmy tak” .. co nie oznacza wyrażenie mojej opinii, a propozycję spojrzenia pod tym kątem odnośnie ekumenizmu.

  67. Kronikarz said

    62.
    ja cuś wiem ale nie powiem 😉 powiedział/a
    2011-12-13 (wtorek) @ 20:56:13

    Dziekujac chyle czola !

  68. Wokół Opus Dei zrobiło się głośno po raz kolejny gdy wyszła książka „Kod Leonarda da Vinci”, a potem jej ekranizacja. Prałatura Dzieła wystąpiła do producenta by przed projekcją znalazła się informacja iż film nie opiera się na faktach. Nie uzyskała odpowiedzi.

    – Ktoś mi kiedyś zapytał jakie pytanie chciałbym postawić Danowi Brownowi, autorowi książki – mówi ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski. I dodaje: w 2002 r. w związku z kanonizacją założyciela Opus Dei uruchomiliśmy program Harambee – pomoc dla Afryki. Dotychczas na ten cel zebraliśmy prawie 1 mln euro. Na produkcję filmu wydano 200 mln $, książka przyniosła dochód 40 mln $. Chciałbym zapytać Dana Browna, czy gotów byłby podzielić się tym co zarobił z ubogimi w Afryce?
    Irena Świerdzewska

    http://www.ostatniaszuflada.pl/opus-dei/opus-dei-od-kuchni.html

  69. Miet Nie wiem co w Twoim odczuciu znaczy słowo troll. Ale wiesz w przeciwienstwie do Ciebie umiem wyciągać logiczne wnioski, a Ciebie jak zaprogramowali, tak Ci zostało. Dlaczego, odpowiedz mi, Ty, który wyzywasz mnie od trolli, Jan Paweł II nawoływał do Eurokołchozu? Tylko nie pisz mi naiwnie, że nie wiedział, co się za nim kryje, tylko specjalnie dla mnie wybierz jakąś bardziej rzeczową bajeczkę.

    I powiedz mi, trollowi, dlaczego nigdy nie powiedział ludziom prawdy, co dzieje się za kulisami wydarzeń? Ja nie mam nic wspólnego ani z lewicą, ani z satanistami, ani z żadnym ruchem. Jestem ponad tymi wszystkimi podziałami, daleka od tzw. „dyplomacji”, „politycznej poprawności” i uznawania „autorytetów”. Prawdziwy autorytet, prawdziwie czysty człowiek, sam się obroni w moich oczach. Ja nie szukam nawet takich sensacji, jak ta o nieślubnym dziecku. One same mi wpadają. Ja tylko zadaję sobie najprostsze i najbardziej logiczne pytania. A w świetle tych pytań, na których odpowiedź jest oczywista, bez konieczności dostarczania dowodów, to osoba Jana Pawła II, nie wygląda dobrze. Zresztą sam akt uświęcania na ziemi ludzi przez ludzi jest co najmniej śmieszny, a już napewno nielogiczny.

    Czasami odnoszę wrażenie, że Ci wierzący w Kościół, nie w Boga, tylko w Kościół, zagubili logikę i instynkt samozachwawczy. A ja nie jestem programowalna. Ja zadaję pytania. Po to Stwórca dał mi rozum, abym go używała, a nie bezmyślnie powtarzała utarte slogany, które na dodatek nie mają żadnego logicznego wytłumaczenia. Jedynymi argumentami jest nieomylność papieży i wyższość koscioła katolickiego nad wszystkim co się rusza.

    Zastanówcie się nad słowami: „Wierzę w jeden powszechny i apostolski kościół”. Oto w co macie wierzyć. I tego się trzymajcie, a ja jako ten troll nie wierzę w kościół, tylko wierzę w Boga.

    Wolno Pani mieć swoją opinię na temat człowieka Karola Wojtyły. Ale w Kościele nie ma odpowiedzialności zbiorowej. Za swe grzechy i zaniedbania każdy będzie odpowiadał sam osobiście, a nie cały Kościół.

    Gdyby Pani wierzyła w Boga – to by wiedziała, iż Kościół został stworzony przez Chrystusa, jedną z postaci boskich – i jeśli Pani ten Kościół odrzuca, nie jest Pani chrześcijanką. Bóg, w jakiego Pani wierzy, nie jest naszym Bogiem.

    Admin

  70. król złoty said

  71. RomanK said

    ad 31////
    MImo, ze z reguly unikam konwersacji z prostakami , chamami i nieukami plci obojga….Jako tradycjonalista -nie cofam sie przed umartwieniem i jeszcze raz- pani Ago- przypomne, ze Mszalik RzKat byl z 61, a nie 2 go roku…i , ze przypomnienie o wykopywaniu z grobow scierwa celem przykladnego ukarania -nie wytrzachnalem z niczego- czyli z glowy skad to pani czerpie swoje wywody, ale przypomnialem autentyczna historie znanej postaci historycznej, czyl iCromwella..Ktorego pochowano z pompa w Katedrze Opactwa Westminster.. w roku 1658 w jesienia,,,a juz 1661 w styczniu wykopano i powieszono i obcieto mu leb,,zeby sprawiedliwosci stalo sie zdosc, a potomnosc wyciagala nauki co czeka zdrajcow i s..synow i s.. corki:-)))
    Oczywiscie mozna to tylko robic tym- co mieli leb za zycia…innych wystarczy tylko powiesic:-))) dla unikneicia smiesznosci….. obcinania niczego:-)))

  72. „Spojrzalem na strone Matuszewskiego. Odebralem ja jako najzwyklejsze antykatolickie barachlo. Nie mam najmniejszego zamiaru grzebac sie w zyciu prywatnym JP2, ale nigdy w Zyciu nie odwazylbym sie podpierac „autorytetami” w rodzaju Matuszewskiego. Prawde powiedziawszy, bardzo dziwie sie Pani.”

    Nie znam Pana Matuszewskiego, szczerze mówiąc i nie zgłębiałam jeszcze tajników jego duszy, ale z pewnością to uczynię. Chodziło mi jednak o to, że podobne informacje krążą nie tylko na you tubie, ale wiele jest miejsc w sieci, w których ten temat jest poruszany. Zresztą mniejsza o jego życie prywatne, choć jeśli to byłaby prawda, to źle to wygląda. Mnie interesuje, co on rzeczywistego zrobił dla świata i dla ludzkości? Gdzie są te jego owoce? Bo, to, że nawoływał do Novus Ordo Seclorum jest faktem niezaprzeczalnym. Czy takie owoce jego pontyfikatu przyszło nam zbierać?

    Zdumiała by się Pani, gdyby dowiedziała się, jakie „informacje” o gajowym krążą po sieci…
    Pani Katerino, odróżniajmy postać papieża JP2 od Kościoła. Wielu z nas ma do papieża krytyczne podejście, łagodnie mówiąc – i dajemy temu wyraz choćby tu, na forum.
    Pani jednak atakuje Kościół jako taki, a nawet odmawia mu racji bytu. – admin

  73. RomanK said

    Katerina 404… W co pani wierzy…???
    Pisze pani, ze w Boga….jak go pani definiuje…pro ordo..zeby wiedziec o czym mowimy i czy mowimy o tym samym…. w paru slowach…

  74. Rysio said

    re 69. Katerina404 – proszę obejrzeć w całosci – ja po prostu nie mogłem się od tego oderwać.

  75. „Gdyby Pani wierzyła w Boga – to by wiedziała, iż Kościół został stworzony przez Chrystusa, jedną z postaci boskich – i jeśli Pani ten Kościół odrzuca, nie jest Pani chrześcijanką. Bóg, w jakiego Pani wierzy, nie jest naszym Bogiem.”

    Kościół, który stworzył Chrystus, nie ma nic wspólnego z Kościolem, który nam króluje.

    Kiedyś usłyszałam taką rozmowę w tramwaju. Facet, dobrze wyglądający i wyrażający się z wielką poprawnością, widać, ze inteligentny gość, zwrócił się do księdza z prośba o godne pochowanie jego sąsiadki, która nie miała już żyjących członków rodziny i nie posiadała żadnych oszczędności. Na co ksiądz bez żadnej żenady i wstydu, odpowiedział mu, że miała całe życie, aby na swój pogrzeb uzbierać. Cóż za godny podziwu objaw chrześcijańskiej miłości.

    Co do zbiorowej odpowiedzialności, to zgodzę się, takowa nie istnieje. Proszę więc wskazać mi dostojników kościelnych, którzy oprócz księdza Popiełuszki, wykazali się jakimś nadzwyczajnym darem i byli czyści w swych intencjach. Bo jak na razie, to wszyscy z pierwszych stron gazet mają nieciekawe dosieur.

  76. Z zezem said

    @62.

    Zgadza sie.Od lat powtarzam,ze byla to pierwsza „KOLOROWA REWOLUCJA”,przeprowadzona przez UNYCH z niebywala precyzja.

    Geremek,Michnik,Urban i cale to zaplesniale towarzystwo,dzialali nieomal jawnie.
    Najgrozniejsi to ci zakamuflowani,tzw. „likwidator” A.Macerewitz i jego ludzie.

    O tym lotrze jest,raczej cicho,a szkoda,pewnie dlatego,ze ulokowal sie za „oltarzem”

    Takie parchate czasy.

  77. Miet said

    Dziekuje Panu Gajowemu za oszczedzenie mi czasu na wyjasnianie tej osobie pod nazwa Katerina404, rzeczy, ktorych nie jest ona w stanie pojac.
    Dodam tylko, ze obnazyla sie dokladnie poprzez swoja ostatnia wypowiedz wybierajac jedno zdanie z srodka z Wyznania Wiary.
    Nie zauwazyla biedula, ze zaczyna sie to wyznanie od slow: „Wierze w Boga Ojca Wszechmogacego…”.
    No ale to nie pasowaloby do jej tezy, ze katolicy wierza w KK a nie w Boga.

  78. 166 bojkot TVN said

    Wracając do tematu:
    http://niepoprawni.pl/blog/152/za-co-przeprasza-juliusz-braun
    Pikanterii dodaje fakt, że Grzegorz Braun – autor filmu niechcianego w TVP, to bratanek Juliusza Brauna prezesa spółki TVP SA,

    Sam Juliusz Braun ma 5 dzieci całkiem jak prezydent bul-Komorowski, tyle ile razy dziennie każe się modlić Mahomet.
    Dziwna kariera wykształconego kieleckiego geologa, redaktora „Niedzieli”, członka „Solidarności” a potem Unii Wolności,
    Trochę to przypomina awans dziennikarski wykształconej zootechniczki Moniki Olejnik – „Stokrotki”.
    Widać niektórzy mają „zwrotnicowych” (śp. pani Anna z Warszawy w Radia Maryja”). Ci oboje mieli bardzo podobnych, Braun nawet lepszych.

    Kokos26 pyta retorycznie:
    …”Zaraz, zaraz. Dokument przedstawiony w programie Jana Pospieszalskiego znany jest od lat i nikt nigdy nie wykazał, że jest to jakaś fałszywka szkalująca Bronisława Geremka.

    Wręcz przeciwnie. Wiarygodność tego dokumentu umacniała dodatkowo totalna porażka Geremka w wyborach do władz Solidarności, które odbyły się na jesieni 1981 roku. Spowodowało to, bowiem utratę jego wpływu na sterowanie związkiem oraz wielki cios w jego „ego”, jak wiadomo wyjątkowo rozbudowane.

    Za co więc przeprasza Juliusz Braun?.

  79. Marucha said

    Re 75:
    Może tak:
    1. Kościół składa się z Kościoła Niewidzialnego i Widzialnego. Kościół Widzialny, jako że tworzą go ludzie, od zawsze boryka się z faktem, iż wszyscy są grzeszni. Nawet księża.
    Ponadto, od kilkudziesięciu lat, wzmogła się infiltracja Kościoła przez osoby nikczemne, nie mające nic wspólnego z Chrystusem, lecz pod takie się podszywające. Są zarówno wśród zwykłych wiernych, jak i wśród kapłanów a nawet wysokich dostojników Kościoła. Ich celem jest kompromitowanie i rozbijanie Kościoła od wewnątrz.
    2. Jeśli chodzi o przykłady – to czy interesują Panią jedynie przykłady po roku 1990-tym, czy mogą być wcześniejsze?
    3. O nadzwyczajne dary jest trudno. Czasami poświęcenie zwykłych kapłanów nie rzuca się w oczy… jak choćby znanego mi księdza katechety, który wie, że – jak zwykle – będzie miał sutannę z tyłu oplutą przez uczniów podczas przerwy. A jednak idzie na kolejną lekcję. Albo ten, który za każdym razem, gdy przechodzi przez skwerk, jest obrzucany najbrudniejszymi obelgami przez młodych ludzi.

    Teraz idę spać.
    Dobranoc wszystkim.

  80. Marek S said

    Dla mnie to jest to kolejny teatr żydowski dla Polaków

    Kiedyś na Prawica.net pewien osobnik (co było dość jasne że żydowski dezinformant) ciągle oskarżał Humera za zbrodnie których dokonał. Twierdził że powinien zawisnąć na stryczku. Jednocześnie w tym samym czasie wykazywał się humanizmem twierdząc że: „dzieci nie ponoszą odpowiedzialności za rodziców”.

    Z pozoru wszystko niby w porządku. Problem był (i jest) w tym że już wtedy Humer był martwy w grobie. Tak więc postulat jego powieszenia był tylko po to aby wykazać że niby on (ten oskarżający) jest oazą sprawiedliwośći i w ten sposób się uwiarygodnić, co z kolei zostało wykorzystane do obrony beneficjentki zbrodni tatusia.

    Taki i tu. Nagle „znaleźli” jeden dokument że Geremek to zdrajca. Niech pokażą dowody zdrajców co jeszcze żyją. W ten jednak sposób wokól trupa tworzą żydowski teatr. My się tym ekscytujemy a oni dalej realizują swój plan eliminacji Polaków.

    W tym teatrzyku, jedni żydzi tworzą „akcję” a drudzy tworzą „reakcję”. Idiotą jest tylko ten kto się tym ekscytuje. Gdyby to był dla nich taki wielki problem to by tego nie było w telewizji. A skoro jest to znaczy że jest to teatr dla gojów mający za zadanie odwracać uwagę od tego co się dzieje i żyjących sprawców.

  81. Ad. 80
    No nie zupełnie Panie Marku S.
    Aby włąściwie osądzić dzisiejszych konieczne wręcz jest osądzenie ich ikon [zmarłych]. Inaczej to wie Pan – pomniki, ulice, tablice, rocznice – i osądź takich współczesnych podpiętych pod bożków … to zrobią Panu kolorową rewolucję.

    Ad. 75 – Katerina 404 – pisze:
    „Kiedyś usłyszałam taką rozmowę w tramwaju. Facet, dobrze wyglądający i wyrażający się z wielką poprawnością, widać, ze inteligentny gość”

    Inteligentny gość i poszedł [znaczy się wlazł] do tramwaju aby pogrzeb załatwiać. Kawały się Panią trzymają. No chyba, że ten ksiądz nie miał plebani i za plebanię służył mu tramwaj.

  82. „Inteligentny gość i poszedł [znaczy się wlazł] do tramwaju aby pogrzeb załatwiać. Kawały się Panią trzymają. No chyba, że ten ksiądz nie miał plebani i za plebanię służył mu tramwaj.’

    Nie pisałam, ze załatwiał pogrzeb w tramwaju, tylko w tramwaju głośno o tym opowiadał jakiejś kobiecie. Nie spłycajmy tematu..

  83. Rysio said

    re 81. Może wszyscy znajomi Katerina404 – mają już tak w zwyczaju, że pogrzeby dla swoich bliskich ktorzy własnie zmarli załatwiają „polując” na niczego nie spodziewających się ksieży jadących tramwajami?

    😦

  84. Mordka Rosenzweig said

    re 63

    Pan Jozef Bizon

    „Ciężar dowodu spoczywa na tej osobie, która z danym twierdzenie wychodzi – tak jest według zasad prawa rzymskiego.”

    Czy naprawde malo jest dowodow na herezje Wojtyly? Czy naprawde mozna uwazac, ze to co Wojtyla glosil to nie sa herezje?

    „Dzięki JPII dziesiątkom [a moze i setkom] milionów ludzi dane było dowiedzieć się o Jezusie Chrystusie”.

    Tak, to jest prawda. Ludzie dowiedzieli sie od Wojtyly, ze nauki Jezusa Chrystusa sa tyle samo warte co nauki Ghandi, Lutra, Kalwina etc.

    „A odnośnie ekumenizmu JPII – to spójrzmy tak: dano im raz jeszcze po upływie 2000 lat szansę poznania i przyjęcia Jezusa Chrystusa a oni go ponownie nie przyjęli. Ponownie krzyżują Jezusa Chrystusa wykorzystując do tego celu daną im szansą przez JPII na nawrócenie się”

    Szansa dana przez JPII na nawrocenie sie – tylko nie wiadomo na jaka religie. Moze Buddyzm, a moze zeby stac sie wyznawca Shivy.

    „A swoją drogą – czy ktoś wie co było napisane na tej karteczce wkładanej przez JPII w Ścianę Płaczu? A może tam była modlitwa Papieża o przyjęcie Jezusa Chrystusa przez Żydów po doświadczeniu z ekumenizmem?”

    Tak to prawda. JPII pisal karteczki do swojego Boga (Bog Wojtyly to nie byla Trójca Święta), tak jak dzieci pisza listy do Swietego Mikolaja zeby dostac prezenty pod choinke. Wyglada na to ze JPII zapomnial, ze mozna ukleknac przed oltarzem i sie pomodlic.

  85. I nie ksiądz tylko znajomy tej kobiety, która miała być pochowana. Proszę czytać ze zrozumieniem.

  86. Interesujące jest też, że coraz więcej polityków z niepodległych narodów daje się nabrać na międzynarodowy wzorzec, gdzie każdy naród poddaje się międzynarodowemu systemowi władzy. W ten sposób, wolno ale skutecznie, traci swą władzę – wolność i własny rząd – które są podstawą suwerenności i demokracji. W związku z tym, każdy z nas powinien z rozwagą przemyśleć następujące stwierdzenia, by zrozumieć tę „grę”, która toczona jest w Europie, w Afryce, w USA, i w reszcie świata.
    Ksiądz katolicki, Phelan, wydawca katolickiej gazety „Western Watchman”, napisał 27 czerwca 1912 r.: „Powiedz nam o konflikcie między kościołem a rządem świeckim, a weźmiemy stronę kościoła. Oczywiście, że tak. Otóż, gdyby rząd Stanów Zjednoczonych prowadził wojnę z kościołem, powiedzielibyśmy jutro, DO PIEKŁA Z RZĄDEM STANÓW ZJEDNOCZONYCH; gdyby Kościół wojował z wszystkimi rządami świata, powiedzielibyśmy: DO PIEKŁA Z WSZYSTKIMI RZĄDAMI ŚWIATA.”
    Inne oświadczenie pochodzi z encykliki papieża Leona XIII, listu pasterskiego, 1879 r.: „Kościół Rzymski jest jedną monarchią nad wszystkimi królestwami, jako dusza i umysł ciała, lub jako Bóg na świecie. Dlatego Kościół Rzymski musi nie tylko mieć duchową władzę, ale także nadrzędną władzę doczesną.” Papież Grzegorz powtarza to mówiąc: „Władza Kościoła jest wyższa niż władza państwowa.” Te i inne stwierdzenia jasno pokazują, że polityczna moc działa na rzecz władzy – poprzez kontrolę nad rządem i władzami państwowymi.
    Chociaż było to dawno napisane, Kościół Rzymski mówi o sobie, że nigdy się nie zmienia. Jest to potwierdzone w jednej z ich publikacji: „To co Kościół uczynił, wyraził, czy milcząco zatwierdził w przeszłości, jest dokładnie tym, co będzie robił, wyrażał, czy milcząco zatwierdzał w przyszłości, jeśli się pojawią te same okoliczności.” (Catholic review, styczeń 1854 r.). Korzyścią jest znajomość historii kościoła katolickiego, jego strategii i stosowania władzy, by zrozumieć co się ma wydarzyć. Dlatego każdy powinien przeczytać książkę „Wielki bój”.

    http://www.endtime.net/polsk/Etgpolish.html

  87. Kronikarz said

    80.
    Marek S powiedział/a
    2011-12-14 (środa) @ 00:11:11

    Taaak !!!

  88. Ad. 83
    Ooooooooo
    widzę, że Mordkę Rosenzweig to ruszyło … czyżby zaproponowane przeze mnie spojrzenie w coś bardzo istotnego dla Mordków niebezpicznie ugodziło? Jakiś misterny plan może się zawalić?

    „Czy naprawde malo jest dowodow na herezje Wojtyly?”
    No to dawaj Panie Mordka te wiele dowodów na herezję JPII, nie wstydź się Pan – bo tak na „mało to dowodów” to nie ma dowodu.
    No i w ślad za tym reszta Pana wywodu oparta jest na „mało to dowodów”.

  89. RomanK said

    Pisze pan Mordka…cyt:
    Czy naprawde malo jest dowodow na herezje Wojtyly? Czy naprawde mozna uwazac, ze to co Wojtyla glosil to nie sa herezje?

    Prosze pana o przytoczenie choc jednej herezji gloszonej przez JPII….ma pan zasady Rzymianina- prosze je stosowac..dowod nalezy do pana.. wystarczy jeden.!

    Panie Marku S.
    .tzn ze ten osobnik nie mial racji twierdzac….. ze dzieci nie ponosza odpowiedzialnosci za swych rodzicow???? i to degraduje go w panskich oczach????
    Sprawiedliwosc nakazuje karac winnych ..a nie niewinnych..wg zasady
    nullum crime sine culpa….

  90. — Jakos mi zal ludzi tzn. tu , uczestnikow dyskusji , ktorzy przez moze nawet duzo madrzejszych , sa zagonieni do kata , do rogu .
    Wyjscie z niego i z sytuacji , bez szwanku jest bardzo trudne .
    Naprawde , nie chcialbym obrazic , piszac ze mi rowniez zal tych uczestnikow na blogu dla ktorych satysfakcja wielka , przylozyc mocno innemu uczestnikowi dyskusji , w stylu : ” … unikam konwersacji z prostakami , chamami i nieukami plci obojga ….. „

  91. Ad. 87 – Gosc Po Raz Pierwszy
    A Pan Gość nie unika????

  92. Ciekawe…

  93. — Pan Roman K. na 86 — — Jak sie panskie „nullum crime sine culpa ” ma do rzeczywistosci w ktorej wywiezieni w Azje przez UB , NKWD Polacy nie maja prawa powrotu do Ojczyzny . Natomiast potomkowie tych co wyslali , wywiezli ich w Azje , na mocy apelu JP.II w polskim parlamencie , tysiacami bez trudu i w kazdej chwili moga wracac , obdarowani dodatkowo zwrotami dobr rzeczywistymi i nie , ktore kiedys ponoc posiadali , nie liczac sie z tym , ze Polska juz im zbiorowo placila .
    Do podkreslenia , ze, wywiezieni do Azji Polacy , przed wywiezieniem niekoniecznie
    byli golodupcami . To do tych,, co twierdza ze Polski nie stac na sprowadzenie zeslancow .

  94. Panie Romanie
    Pan Mordka poszedł na konsultacje [i to do nie jednego] więc trochę to zejdzie.

    Poprzednio też długo na konsultacjach dumali.
    Wpis był: Józef Bizoń powiedział/a
    2011-12-13 (wtorek) @ 21:29:06

    a Pan Mordka się ozwał po 4-ch godzinach:
    Mordka Rosenzweig powiedział/a
    2011-12-14 (środa) @ 01:27:27

  95. — Pan Jozef Bizon na 88 —
    — Musi ze , jesli mozliwe – tylko unikam – .

  96. Mordka Rosenzweig said

    re 85, 86

    file:///Users/marek/Religia/Is the Pope a Catholic? ‚The Broken Cross’ by Piers Compton.webarchive

    http://www.ultramontes.pl/Nieswiety_sakrament.htm

    http://www.patrickpollock.com/101heresiesjp2.html

  97. Mordka Rosenzweig said

    re 85, 86

    fhttp://www.rense.com/general49/cross.htm

    http://www.ultramontes.pl/Nieswiety_sakrament.htm

    http://www.patrickpollock.com/101heresiesjp2.html

  98. Marweg said

    też mam wiele wątpliwości
    http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=4158

  99. A czy JPII powiedział, nakazał, aby Polaków ze Wschodu nie sprowadzać do Polski?
    Ad. 89 chyba wie, że istnieją mistrzowie podstępu, a schorowany JPII był odpowiednio obstawiony – bo gdyby był ich to po co było obstawiać [np. Hanna Suchocka ambasador RP w Watykanie]?

    A tu z poczty e-mail:

    „Myślę że można też zadać takie pytanie, kto przeprosi Ojca Świętego za naciski jakie były skierowane na Jego Osobę.
    O ile sobie przypominam, to Ojciec Święty kilka razy oficjalnie
    krytykował to, co się dzieje za czasów rządów tzw. prawicy.

    Raz doszło do tego, że wołał podczas audiencji ogólnej – co zrobiliście z Polską,
    to jest też i moja Ojczyzna.

    Nawet doszło do tego, że w pewnym momencie zrezygnował z odwiedzenia Polski; to było wtedy, gdy przyjechał na Mszę pod granicę Polski, o ile wiem, to już wszystko było przygotowane na to, aby Ojciec Święty miał spotkania też w województwach przy granicy z Czechami i Słowacją, po naszej stronie granicy. Jednak Ojciec Święty nie zgodził się. Tak samo raz doszło do sytuacji, że Prymas nie miał zamiaru pofatygować się na powitanie i spotkanie z Ojcem Świętym.
    A takim wyraźnym sygnałem, że coś nie jest w porządku była nagła
    rezygnacja z transmisji na żywo z Watykanu, nawet Radio Maryja jej nie transmitowało.
    Dopiero zaczęli transmitować, gdy swoje już przeprowadzili, lub Ojciec Święty złagodniał.
    Z tym się nie mylę, zresztą sam brałem udział w jednej z Akcji
    zainicjowanej przez Ojca Świętego.
    No cóż później okazało się, że silniejsza od nas jest późniejsza AWS.
    Mogę dodać, że dla jednej z gazet katolickich, skończyło się tym, że musieli zawiesić działalność, byli zbyt dobrzy…”

  100. AD. 94 – Marweg
    Takich fałszywek SBcja produkowała na kilogramy, W dniu 2011-11-2:00 pochowana na Cmentarzu Rakowieckim w Warszawie.
    Taki jest tylko w Krakowie.
    Przedobrzyli sprawę.

  101. RomanK said

    Gosc po raz pierwszy:-))))
    Dokladnie jak od 2000 lat….stale tak samo,,.nullum crime sine culpa….nie ma przestepstwa bez winy…. Ltorej czesci tej starej zasady, pan nie moze pojac????

  102. Panie Romanie
    bo Gość nie rozumie pojęcia winy. Jak takiego gościa drapną co nie rozumie pojęcia winy, to ani się spostrzeże jak go te nowoczesne sądy zrobią, że będzie wina i pójdzie siedzieć do paki pomimo tego, że nie było winy.

  103. Mieczyslaw said

    @23
    ”O Geremku, to w świetle powyższego materiału, nawet się wypowiadać nie chcę, bo to zbyt duzy honor dla niego, ze ja o nim choćby wspominam. Tfu..”

    Tego i jeszcze innych ”materialow”!!!
    Nieskonczony ANTYPOLAK tak jak ci ktorzy probuja przywrocic mmmu ”czesc”!!!

  104. Kapsel said

    Re 94
    W trakcie wywiadu ww. odebrał telefon i rozmawiał krótko z jakąś znajomą Renatą ( prawdopodobnie w jego wieku tj. ok 60-70 lat, była dziennikarka? z Krakowa?), czy ktoś się domyśla o kogo może chodzić? Dla tych którzy nie oglądali ww. programu – dotyczył on operacji „Triangolo ” (…)Tzw. krakowska prowokacja, dokonana przez tajemniczą sekcję D, zakonspirowaną grupę operacyjną w MSW, zajmującą się przestępczymi działaniami przeciwko Kościołowi. Ta prowokacja była wymierzona w księdza Andrzeja Bardeckiego, redaktora „Tygodnika Powszechnego” i jednego z najbliższych przyjaciół kardynała Wojtyły. W lutym 1983 r. grupa esbeków dowodzona przez Grzegorza Piotrowskiego weszła do mieszkania duchownego i podrzuciła tam ulotki oraz sfabrykowany pamiętnik Ireny Kinaszewskiej, bliskiej koleżanki Wojtyły z lat młodości. Oprócz Piotrowskiego w prowokacji brały udział dwie funkcjonariuszki krakowskiej sekcji D: Barbara Szydłowska i Barbara Borowiec. W działaniach mających kompromitować Karola Wojtyłę specjalizował się głównie kpt. Tadeusz Sułkowski, po 1989 r. zweryfikowany pozytywnie i zatrudniony jako szef archiwum krakowskiej delegatury Urzędu Ochrony Państwa. Całą operację nadzorował płk Zygmunt Majka, szef krakowskiej sekcji D, potem prezes fundacji Panaceum funkcjonującej przy krakowskim szpitalu MSW przy ul. Galla.(…) za Wprost
    http://niepoprawni.pl/blog/1821/czego-sie-boi-igor-j

    Służba Bezpieczeństwa szykowała prowokację wymierzoną w papieża. Miała ona podtekst obyczajowy, a jej celem było nie mniej, nie więcej tylko osłabienie morale Jana Pawła II.
    Akcją kierował ówczesny naczelnik Wydziału VI Departamentu IV MSW Grzegorz Piotrowski ten sam, który w październiku 1984 r. kierował porwaniem i zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki. W styczniu 1983 r. przyjechał do Krakowa. Wraz z miejscowymi funkcjonariuszami SB zaczął przygotowywać akcję wymierzoną w Jana Pawła II, a pośrednio w dwie osoby z bliskiego kręgu Karola Wojtyły ks. Adama Bardeckiego, wieloletniego asystenta kościelnego „Tygodnika Powszechnego”, oraz Irenę Kinaszewską, sekretarkę tego samego pisma.

    Plan był przewrotny, by nie powiedzieć niewiarygodny. Chodziło o to, by podczas planowanego spotkania gen. Wojciech Jaruzelski wręczył Janowi Pawłowi II tekst napisany na uprzednio wykradzionej maszynie do pisania Ireny Kinaszewskiej jej fałszywy pamiętnik, zawierający fragmenty mające świadczyć o nie mniej, nie więcej związku, jaki łączył ją z Karolem Wojtyłą! Drugim elementem prowokacji miał być filmowy zapis rozmowy z Kinaszewską. Przeprowadził ją jej znajomy, jednocześnie agent SB, a wcześniej podał jej w napoju środek odurzający. Chodziło o to, by odurzona Kinaszewska powiedziała o Wojtyle równie nieprawdopodobne rzeczy, jak te, które zawierał sfałszowany pamiętnik.

    Ten zamiar się nie powiódł, bo Kinaszewska nic nadzwyczajnego nie powiedziała. Natomiast „pamiętnik” został podrzucony do mieszkania ks. Bardeckiego przez podającą się za pracownicę opieki społecznej funkcjonariuszkę SB. Plan miał zakończyć się jego „odnalezieniem” podczas przygotowywanej rewizji w mieszkaniu księdza.

    Co działo się potem z „pamiętnikiem” Kinaszewskiej? Czy udało się go wręczyć papieżowi? Jakie były losy śledztwa w sprawie tej prowokacji?
    http://superwizjer.tvn.pl/39118,operacja-triangolo,archiwum-detal.html

  105. RomanK said

    Szanowny panie Mordka..pan doskonale wie, ze byl taki rabin co ” zagial” w dyspucie Samego HaShem…
    Sedewakantysci sa lepsi od tego rabina….
    Mam nadziej ze pan posluguje sie angielskim pod podanym linkiem znajdzie pan wyjasnienia kilkunastu :herezji: JPII,,,ze 101 jakie zarzucaja mu,,przecviwnicy.
    Skromnie prypomne ze zostal papiezem prawie 20 lat po Soborze VII poprzedzilo go dwoch papiezy i nie zapomne wsciecklosci wielu modernistow, jacy oburzali sie na upartego Polaka konserwatyste,,jego walke ze herezja teologii wyzwolenia, feminizmu ze siostrzyca Osiek z Chicago,i wielu rozlicnzych rozwalajacych Kosciol pradow i tryndow…
    http://www.grigaitis.net/articles/scandals.html

  106. Kronikarz said

    Szanowni Państwo,

    Pragnę wyrazić głębokie ubolewanie, iż w autorskim programie Jana Pospieszalskiego na antenie TVP INFO znalazły się fragmenty szkalujące Profesora Bronisława Geremka.

    Jest mi szczególnie przykro, gdyż przez wiele lat miałem zaszczyt współpracować z Profesorem Geremkiem. Działalność tego wielkiego Polaka zawsze darzyłem wielkim szacunkiem, traktując znajomość z Nim jako honor i wyróżnienie.

    Podejmując decyzję umożliwiającą powrót Jana Pospieszalskiego na antenę Telewizji Polskiej działałem w przekonaniu, iż nadawca publiczny obowiązany jest zapewnić w swoim przekazie pluralizm i różnorodność poglądów politycznych. Uzyskałem zapewnienie, iż program „Jan Pospieszalski – Bliżej” będzie respektował ustawowe powinności telewizji publicznej, obowiązanej do rzetelności i szczególnej odpowiedzialności za słowo.

    Niestety, audycja wyemitowana 8 grudnia naruszyła nie tylko zasady rzetelności dziennikarskiej, lecz także reguły zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Dalsza obecność programu Jana Pospieszalskiego na antenie TVP jest uzależniona od respektowania tych zasad. Zobowiązałem osoby odpowiedzialne za program do podjęcia w tej sprawie odpowiednich działań.

    Treści zawarte w audycji wyemitowanej niemal w przeddzień 30. rocznicy stanu wojennego, zniesławiające pamięć Człowieka o wielkich zasługach dla Polski i Europy, nie znajdują usprawiedliwienia. Zarówno członków Rady Fundacji Centrum im. Prof. Bronisława Geremka, podpisanych pod skierowanym do mnie listem, jak wszystkich widzów Telewizji Polskiej pragnę przeprosić.

    Łączę wyrazy szacunku
    Juliusz Braun
    Prezes Zarządu TVP S.A

  107. Inkwizytor said

    Re 101

    „Sedewakantysci sa lepsi od tego rabina….”

    I bardzo dobrze, że są lepsi, byle katolicznik ich nie zagnie 🙂 Subit konserwatysta :)))) zaraz sie wzruszę

  108. Shakespear said

    Ad. 89 „gosc po raz pierwszy”
    Świetnie ze Pan o tym przypomniał bo ten FAKT tak szybko zapomniano.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Represje_ZSRR_wobec_Polak%C3%B3w_i_obywateli_polskich_1939-1946

    http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35762,5215801.html

  109. navajo88 said

    I bardzo dobrze że gieremek wykitował ,czyli jak mawia się w polszy ch… mu w d… i tyle ,wielki mendżec hahahaha myślał by kto parszywy żyd !!!!
    J.M.H

  110. revers said

    w temacie, Waldemar Lysiak juz wczesniej poruszal ten temat

    „Jak się wydaje, zanegowanie boskości Jezusa jest dziś dla wielu mniejszym blużnierstwem niż podważanie dogmatu niepokalanej przeszłości Bronisława Geremka”.

    Waldemar Łysiak

    http://www.rodaknet.com/rp_art_3275_czytelnia_lysiak_tasmy_geremka.htm

  111. Marucha said

    Pani Katerino,

    Pod artykułem o prof. Geremku umieściła Pani mnóstwo długich komentarzy na temat… Kościoła, zupełnie wypaczając dyskusję i kierując ją na inny tor.

    W kolejce do moderacji pod tymże artykułem czeka dalszych 6 (sześć) długich Pani komentarzy. I też wszystkie na temat Koscioła, księży, papieży itd,

    Czy Pani to robi celowo?

    I w ogóle czy musi Pani swe niezmiernie głębokie przemyślenia na temat Kościoła i religii umieszczać tutaj, a nie np. u pana Matuszewskiego, który zapewne byłby nimi zachwycony?

  112. JO said

    Panu Gajowemy dziekuje za niedopuszczanie tekstow Obrazajacych Sw Wiare Katolicka. Pouczajacym i przynoszacym Nowinki miejsca tu nie ma na takie wypowiedzi….

    Swiety Mojolaj Arian „pral” po gebie za takie wypowiedzi

    Tu na forum nalezy sie judeokatolikom lub ateistom …..conajmniej moderacja

  113. Boryna said

    Panie Braun, jaki z Geremka był wielki Polak świadczy jego wywiad H. Krall. Nienawidzaił Polaków i dazył do stworzenia Jueopolnii , gdzie Polacy byliby warstwą pariasów. Po tej wypowiedzi świadczy jakiej narodowości jest J. Braun.

  114. JO said

    ad.110. Wszystkie stanowiska w Polsce oficjalne i pozarzadowe obstawone sa prze Unych – w tym Zwiazek Szlachty Polskiej

  115. J said

    Jesli chodzi o Bronislawa Geremka juz dawno temu opisalam u szanownego Gajowego moja prywatna przygode” z tym wielkim dyplomata, historykiem, patriota i Polakiem.
    Otoz kiedy cwierc wieku temu los rzucil mnie na ziemie francuska, a po francusku umialam powiedziec tylko trzy slowa, bonjour, pardon i merci – z wielka duma ogladalam w telewizji francuskiej tego slawnego Polaka, ktory na pierwszy rzut oka epatowal swoich francuskich rozmowcow nie tylko piekna francuzczyzna ale takze duza erudycja wzbudzajac ich sympatie. Zas sympatia Francuzow do Geremka miala sie przelozyc na sympatie do Polakow i Polski. Wydawalo mi sie to tak logiczne wiec ….bylam po prostu dumna 🙂
    Jednak z uplywem czasu duma z Bronislawa Geremka zaczela malec wprost proporcjonalnie do wzrostu moich umiejetnosci jezykowych.
    Na poczatku z wielka ostroznoscia, pozniej ze zdziwieniem a na koncu z coraz wieksza wsciekloscia konstatowalam, ze w kazdym swym publicznym wystapieniu, w mniej lub bardziej zawoalowany sposob przemyca czytelny dla widzow i sluchaczy zza granicy przekaz – „Polacy sa antysemitami. Byli przed laty i sa teraz. Caly czas „.
    I tak oto skonczyla sie moja prywatna przygoda z tym podlym czlowiekiem.

  116. JO said

    ad.62. „To tylko część prawdy, a część prawdy to nie prawda”

    Nie mozna pisac o transformacji ustrojowej bez pominiecia wpywu na nia Jana Pawla II w Polsce – Kluczowego Panstwa – 1 go panstwa – najwazniejszego by te operacje przeprowadzic.

    Cytuje Pana slowa dla Pana Bozonia i innych, ktorzy bronia JPII dzialania jako czlowieka i Paieza, Papieza Polityka przede wszystkim a nie Ojca Duchowego , ktorym byc Powinien dla milionow Katolikow.

    TO JPII byl Kluczem do Polski

    TO JPII jest odpowiedzialny za to , ze tacy Jak Geremek , Mazowiecki, Kuron, Suchocka, Kawasniewski, Kaczynski, Michnik, Jaruzelski – przjeli wladze w Polsce…

    I niech nawet tak i bylo

    Ale nie do Wybaczenia jest, ze JPII doprowadzil do Upadku Ludzkich dusz – Polakow Dusz, przeciez dla Papieza -jak to pieknie napisal Pan Roman K – wazna jest Smiers, nawet nedzna, nagla – ale w stanie Laski

    JPII swoja postawa, dzialaniem mozliwosc Posiadania Laski Uswiecajacej – Odebral

    Jakim Slepcem jest Pan Bizon w tym temacie, piszac, ze JPII przyczynil sie do poznania Katolickiej Religii dla calego Swiata

    Panie Bizon – JPII promowal liberalizm a to nie Katolicyzm – jakie Pan masz braki w Wierze – ja Pana Upominam – Ucz sie Pan i Modl o laske wiary a wiec Wiedzy, Madrosci, ktorej w tej swerze Panu Brakuje i sieje Pan tu dezinformacje….

  117. Panie JO
    JPII nie był modernistą, nie był liberałem, a do osądu trzeba obadać wszystkie rzeczy za i przeciw oraz wszystkie temu towarzyszące okoliczności.
    Panie JO napisałem: „Dzięki JPII dziesiątkom [a moze i setkom] milionów ludzi dane było dowiedzieć się o Jezusie Chrystusie”.
    No i Panie JO – człowiek myśli a Pan Bóg kreśli.

  118. Geremek był i jest uważany za wyjątkowego PIRATA politycznego z III RP, który wyrzadził potężne SZKODY na arenie miedzynarodowej Państwu Polskiemu, przecietnym Polakom i Polonii Światowej ! said

    Gdy Geremek został ministrem „polskiego” MSZ-u w pażdzierniku 1997 roku i pierwszy raz przyjechał do USA w tej funkcji, to w PIERWSZEJ kolejności udał się na spotkanie się z czołowymi aktywistami organizacji żydoskich w USA, aby od nich otrzymać namaszczenie oraz przyjąć ich kryteria oceny wszystkiego przez pryzmat widzenia interesu żydoskiego.
    Dopiero potem ale dosłownie na nim WYMUSZONO, aby spotkał się z aktywistami organizacji judeo-polonii ale tylko z New Yorku, którzy jemu zaprezentowali jak ma rozgrywać katolicką Polonie Amerykańską w USA.

    Gieremek na spotkaniu z przedstawicielami Polonii Amerykańskiej w „polskim” konsulacie w New Yorku powiedział, że żydzi amerykańscy są bardzo dobrymi przedstawicielami Polaków we władzach amerykańskich, wiec wyłanianie reprezentacji Polonii amerykańskiej do władz amerykańkich jest NIE potrzebe, zachęcając Polonię, aby głosowała na ŻYDÓW amerykańskich w wolnych wyborach do wybieralnych władz amerykańskich.

    Bronisław Gieremek ZAJADLE ZAWLCZAŁ dwie najbardziej butne polonijne organizacje w USA walczace o polskie oraz polonijne interesy w USA jak Związek Narodowy Polski i Kongres Polonii Amerykanskiej, oraz ZWALCZAŁ aktywistów tych organizacji wydając POLECENIE polskim konsulatom w USA oraz „polskiej” ambasadzie w Waszynktonie, aby NIE zapraszały do polskich placówek dyplomatycznych w USA oraz nie utrzymywała kontaktów z aktywistami tych organizacji.

    Geremek apelował w Warszawie do BOJKOTU najbardziej patriotycznych organizacji polonijnych w USA, tylko dlatego, że one wyraźnie prezentowały uzasadnienia prawa międzynarodowego, aby NIE wypłacać HARACZU $65 milardów „odszkodowań” przez polskiego podatnika dla uzurpatorów KLUBÓW żydoskich w New Yorku, które ubzdurały sobie, że są jedynymi spadkobiercami „krzywd” doznanych od Polaków.

    Wymuszenie tego HARACZU żydowskiego od Polaków w całej rozciagłości popierał B.Geremek jako szef „polskiego” MSZ-u co doprowadziło poniżenia Polsków i przerzucenie winy za holokaust na polskie barki z niemieckich.

    W następstwie tak prowadzonej „polskiej polityki” przez B.Geremeka i A.Kwaśniewskiego w połowie lat 1990-ych doszło do zmasowanej anty-polskiej kampanii propagandowej na całym świecie oczerniajacej Polaków za holokaust inspirowanych przez najważniejsze żydoskie organizacje w USA, a potem przez żydów na całym świecie.

    B.Geremek w ohydny sposób atakował Kongres Polonii Amerykańskiej i Związek Narodowy Polski w USA oraz całej Polonii Ameryki Północnej oraz Ameryki Połodniowej za obronę dobrego imienia Polski, a nie byłoby to konieczne, gdyby w Warszawie był rząd reprezentujący interesy Narodu Polskiego.

    Dlatego, że „polskie władze” w Warszawie jako obywatele polscy ale w wiekszości ŻYDOSKIEJ narodowości nie utorzsamiający się Państwem Polskim NIE broniły Polaków przed pomówieniami Żydów o kolaborację z Niemcami w zagładzie ludności żydowskiej (jak w Jedwabnem), rząd warszawski NIE reagował na antypolskie pomówienia w rodzaju „polskich obozów koncentracyjnych” czy też fabrykowanego polskiego „antysemityzmu”, więc działacze Polonii Światowej stwierdzili jasno, że to oni bedą jedynymi, którzy będą bronić Polaków przed pomówieniemi żydoskimi.
    Właśnie B.Gieremek za obronę „dobrego imienia Polaków” zajadle atakował Polonię amerykańską.

    Nie wolno też zapominac o tym, że w okresie urzedowania Geremka jako ministra „polskiego” MSZ-u ta instytucja sfinasowała umieszczenie anty-polskiego paszkwila „Sąsiedzi” intelektualnego oszusta Jana Grossa na witrynach internetowych polskich konsulatów i ambasad za granicą, aby SZKALOWAĆ Polaków i Polskę.

    Doszło nawet do takiej sytuacji, że B.Geremek z lobby żydowskim w USA zaczeli zabiegać, aby władze USA w Waszynktonie też bojkotowały Związek Narodowy Polski, aby tym sposobem wymusić odsunięcie Edwarda Moskala od władzy w Kongresie Polonii Amerykańskiej oraz zdiąć ze stanowiska Prezesa Związku Narodowego Polskiego.

    Ta akcja B.Gieremka miała być karą dla Kongresu Polonii Amerykańskiej za systematyczne protestowanie przeciwko żydowskiej nagonce na Polskę.

    Gdy „zamachy stanu” na Edwarda Moskala czy Jana Kobylańskiego(USPAŁ) z Ameryki Połudnowej się nie udały to ten „polski” MSZ zarządzany przez B.Geremka dalej wściekle zwalczał „stare” polonijne organizacje urzywając polskie konsulaty wspólnie z dalej działajacą żydo-post-komunistyczną agenturą na Polonii Światowej, zaczeli zakładać całą masę małych „polonijnych” organizacji tak, aby rozbić jedność Polonii Światowej, aby ją osłabić, aby nie broniła interesów Polaków zamieszkałych w Polsce.

    Taki styl ZWALCZANIA Polski i Polaków zamieszkałych poza Polską, był i dalej jest PREFEROWANY przez wszelkiej maści urzedników z piedestałów centralnej władzy Warszawy, wiec gdy na przykład Hanna Gronkiewicz-Waltz w funkcji Prezydenta Warszawy przyjeżdza do USA, reprezentując warszawiaków w USA, to ODMAWIA spotkań z aktywistami Związku Narodowego Polskiego czy Kongresu Polonii Amerykańskiej, ale ZAWSZE się spotykła z aktywistami ŻYDOSKICH organizacji w USA.
    Polonia amerykańska była niesamowicie i jest zaskoczona faktem, że pomimo takich zachowań HG-W została wybrana 2-i raz na burmistrza miasta Warszawy co jest kompletnym nie zrozumiałym nieporozumieniem, gdyż ona też zawlczała polskość w czsie 1-j swojej kadencji na tym stanowisku.

    Były polski bywatel żydoskiej narodowości Bronisław Geremek na Polonii amerykańskiej był uważany za wyjątkowego PIRATA politycznego z III RP, który wyrzadził potężne SZKODY na arenie miedzynarodowej Państwu Polskiemu, przecietnym Polakom i Polonii Światowej.

    NIE ważne są brednie takich ZAFAŁSZOWANYCH autorytetów jak TW Bolek, T.Mazowiecki czy też takiego polonofoba jak Michnik.

  119. janusz wozniak said

    Ad.80.Dokladnie tak to jest Panie Marku,popieram calym sercem.Dodal bym tylko ze nawet rabiniczni zydzi uzywali zwrotu; nasz Papiez JP2.Pamietajmy, rowniez temat tabu,o aktach wlasnosci hipotecznej ktore ukradli dla siebie zbrodniarze zydowscy mordujac Kwiat Narodu Polskiego.Serdecznie pozdrawiam. Janusz .

  120. JO said

    ad.114. „No i Panie JO – człowiek myśli a Pan Bóg kreśli”.

    A powinno byc , czlowek dziala zgodnie z wola Boga a Pan Bog Kresli

    Panie Jozefie – czlowiek ma byc posluszny Panu Bogu i robic tylko To na co Pan Bog Zezwala.

    JPII byl modernista i ekumenista a wiec modernista i liberalem. Pan sie kompromituje zaprzeczajac , ze JP II nie byl modernista i liberalem

    Pozdrwiam Pana i zycze by Pan zrobil takie opracowanie o JPII jakie Pan zrobil w swoim Tytanicznym dziele rozpracowujacym Zydo-Komune w Polsce

    Okaze sie, ze Pana praca zaprzeczy Pana dotychczasowej wizji JPII

    …na marginesie tym co wychwalaja Papieza Benedykta (mysle o Panu Romanie..)….modlmy sie by Jego „powrot do tradycji” nie byl wybiegiem , by przybic gwozdziami trumne Bractwu i Tradycjonalistom….

  121. 166 bojkot TVN said

    Oświadczenie red. Pośpieszalskiego w sprawie oświadczenia GW (-nojadów):
    http://dziennikarze.nowyekran.pl/post/44244,oswiadczenie-jana-pospieszalskiego-ws-listu-fundacji-im-prof-bronislawa-geremka
    Oświadczenie Jana Pospieszalskiego ws. listu Fundacji im. prof. Bronisława Geremka
    Fundacja Centrum im. prof. Bronisława Geremka wystosowała list, w którym zarzucono mi nierzetelność, stronniczość, rozpowszechnianie oszczerstw, szkalowanie i zniesławianie Bronisława Geremka, a także obrzydzanie polskiej demokracji.

    Jednocześnie program „Jan Pospieszalski: Bliżej” porównany został do propagandy czasów PRL. Najważniejsza jest jednak konkluzja. Autorzy tego listu oczekują od prezesa KRRiT oraz TVP stosownej i szybkiej reakcji.

    Choć w liście nie sprecyzowano, jak ma wyglądać ta stosowna i szybka reakcja, w mediach związanych z Agorą – wydawcą „Gazety Wyborczej” pojawiły sie liczne publikacje, w których formułowano mniej lub bardziej czytelne żądania zawieszenia programu czy wręcz wyrzucenia mnie z TVP.

    Z uwagi na ścisłe powiązania personalne Fundacji Centrum im. prof. Bronisława Geremka z „Gazetą Wyborczą”, apel do prezesa TVP, jak i napastliwe publikacje medialne odbieram jako wspólne stanowisko.

    W programie pokazaliśmy fragmenty filmu „Towarzysz generał idzie na wojnę”, mówiącego o okolicznościach wprowadzenia stanu wojennego. Do studia zaproszeni zostali goście o rodowodach solidarnościowych, których dzielą dziś i oceny najnowszej historii, i sympatie polityczne. Byli to: Andrzej Celiński, Andrzej Czuma, Bronisław Wildstein i współautor filmu Grzegorz Braun. Każdy z rozmówców miał możliwość zaprezentowania własnego zdania na temat prezentowanych w programie materiałów filmowych.

    Odnoszący się do osoby prof. Bronisława Geremka, a przywołany w programie dokument, który wzbudził takie emocje, znany jest od kilkunastu lat, zarówno polskim jak i niemieckim historykom. Pochodzi z archiwum Urzędu Gaucka i cytowany był wielokrotnie m.in. na łamach wydawnictw Paryskiej Kultury, w TVP, jak też omawiany w fachowych publikacjach. Jego autentyczność nie została nigdy podważona naukowo. Zakwestionowany został jedynie przez Stanisława Cioska. Powoływanie się dziennikarzy „Gazety Wyborczej” i TVN na świadectwo byłego członka aparatu totalitarnego państwa, jest tak samo wiarygodne, jak powoływanie się na oświadczenia zomowców z plutonu specjalnego w sprawie masakry w KWK „Wujek”.

    Wielość krytycznych wystąpień wobec mnie i programu „Bliżej” odbieram jako działania obliczone na usunięcie naszego cyklu z TVP. Tego rodzaju nacisk wpływowych politycznie prywatnych koncernów medialnych na prezesa TVP i Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, należy traktować jako ingerencję w decyzje personalne publicznych mediów. Jest to sprzeczna z zasadą pluralizmu próba łamania niezależności telewizji publicznej przez inne media i prywatnych nadawców.
    Jan Pospieszalski

  122. Marek S said

    Panie Romanie,

    „Panie Marku S.
    .tzn ze ten osobnik nie mial racji twierdzac….. ze dzieci nie ponosza odpowiedzialnosci za swych rodzicow???? i to degraduje go w panskich oczach????
    Sprawiedliwosc nakazuje karac winnych ..a nie niewinnych..wg zasady
    nullum crime sine culpa….”

    Myli Pan pojęcia. Jest tu kilka oddzielnych kwestii

    1. Każdy, w ramach wolności słowa i sumienia, ma prawo twierdzić co tylko mu się podoba, nawet największą głupotę. Wcale to nie oznacza że jest to słuszne.

    2. Wartość „słowa” zależy nie tylko od słowa ale również od okoliczności w jakich to słowo jest wypowiedziane. Jeśli ktoś wypowie „Niech żyje Polska” przed plutonej egzekucyjnym, to można stwierdzić że jest bohaterem. Gdy ktoś chodzi po rynku w Zamościu i w kółko krzyczy „Niech żyje Polska”, to każdy pomyśli że coś mu dobiło. Gdy któś poderwie garstkę na karabiny maszynowe tym samym hasłem, to jest zdrajcą.

    W każdym z tych przypadków, było wypowiedziane to samo „słowo”. Tak więc, nie jest istotne tylko to co się mówi ale jakie są intencje tego co to mówi. Intencje można wywnioskować z okoliczności w jakich i jak się ta osoba zachowuje.

    3. Hasło „dzieci nie ponoszą odpowiedzialności za swoich rodziców” jest fałszywe poprzez serwowanie tylko części prawdy. Bo, jeśli nie ponoszą odpowiedzialności za rodziców, to jasne jest że również NIE MAJĄ PRAWA KORZYSTAĆ ZE ZBRODNI RODZICÓW.

    Jeśli pan Umer ma w spadku po ojcu zbrodniarzu wielki dom, duże konto, i masę dzieł sztuki które jej tatuś zbrodniarz zrabował, to ona jest beneficjentem zbrodni ojca.

    Nie ma do tego prawa, i to powinno być odebrane. Poza tym jej dotychczasowe życie i wykształcenie było na koszt ofiar zbrodni ojca, tak więc jest ona winna dług na spłatę tego co już zużyła z łupu ojczulka.

    P.S. Pan kiedyś stwierdził że ekonomia zawsze dominuje politykę. Panie Romanie, niech pan przemyśli najpierw to co pan z taką pewnością twierdzi. Jest na odwrót: „Polityka zawsze dominuje gospodarkę”.

    Jeśli by było tak jak pan twierdzi to USA powinna zupełnie pożucić związek z Izraelem a zawrzeć pakt z państwami arabskimi. Miała by wtedy tanie paliwa, nie musiała by utrzymywać armi w tej części świata, i jej gospodarka była by w rozkwicie.

    Polityka jest pojęciem szerszym niż gospodarka i w swoim zbiorze zawiera gospodarkę.

    Żydzi jednak wmawiają naiwnym że gospodarka dominuje politykę. To ułatwia im podbój świata.

  123. Marek S said

    Ad. 81

    Panie Józefie,

    To prawda co Pan mówi. Jednak należy patrzeć na intencje. Ponieważ społeczeństwo wie coraz więcej, więc i kontrolowana opozycja musi sięgać do bardziej drastycznych metod aby się uwiarygadniać. Geremkowi to już nie zaszkodzi.

    Poza tym każdy komu zostało trochę szarych komórek pod szczechą, doskonale wie kim był Geremek. Tak więc oni nie mówią nic nowego.

    Nie twierdzę jednak że nie jest to potrzebne. Twierdzę że należy ustalić odpowiednie proporcje i być świadom intencji nagłaśniania tego teraz, i celu w jakim to jest robione. Może intencją tego jest aby teraz wynosić pod niebiosa Grzegorza Brauna? My powinniśmy tylko obserwować, nawet mu nie klaskać. Jak jego rodzina jest na szefostwie TVP to … chyba to coś mówi.

    Istotne jest to że to powinno być robione przez ludzi do których można mieć zaufanie. Jest natomiast robione przez ludzi do których absolutnie nie można mieć zaufania bo oni są z tej samej grupy.

  124. domremy said

    Prosze sprawdzic nastepna liste postaci ktore sie podpisallyjakp nalezace do PNAC’U (Project for the New American century .

    Prosze tez sprawdzic pochodzeniie najwiekszej ilosci tych co sie podpisali .

    Pozniej zrozumiecie o ja kich interesach dbaja te wszyskie :-
    Wladyslaw Bartoszewski

    Mark Brzezinski

    Janusz Bugajski

    Bronislaw Geremek

    Jerzy Kozminski

    Janusz Onyszkiewicz

    Adam Michnik

    Radek Sikorski

    -PNAC signatories:

    http://www.reficultnias.org/mikesfiles/cachedfiles/pnacsignatories-kgdb-cached-040409

    PS :Marucha wyjasnij twoim czytelnika co to jest P.N.A.C

  125. — Do Pana Jozefa Bizonia i Pana Romana K. — Uznawac ustalone od zawsze zasady , zyc w zgodzie z nimi , przestrzegac je — bardzo pieknie bylo by gdyby tak wszyscy , zawsze i wszedzie .
    W tyczacym temacie , – co cie obchodzi gosciu , (MOWIE TU SAM DO SIEBIE ) ze JP.II wstawil sie za setkami tysiecy ludzi , ktorzy cierpia w roznych krajach Swiata , nie mogac wrocic do stron do kraju , ktory ich rodzice , ich dziadkowie uwazali za swoj wlasny , a z pewnych przyczyn go opuscili . Une te dzieci i wnuki nie sa przeciez winne bledow swoich rodzicow . A prawo do miejsc w ktorych zyli ojcowie , dziadkowie obowiazuje na calym swiecie i nie wazne o kim mowimy , Indianie , Aborygeni , a nawet prusaki maja takie prawo .
    A Zeslancow ? Ma racje Pan Jozef Bizon — nie slyszalem , by nakazal w parlamencie — „nie sprowadzac wywiezionych Polakow ” . Slyszalem o prawie do powrotu Zydow . O Zeslancach nie slyszalem . Sadze ze gdyby go taki zamysl naszedl , mistrzowie podstepu by Go przekonali , ze dobrze tym Polakom tam , juz sie zadomowili , niech cywilizuja Azjatow.
    Tak od siebie jeszcze — moze brak mi wyobrazni , co by to sie dzialo , gdyby tak na prawach takich jak poszkodowani Zydzi , dwa miliony Polakow zjechalo do Polski . A jeszcze grzebac w przeszlosci by chcieli , wielu by musialo by tozsamosci swej dojsc .
    A czy z zasada „nullum crime sine culpa” stosowana do nich , zgodzic by sie chcieli ?
    Moze pojac by tego nie zdolali .
    Panowie Roman i Jozef piszecie ze gosc prp. nie rozumie pojecia winy , z tej starej
    2000-letniej zasady . Jakos z tym brakiem pojecia zyje , wiec nie bede zaprzeczal .
    Chociaz , by o tej poruszonej tu czesci zasady , kazdy sam sobie juz tylko przemyslal chwile , Pan Roman K. i Pan Jozef Bizon , warto chocby dwa razy przeczytac wpis 115 o tresci — Geremek jest uwazany za wyjatkowego pirata politycznego .

  126. Marucha said

    Re 122:
    Slyszalem o prawie do powrotu Zydow . O Zeslancach nie slyszalem . Sadze ze gdyby go taki zamysl naszedl , mistrzowie podstepu by Go przekonali , ze dobrze tym Polakom tam , juz sie zadomowili , niech cywilizuja Azjatow.

    Papież powinien głosić prawdę, nie oglądając się na (bardzo zresztą wątpliwe) konsekwencje. Ujmował się bardziej za Żydami, niż Polakami. Zwalczał antysemityzm, ale nie dostrzegał antypolonizmu.

    moze brak mi wyobrazni , co by to sie dzialo , gdyby tak na prawach takich jak poszkodowani Zydzi , dwa miliony Polakow zjechalo do Polski

    Nic by się nie stało. Uzupełnili by dużo większy ubytek ludności Polski, jaki spowodowała emigracja zarobkowa.
    A zresztą to powinien być psi obowiązek rządu: przyjąć zesłańców. Stać Polskę na ratowanie euro, stać na wojnę w Afganistanie i Iraku, stać na likwidowanie własnej gospodsrki – to powinno być tym bardziej stać na pomoc rodakom. Na pewno nie przyjechało by dwa miliony.

  127. Boryna said

    Juliusza Brauna na Sybir

  128. Kronikarz said

    Na baczność przed Radą Fundacji im. Bronisława Geremka

    Posted by Włodek Kuliński – Wirtualna Polonia w dniu 2011-12-15

    Histeria prezesa

    Jan Pospieszalski znów straci swój program? Prezes TVP Juliusz Braun stanął na baczność przed Radą Fundacji im. Bronisława Geremka, przepraszając za publikację niewygodnych informacji na temat byłego doradcy „Solidarności” w programie Pospieszalskiego. Jak się okazuje, po raz pierwszy opublikowano je w wydawnictwach paryskiej „Kultury” w 1995 roku i nikt nie oskarżał Jerzego Giedroycia o „brak dziennikarskiej rzetelności” ani o perfidię.

    Co spowodowało tak szybkie działanie prezesa TVP, który przez długie tygodnie nie raczył zareagować na prowokacyjną obecność satanisty Adama Darskiego w telewizyjnym show? Tym razem „stosownej i szybkiej reakcji” od Brauna zażądali przedstawiciele Rady Fundacji im. Bronisława Geremka. – Treści zawarte w audycji wyemitowanej niemal w przeddzień 30. rocznicy stanu wojennego, zniesławiające pamięć Człowieka o wielkich zasługach dla Polski i Europy, nie znajdują usprawiedliwienia – oświadczył Braun. Natychmiast przeprosił za program, uznając, że treści zawarte w tej audycji „nie znajdują usprawiedliwienia”, a audycja „naruszyła nie tylko zasady rzetelności dziennikarskiej, lecz także reguły zwykłej ludzkiej przyzwoitości”. „Pragnę wyrazić głębokie ubolewanie, iż w autorskim programie Jana Pospieszalskiego na antenie TVP Info znalazły się fragmenty szkalujące prof. Bronisława Geremka. Jest mi szczególnie przykro, gdyż przez wiele lat miałem zaszczyt współpracować z prof. Geremkiem. Działalność tego wielkiego Polaka zawsze darzyłem wielkim szacunkiem, traktując znajomość z nim jako honor i wyróżnienie” – napisał. I zasugerował, że program może zniknąć z anteny. Co takiego rozwścieczyło warszawski salonik? W ubiegły czwartek w programie „Jan Pospieszalski: Bliżej” wyemitowanym z okazji 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego pokazano fragment najnowszego filmu dokumentalnego Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka „Towarzysz generał idzie na wojnę”. Przedstawiona została w nim nieznana szerokiej opinii publicznej treść tajnego szyfrogramu uzyskanego z zasobów archiwalnych Instytutu Gaucka, gdzie przechowywane są materiały przejęte po wschodnioniemieckich służbach specjalnych. Korespondencji nadano klauzulę najwyższej tajności. Dokument przesłany został z Warszawy 2 grudnia 1981 roku, a więc 10 dni przed wprowadzeniem stanu wojennego. Sporządził go NRD-owski dyplomata po rozmowie z ówczesnym ministrem ds. współpracy ze związkami zawodowymi, a późniejszym ambasadorem w Moskwie Stanisławem Cioskiem. Ciosek opowiadał mu o przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego i likwidacji ruchu NSZZ „Solidarność”. Relacjonował również rozmowę, jaką w tym czasie miał przeprowadzić z doradcą „Solidarności” Bronisławem Geremkiem. „W ostatnim czasie sytuacja zmieniła się. Zasadniczo jestem nastawiony optymistycznie, gdyż polska tragedia zmierza ku końcowi. Finał już się zaczął, rozstrzygnięcie musi zapaść jeszcze w grudniu. Część decydujących doradców „Solidarności” rozpoznała już obecną sytuację. Boją się bardziej, niż zakładaliśmy, i zaczynają ratować własną skórę” – relacjonował PRL-owski dygnitarz. O kim mówił Ciosek? O Geremku. „Właśnie miałem osobliwą rozmowę z szefem ekspertów Geremkiem, który ma ścisłe kontakty z międzynarodówką socjaldemokratyczną i osobiste kontakty z zachodnimi politykami. Nie wierzyłem własnym uszom, że dalsza pokojowa koegzystencja pomiędzy „Solidarnością” w obecnej formie a socjalizmem realnym już niemożliwa. Konfrontacja siłowa nieuchronna. Aparat „Solidarności” musi zostać zlikwidowany przez państwowe organy władzy. Po siłowej konfrontacji „Solidarność” mogłaby pozostać, ale bez Matki Boskiej w klapie, bez programu gdańskiego, bez politycznego oblicza i bez ambicji sięgnięcia po władzę, być może tak umiarkowane siły jak Wałęsa mogłyby zostać zachowane” – mówił. Zdaniem komentującego materiał historyka Wojciecha Sawickiego, nie może być mocniejszego dowodu na zdradę jak potajemne spotkanie z przedstawicielem wrogiego obozu władzy i stwierdzenie wprost: „Tak! Uderzajcie!”. Materiał po raz pierwszy został opublikowany w paryskiej „Kulturze”. Powoływał się na niego w swoich publikacjach książkowych również prof. Sławomir Cenckiewicz, m.in. w biografii na temat Anny Walentynowicz. – Odnoszący się do osoby prof. Bronisława Geremka, a przywołany w programie dokument, który wzbudził takie emocje, znany jest od kilkunastu lat zarówno polskim, jak i niemieckim historykom – potwierdza Jan Pospieszalski. – Jeśli dziś Jan Pospieszalski jest odsądzany od czci i wiary, a prezes Juliusz Braun zarzuca mu brak rzetelności, to czy tak samo ocenia ujawnienie tego dokumentu w 1995 r. przez Jerzego Giedroycia na łamach paryskiej „Kultury”? – pyta współautor programu „Bliżej” Paweł Nowacki. Czy program zostanie zdjęty z anteny? Dziennikarze zostali wezwani na spotkanie z szefem TVP Info Janem Szulem.
    Maciej Walaszczyk

    http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111215&typ=po&id=po25.txt

  129. JO said

    ad.123. Laska Boza powoduje, ze ludzie widza i slysza. Coz Panie Gajowy, nawet wsrod tu Nas sa najwyrazniej Tacy, co Tej Laski nie maja .

    Traktowac ich nalezy jako Groznych Polsce Ludzi, tym bardziej ze kaza wolac sie na siebie Trdycyjnymi Katolikami.

  130. osoba prywatna said

    Kibice nie zapomnieli.

    Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 0:1, 11 grudnia 2011, oprawa meczu

  131. — Do 123 Pan Marucha — Ze — Ujmowal sie (tj.Papiez) , bardziej za Zydami
    niz Polakami .
    Wlasnie , mnie to juz sie wydaje , ze ja to wlasciwie tak od zawsze . Na ten czas obecnie , jestem juz troche tolerowany , jako dziwak . Bo np. ze 20 lat temu , po mojej opinii w temacie , sluchajacy noc nie spali , a rano do spowiedzi isc musieli , za grzech sluchania niegodziwosci , by pozbyc sie ciezaru , i prosili by wiecej nie .
    Chociaz , w tym temacie sensacje mnie nie „bawily” , i nie szukalem ich . Wylacznie , w negacji , polityczna dzialalnosc JP.II . Wedlug mnie — antypolska .
    — Do punktu o pozwoleniu wladz, na powrot Zeslancow i ich potomkow .
    Pan Marucha , ze nic by sie nie stalo . Uzupelnili by ubytek migracyjny ludnosci , i dalej ……
    Smiem twierdzic , ze stalo by sie . Oprocz sprawiedliwosci ktorej czesciowo zadosc by sie uczynilo , moja skromna wyobraznia w tym miejscu mowi ze byc moze duzo dobrego dla naszej Ojczyzny by wniesli . I dla zla , w takiej wielkosci i postaci jaka ono zajmuje , we wszystkich praktycznie dziedzinach , miejsca by nie bylo .
    Tyle – by nie nudzic , zbyt dlugim rozwazaniem .

  132. Kapsel said

    Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda.

    Lepsze jest działanie od bierności. W grze, jaką prowadzimy, nie możemy odnieść zwycięstwa. Ale niektóre przegrane są mimo wszystko lepsze od innych.

    Kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość. Kto kontroluje teraźniejszość, kontroluje przeszłość

    Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim.

    George Orwell

  133. 166 bojkot TVN said

    Ponieważ film z 1/ jest niedostępny trzeba uzupełnić wątek o meritum.
    Tu film G, Brauna o zdradzie Geremka

  134. http://www.bezkresu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=251:co-z-t-wschow&catid=23:w-powiecie&Itemid=45#comments

  135. Krzysztof M said

    Ad. 133

    Jaka „zdrada”?? :-))) Geremek przez całe życie robił to samo! Zdradza ten, który szczerze opowiada się za czymś, a potem nagle zmienia front. Geremek po prostu co innego mówił, a co innego robił. 🙂 Czy obcy agent, dywersant w szeregach jakiejś zdradza? :-))

    Nazywajcie rzeczy po imieniu. Ludzi TEŻ.

  136. Krzysztof M said

    .. w szeregach jakiejś ORGANIZACJI… Sorry.

  137. nazistowska gadzinówka卐

  138. Wygnaniec said

    Jeden z najwiekszych wrogow Polski,hanba dla biskupow Polskich ktorzy uczestniczyli w tym cyrku z pogrzebem zyda w kosciele.Doborowa elita tam sie zebrala wszyscy zdrajcy Narodu Polskiego.Wlasciwie nie zdrajcy to konie trojanskie po osiagnieciu korzysci do rozbicia Solidarnosci i Polski.A teraz Polscy niewolnicy beda pracowac na zydokomune.

Sorry, the comment form is closed at this time.