Dlaczego demokraci bronią Julii Tymoszenko?
Posted by Marucha w dniu 2012-05-15 (Wtorek)
Zastanawia dlaczego ten internacjonał demokratyczny z taką zaciekłością broni „praw człowieka” właśnie w przypadku Julii Tymoszenko? Oczywiście, z góry możemy odrzucić propagandowe hasła o „standardach” i „prawach człowieka”.
Nad Ukrainą wyraźnie wzbierają ciemne deszczowe chmury. Fakt, że nad naszym wschodnim sąsiadem z troską pochylili się amerykańscy oraz europejscy demokraci i obrońcy praw człowieka wskazuje, że rozpoczyna się klasyczna demoliberalna nagonka na kraj, który nie przestrzega ich „standardów”. Mówiąc zaś w języku mniej ideologicznym, a bardziej rzeczywistym, znaczy to tylko tyle, że władze ukraińskie skutecznie opierają się „europeizacji”, czyli polityczno-ekonomicznej kolonizacji swojego państwa. Gdybym był Ukraińcem, to zrozumiałbym to jako znak, że mój prezydent Wiktor Janukowicz skutecznie broni suwerenności mojego kraju przed zagranicznymi „wujkami” i „ciociami”, którzy mają ochotę przekształcić go w swoją kolonię.
Zastanawia dlaczego ten internacjonał demokratyczny z taką zaciekłością broni „praw człowieka” właśnie w przypadku Julii Tymoszenko? Oczywiście, z góry możemy odrzucić propagandowe hasła o „standardach” i „prawach człowieka”. Przecież ci sami ludzie, którzy tak bardzo bronią tychże praw na Ukrainie, nie tak dawno gościli na olimpiadzie w Pekinie i jakoś zapomnieli wtedy wspomnieć o „Wolnym Tybecie”. Potem ci sami polityce żebrali, aby niedemokratyczny i negujący prawa człowieka chiński „reżim” utopił w ratowaniu europejskiego socjalizmu kilkaset miliardów dolarów. Jak socjalizm europejski zaczął bankrutować, to chińskie pieniądze nagle przestały śmierdzieć, a ideologiczne zaklęcia poszły w kąt. Ucieszny to był widok, gdy główni orędownicy demokratycznego mesjanizmu tańczyli jak wytresowane pieski przed chińskimi przywódcami. A jeszcze bardziej ucieszny był to widok, gdy Chińczycy dali im tęgiego kopa w przysłowiowy zadek.
Prawdę mówiąc przypuszczam, że nagła krucjata prawo-człowiecza w obronie Julii Tymoszenko ma źródła rozmaite, acz jedno wybija się najbardziej ze wszystkich: powód dla którego była premier trafiła do więzienia na siedem długich lat. Kierujący socjalistycznym złodziejstwem przywódcy wpadli w trwogę, ponieważ Tymoszenko trafiła za kraty za niekorzystne dla państwa traktaty handlowe. Na Zachodzie już dawno wymyślono sobie, że polityk jest bezkarny za popełnione machlojki i swoje słabe rządy. Ponosi bowiem tylko tzw. odpowiedzialność polityczną, czyli grozi mu, że „suwerenny lud” nie wybierze go w kolejnych wyborach. Innymi słowy, za swoje uczynki jest zupełnie bezkarny. Tymczasem na Ukrainie jedna z osób należących do internacjonalnej demoliberalnej klasy politycznej, czyli do establiszmentu, trafiła za kratki z jakiegoś tam banalnego zarzutu, że z powodu jej decyzji państwo straciło jakieś głupie setki milionów dolarów.
Dla zachodnich demokratów musi być myślą przerażającą, że mogliby odpowiedzieć karnie za wszystkie machloje i przejawy niekompetencji jakich dopuścili się za swoich rządów. Gdyby ten ukraiński model odpowiedzialności zastosować w Polsce, to więzienni klawisze do co drugiego osadzonego w zakładzie karnym delikwenta musieliby się zwracać „Panie Pośle” lub „Panie Ministrze”. Dlatego wcale się nie dziwię, że ci wszyscy ludzie są w stanie totalnej trwogi. Oto pobudowali domy, napełnili konta, rozbijają się dobrymi brykami, a tu – na modłę ukraińską – ktoś mógłby ich postawić przed sądem i zapakować na długie lata za kratki.
Ja tam nie mam nic przeciwko zapełnieniu więzień demokratycznymi politykami. Nie powiem, nawet poprawiłoby mi to humor, a przede wszystkim zaspokoiło moje przekonanie, że na świecie winna panować jakaś sprawiedliwość. Dlatego Julii Tymoszenko bronić nie mam zamiaru. Jeśli niezawisły sąd orzekł, że działała na szkodę państwa ukraińskiego, to powinna wyrok odsiedzieć. Ktoś powie: „Ależ Panie Adamie, właśnie oto chodzi, że Tymoszenko nie skazał niezawisły sąd, tylko sąd ulegający naciskom Prezydenta Janukowicza!” Odpowiem, że to faktycznie jest straszne, ale to sama Tymoszenko jest sobie winna. W latach 2007-2010 Piękna Julia pełniła funkcję Premiera Ukrainy, a jej partia przez cztery lata współtworzyła koalicję rządzącą. Zapytam więc: a co przez te cztery lata Pani Tymoszenko i jej partia zrobiły dla ustanowienia na Ukrainie niezawisłych sądów?
Istnieją dwie możliwe odpowiedzi:
1/ Przez te cztery lata rząd Julii Tymoszenko, naśladując najlepsze wzorce zachodnich demokracji, stworzył niezależne sądownictwo, a to za pomocą odpowiednich ustaw, które zapewniły sędziom niezależność od władzy wykonawczej. Jeśli jest to dobra odpowiedź, to znaczy, że Julia Tymoszenko poszła do więzienia po uczciwym i sprawiedliwym procesie, którego nie powstydziłyby się tzw. zachodnie demokracje.
2/ Przez te cztery lat swoich rządów Tymoszenko nie zrobiła kompletnie nic lub prawie nic dla stworzenia na Ukrainie niezależnego sądownictwa. Jeśli to jest dobra odpowiedź, to trzeba postawić kolejne pytanie: dlaczego nic nie zrobiła w tym kierunku? Odpowiedź może być tylko jedna: istniejący stan jej odpowiadał, ponieważ to ona współrządziła krajem. A gdy się rządzi, to podległość sądów i prokuratury władzy wykonawczej jest niezwykle wygodna.
Reasumując, wydaje mi się, że na postawione powyżej pytanie co rząd Tymoszenko zrobił dla niezależności sądów na Ukrainie nie ma dobrej – z perspektywy zachodnich obrońców praw człowieka – odpowiedzi. Albo sądy ukraińskie działają prawidłowo, albo wadliwość ich funkcjonowania jest spowodowana zaniechaniem popełnionym przez byłą premier.
A tak w ogóle, szerzej: jeśli rzeczywiście Ukraina jest państwem gdzie panuje polityczny bandytyzm, to przecież nikt nie ma obowiązku zajmowania się polityką. Robiąc wielkie biznesy i wchodząc w świat rządowy, Julia Tymoszenko była świadoma w co się pakuje. Przez wiele lat z bliska widziała i współuczestniczyła w głównych wydarzeniach. Jeśli ktoś wchodzi do jaskini z wilkami, to czy ma moralne prawo wrzeszczeć, że została mu odgryziona ręka? „Człowiek człowiekowi wilkiem” pisał niegdyś Tomasz Hobbes i zasada ta nie obowiązuje nigdzie w tak pełnej rozciągłości, jak właśnie w polityce.
Adam Wielomski
http://nczas.com/
Komentarze 22 to “Dlaczego demokraci bronią Julii Tymoszenko?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Walerian Dabrowski said
Wrzask o piękną Julię rozlega się szerokim echem ponieważ prawie wszyscy władcy zamiast służyć społeczeństwu tyranizują je.Tak więc jest to troska o własny zad.
Dzięcioł said
Profesor Adam Wielomski ma całkowitą rację. Politycy chcą się ustawić na pozycjach porównywalnych do tych jakie przysługiwały kapłanom w starożytnym Egipcie, lub przysługują krowom w Indiach.
Marucha said
Re 1:
Przyzwyczajeni do całkowitej bezkarności złodzieje i bandyci przebrani za polityków, boją się, iż przypadek „słowiańskiej rusałki” (z korzeniami, a jakże!) może stanowić groźny precedens i inne narody zechcą pójść śladem Ukrainy.
Są dwie możliwości, jak wskazuje prof. Wielomski:
1. Albo sądy na Ukrainie są niezależne i uczciwe, zatem Tymoszenko została słusznie skazana.
2. Albo sądy te są skorumpowane i niesprawiedliwe, zatem powstaje pytanie, co zrobiła sama Tymoszenko, aby je naprawić, gdy była u władzy?
gałązka said
@1
Tymosia wcale nie była taka piekna, zanim nie zajęli się nią spece od PR.
http://news.ru.msn.com/gallery.aspx?cp-documentid=148216108&page=6
Zygfryd Gdeczyk said
Reblogged this on ZYGFRYD GDECZYK.
Halina said
„Tymosia” wypucowała skarbiec Ukrainy „na błysk” – i gdzieś te skarby i bogactwa wywlokła z Ukrainy. Te głosy teraz w jej obronie – to mogą być sygnały – KTO DOSTAŁ KAWAŁ UKRAIŃSKIEGO „tortu”?
Pod parchatymi pseudo – „rządami” chazar-żydów – tubylcza ludność jest wszędzie okradana,okłamywana,dyskryminowana i cierpi straszny UCISK.
Dlatego nikt rozumny nie powinien wybierać bandziorów z międzynarodowej Lucyfer bandy – do zarządzania swoim krajem.
polski.blog.ru said
Prof. Wielomski: „nikt nie ma obowiązku zajmowania się polityką”.
Słowa te już nie dziwią, bo prokapitalistyczni konserwatywni socjaliści-antypersonaliści twierdzili już nawet, że nikt nie ma obowiązku zajmowania się… pracą, a stanowiska pracy w Polsce powinny być zapełniane w systemie kooptacji/protekcji.
Odtrutka na Wielomskiego i wyjaśnienie, dlaczego jego stwierdzenie jest fałszywe:
POLITYKA I DOBRO WSPÓLNE – PROF. HENRYK KIEREŚ
Zob. także:
Wystąpienie prof. Kieresia na spotkaniu dyskusyjnym pt. “Cywilizacja źródłem polskości. Nauka Feliksa Konecznego” (16.11.2011).
ojojoj said
zlodziejka nakradla wiecej niz reszta zlodzieji i sie podzielila lupem z innymi zlodziejami to siedzi, a ze to jehuda to ci inni zlodzieje dra morde, a zwykli ludzie jak byli okradani tak sa okradani dalej – nic nowego pod sloncem
Tomek said
Re.8
„zlodziejka nakradla wiecej niz reszta zlodzieji i sie podzielila lupem z innymi zlodziejami to siedzi, a ze to jehuda to ci inni zlodzieje dra morde, a zwykli ludzie jak byli okradani tak sa okradani dalej – nic nowego pod sloncem”
Chyba chodzi właśnie o to, że się NIE podzieliła.
RomanK said
Jak by sie nei podzielila to by juz dawno wisiala…
Bull wystapil z p[ropozycja..niekarania za bledy polityczne:-))) na zlodzieju czapka gore:-)))) Wszyscy zlodzieje mienia narodowego na hak!
Nalezy juz domagac sie , kary smierciu , dla kazdego, ktory wykorzystal stanowisko polityczne do grabierzy mienia narodowego!
Tekla said
Żle znosiła odsiadke ,bo przecież wydało by się ile botoxu ma na ,,ślicznej”buzi ,,niektórzy ,,złośliwi’ ‚zauważyli nawet miejsca w ,których się wchłonął…
PONURY said
A dlaczego PAPLAK jeszcze nie kibluje, z resztą ta cała banda powinna. To moje marzenie….
Kapsel said
Chociaż w przypadku Pięknej Julii wszystko jest niby jasne i klarowne bo złodziej został sprawiedliwie ukarany to jakoś czuje tutaj co raz większy smród i niepokój a mój nos węszy perfidny żydowski plan w dalszym osaczaniu Rosji i w podnoszeniu głów spadkobierców rezunów w dojściu do władzy..Teraz wystarczy aby była premier …..aż boję się dokończyć.Czy w takiej sytuacji gdy zacznie się kolejna pomarańczowa rewolucja ,Janukowycz się obroni ? No przecież cała wina padnie na niego samego i dymiący nagan wespół. Rezunom tak jak talmudycznikom są potrzebni nowi święci…a najlepsi to męczennicy….dlatego tyle teraz krzyku !
Robiąc wielkie biznesy i wchodząc w świat rządowy, Julia Tymoszenko była świadoma w co się pakuje.
a ja nie jestem tego taki pewny
Tymoszenko trafiła za kraty za niekorzystne dla państwa traktaty handlowe
a po co Rosji takie traktaty że potem premierzy innych krajów trafiają za kratki ?
Nad Ukrainą wyraźnie wzbierają ciemne deszczowe chmury.
a tego jestem pewny
Marucha said
Tymoszenko trafiła za kraty za niekorzystne dla państwa traktaty handlowe
a po co Rosji takie traktaty że potem premierzy innych krajów trafiają za kratki?
Hmm, wydaje mi się, że nie tylko za niekorzystne traktaty handlowe, ale i za, nazwijmy to, osobiste korzyści materialne.
Po drugie – nie wiem, po co Rosji takie traktaty, ale chyba nie zmuszali do nich Julii T?
RomanK said
TYmoszenko ..nie jest jedyna z calej plejady politycznego zlodziejstwa….
To ze Aleksander Kwasniewski jest zlodziejem sa na to dowody ale niestety zeby go skazac zabraklo w Sejmie wiekszosci glosow.
Dziwne to prawo w Polsce – udowodniony zlodziej ale w wiezieniu nie siedzi.
Z Forum on onet.pl
JA PROPONUJĘ KWAŚNIEWSKIEGO POD TRYBUNAŁ STANU – CZYTAJ TO !
Bank Inicjatyw Gospodarczych BIG, bo tak dawniej nazywal sie
BIG Bank Gdanski, siega swoimi korzeniami zamierzchlych
czasow Okraglego Stolu. Jeszcze w czasie obrad zwijajace
powoli interes komuchy powolaly tzw. Komitet Powolania BIG,
a juz trzy dni po przegranych przez PZPR wyborach, podpisa-
no akt notarialny zakladajacy bank. Byla to bodajze druga
z kolei licencja bankowa w PRLu. Dziadek mi przypomina, ze
owczesny prezes NBP – czlonek Biura Politycznego – W. Baka
nie chcial przez jakis czas tej licencji im udzielic – bo
stwierdzil, ze wlascicielami banku mialy zostac osoby pry-
watne, ktore jednoczesnie byly szefami panstwowych firm
(instytucjonalnych udzialowcow banku). Ale przekonano go.
Na poczatku kapital prywatny stanowil 2 %, reszte, czyli
98 % stanowily srodki tych firm panstwowych.
Poscmy wiec na chwile wodze fantazji i wyobrazmy sobie kim
mogli by byc glowni bohaterowie takiego serialu.
Zwykle pogrzebanie po archiwach Wyborczej, czy Rzeczpospo-
litej pokazuje, ze zalozycielami BIGu byli: doradca zatros-
kanego dzis o biednych Rakowskiego – Aleksander Borowicz,
owczesny prezes PZU Anatol Adamski, dyrektor generalny
Poczty Polskiej Telegraf i Telefon Andrzej Cichy, prezes
Warty Janusz Staniszewski, dyrektor Universalu (pozniejszy
szef Trybuny Bez Ludu) Dariusz Przywieczerski (oskarzony
potem o zagarniecie blisko 1,5 mln dolarow na szkode FOZZ),
dyrektor w NBP (pozniejszy szef Platformy Obywatelskiej)
Andrzej Olechowski, prezes spolki Interster Stanislaw
Tolwinski i prezes firmy Transakcja Wiktor Pitus.
Jak wspomnialam, 98 proc. udzialow w BIG objely panstwowe
firmy, ktorych szefowie byli rownoczesnie udzialowcami
banku: PZU, PPTiT, Universal, Warta, Expolco Holding.
I tu uwaga; wsrod zalozycieli BIG znalazly sie rowniez
Fundacja Rozwoju Zeglarstwa, Fundacja Wspierania Inicjatyw
Gospodarczych oraz spolki Interster i Transakcja.
Fundacje Rozwoju Zeglarstwa zalozyli miesiac wczesniej:
Mieczyslaw Rakowski (owczesny premier), Boguslaw Kott
(wspolzalozyciel firmy ATS, ktora zajmowala sie handlem
bronia) i Aleksander Kwasniewski (szef Komitetu Mlodziezy
i Kultury Fizycznej). Kwasniewski zostal z marszu mianowa-
ny prezesem tej fundacji. Dzis nie wiadomo, dlaczego
zarzadzana przez niego fundacja majaca wspierac z panstwo-
wych funduszy rozwoj zeglarstwa zainwestowala w akcje
nowo powstajacego banku.
Lancuszek sie rozwijal. Fundacja Rozwoju Zeglarstwa zalozyla
nastepnie spolke Interster. Interster korzystal z preferencyj-
nych, wielomiliardowych kredytow przydzielanych przez …
Urzad Kultury Fizycznej i Sportu. Prezesem innej fundacji
zakladajacej BIG zostal eks-minister i biznesmen Mieczyslaw
Wilczek. Jednym z pierwszych nabywcow akcji BIG byl eksmini-
ster Jerzy Urban. Czlonkiem Rady Nadzorczej powstajacego
BIGu zostal przyjaciel Kwasniewskiego, dzisiejszy szef kance-
larii sejmu mecenas Krzysztof Czeszejko-Sochacki. Byl nim do
1991 r. Innym czlonkiem Rady Nadzorczej BIGu byl pozniejszy
dwukrotny minister finansow prof. Marek Belka.
Mam nadzieje, ze docenia Pan fakt, ze glowne role w serialu
obsadzily by same gwiazdy… 😉
Okolo 12 % akcji BIGu objela spolka Transakcja. Jej prezes
Wiktor Pitus byl nie tylko udzialowcem banku, ale i nastepnym
czlonkiem Rady Nadzorczej BIGu. Transakcje zalozyly: KC PZPR,
ZSMP, Akademia Nauk Spolecznych przy KC i RSW Prasa, Ksiazka,
Ruch. Po KC PZPR udzialy w Transakcji przejela potem SdRP.
W radzie nadzorczej Transakcji zasiadal m. in.: dzisiejszy
minister w kancelarii prezydenta i parodysta z Kalisza Marek
Siwiec i aktualny premier Leszek Miller.
Po przeksztalceniu Transakcji w spolke akcyjna do jej Rady
Nadzorczej dolaczyli sami znajomi: dzisiejszy szef MON Jerzy
Szmajdzinski, skarbnik SdRP Wieslaw Huszcza i Piotr Szynalski.
Transakcja byla wspoludzialowcem wielu firm, ktorych glownym
udzialowcem byla SdRP. Kiedy pojawilo sie zagrozenie, ze maja-
ek po bylej PZPR przejmie skarb panstwa, Transakcja sprzedala
akcje BIGu Universalowi Dariusza Przywieczerskiego.
Scenariusz serialu staje sie fascynujacy w latach 1989-1990,
kiedy BIG zawarl niezwykle ciekawe transakcje. Przykladowo :
– 20 lutego 1990 roku przejal z FOZZ okragla sumke 160 mld zl,
– tydzien pozniej 100 mld z tej sumy BIG przelal do PeKaO SA,
Sprawa ulokowania przez FOZZ pieniedzy w BIG zainteresowaly
sie jakis czas potem: prokuratura, NIK i nadzor bankowy.
Raport NIK-u stwierdzal m.in. :
Zdjecie przez BIG z konta FOZZ kwoty 100 mld zlotych
bylo bezpodstawne. Nie wynikalo ono z jakiejkolwiek
umowy miedzy stronami. Lokata 100 mld zlotych na ra-
chunku w PeKaO SA nastapila na podstawie polecenia
przelewu i zapewnila bankowi BIG SA nieuzasadnione
korzysci.
Wedlug NIK, BIG zarobil na tej operacji extra ponad 1,8 mld
zlotych i sume te powinien wraz z odsetkami zwrocic FOZZ.
Prokuratura jednak nie podjela tropu i nie znalazl sie nikt
odwazny, zeby ja do tego zachecic przy pomocy emisji jakie-
gos telewizyjnego filmu.
A przeciez bardzo urozmaicilby scenariusz fakt, ze mecenas
Krzysztof Czeszejko-Sochacki, jak wspomnialam czlonek rady
nadzorczej BIG-u w tamtym okresie, zostal pozniej obronca
glownego oskarzonego w procesie FOZZ niejakiego Grzegorza
Zemka. Wystarczy przeciez skojarzyc opublikowane w prasie
fakty.
Ale jest tez poboczny watek; kancelaria prawna Krzysztofa
Czeszejko-Sochackiego, posredniczyla przy zawieraniu kontra-
ktu na system informatyczny ZUS (kierowanego wowczas przez
Anne Bankowska z SLD) z Prokomem. Tu jeszcze jedna scenariu-
szowa perelka: Fundacja „Promocja Talentu” Ewy Czeszejko-
Sochackiej (prywatnie zony mec. Krzysztofa Czeszejko-Socha-
ckiego i przyjaciolki od serca Kwasniewskich) byla sponsoro-
wana wlasnie przez Prokom. Co rowniez bardzo ciekawe, min.
Bankowska, ktora dysponowala przeciez departamentem prawnym
ZUS, zatrudnila do prac przy kontrakcie z Prokomem kancelarie
prawna z zewnatrz (wlasnie kancelarie Krzysztofa Czeszejko-
Sochackiego). Prawda, ze piekna kombinacja? W sam raz na film
emitowany w telewizji publicznej po Wiadomosciach. Kto umie
szperac w starych gazetach to i bez filmu wyszpera. Ale red.
Jerzemu Morawskiemu nie chce sie szperac.
Na podstawie kwerendy, ktora przeprowadzil w prasie fachowej
moj dziadek, mozna oszacowac, ze panstwowe firmy w zalozenie
BIGu wlozyly dobrych kilka bilionow starych zlotych. Angazowa-
ly sie w BIG, pomimo ze same czesto byly w trudnej sytuacji.
Kiedy w 1990 roku PZU inwestowalo w akcje banku, mialo bilion
zlotych strat. PZU powierzylo BIG 65 mld zlotych jako lokate,
z ktorej odsetki mialy byc dostepne dopiero po 10 latach.
Na marginesie, w 1992 roku nawet „Gazeta Wyborcza” piszac
o BIGu mnozyla od czasu do czasu watpliwosci. Pisala, ze
„mozna czasem od bankowcow uslyszec opinie,
ze BIG to bank od ciemnych interesow”.
Tymczasem BIG robil interesy z firmami uchodzacymi za sztan-
darowe spolki nomenklaturowe. Glosne kiedys Towarzystwo
Ubezpieczen i Reasekuracji „Polisa” SA (ktorego udzialowcami
byly m.in. Jolanta Kwasniewska i Maria Oleksy) wydalo na akc-
je BIG do 1994 roku blisko 100 miliardow zlotych. Kiedy Poli-
sa na poczatku 1995 roku przezywala powazne klopoty finansowe
uratowal ja wlasnie BIG. Red. Bratkowski wspominal w Rzepie,
ze juz pozniej, przed ogloszeniem upadlosci „Polisy” glownym
bohaterom naszego filmu udalo sie udzialow pozbyc.
BIG finansowal kampanie wyborcze SLD i kampanie wyborcze
Aleksandra Kwasniewskiego. W okresie rzadow SLG-PSL BIG
przejal wiekszy od siebie prywatyzowany Bank Gdanski i stal
sie jednym z najwiekszych prywatnych bankow w kraju.
Dwa lata temu najwieksza firma ubezpieczeniowa w Polsce – PZU
przeszla w rece konsorcjum zlozonego z portugalskiej firmy
Eureko i BIG Banku Gdanskiego (teraz sie on troche inaczej
nazywa). Nowy inwestor strategiczny PZU (czyli holding Eureko
i BIG) w umowie kupna uroczyscie zobowiazal sie rozwijac PZU.
Jednakowoz zaraz po tej transakcji dokonal z konta PZU wyplaty
pokaznej kwoty – 2 mld 71 mln zlotych. Kwote ta przelano na
konto funduszu inwestycyjnego Skarbiec Kasa II. Wysokosc prze-
lanej kwoty byla tak duza, ze wymagana byla zgoda panstwowego
urzedu nadzoru ubezpieczeniowego. Dosc powiedziec, ze stanowila
ona 75% srodkow tego funduszu (juz po dokonaniu przelewu).
Zaraz potem fundusz inwestycyjny Skarbiec Kasa II ulokowal na
koncie w BIG Banku Gdanskim jeden miliard zlotych. Tak sie
dziwnie sklada, ze w tym wlasnie okresie BIG Bank Gdanski
przezywal powazny kryzys, i ten miliard byl dla niego przyslo-
wiowa zyla zlota. Jak na polskie warunki byla to kwota znaczna.
I, co ciekawe, jej wysokosc odpowiadala dokladnie kwocie,
jaka BIG wylozyl na zakup 10% udzialow PZU. Moglaby to byc
lekcja pogladowa, jak kupic przedsiebiorstwo za jego wlasne
pieniadze. O tym pisalam juz kiedys na PL.
No i na koniec informacja dosc komiczna. W czasie zawirowan
(tzw. wrogie przejecie BIG Banku Gdanskiego przez Deutsche
Bank prawie trzy lata temu) w panike wpadl przebywajacy
w Davos prezydent wszystkich Polakow. Wystapil osobiscie
w publicznym radio, niezwykle ostro krytykujac zmiany
w radzie nadzorczej BIG-banku (usunieto wowczas z tej rady
m.in. Marka Belke). Tego jeszcze nie bylo, zeby prezydent
osobiscie i to publicznie ingerowal w wewnetrzne sprawy
jakiegos prywatnego banku. No, chyba ze uznal, ze nie jest
to taki sobie bank…
O tym, ze tak uznal swiadczylby fakt natychmiastowego ode-
slania Marka Belki z Davos do kraju. Belka byl wowczas takze
doradca ekonomicznym prezydenta i do dzis nie wyjasniono
w jakim charakterze odbywal ta nagla podroz do kraju, czy
doradcy bawiacego w Davos prezydenta, czy tez zdymisjono-
wanego w trybie naglym czlonka Rady Nadzorczej prywatnego
banku.
Ja mysle, ze w stosunku do osiagniec red. Jerzego Moraws-
kiego – scenarzysty i rezysera filmu o „Imperium Wdowiego
Grosza”, nawet srednio rozgarniety student dziennikarstwa
bylby w stanie w serialu opisujacym sprawe BIG-FOZZ sformu-
lowac calkiem sporo ciekawszych pytan.
Kapsel said
Re 14
To prawda że i ja mało wiem na ten temat a chciałbym wiedzieć czy więcej za niekorzystny traktat czy za osobiste korzyści materialne. bo może wtedy moje pytanie było by pewnie niepotrzebne.Jak by nie było,Panie Gajowy, to te niekorzystne umowy są jednak trąbione na cały świat i po coś też to się robi,to ma swój cel,tak mi się wydaje.
Marucha said
Re 16:
I Pan wie, i ja wiem dlaczego…
Z Julii T. chce się zrobić męczennicę, która cierpi katusze z powodu – no, może trochę nietrafionych decyzji, ale któż jest z nas bezbłędny?
Przecież to skandal, żeby karać za jakieś suboptymalne kroki podjęte w konkretnej sytuacji.
RomanK said
Moze….. ale obawiam sie ze to zestrachu…. zeby cala tzw eufeministycznie Transformacje Ustrojowa i Przeksztalcenia Wlasnosciowe nikt nie uznal za nic innego niz za blad polityczny…
jak go zwal tak zwal wszystko od pocztku do dzis jest Jednym wielkim Zlodziejstwem..mimo ze sankcjopnuja ja Polskie Sady jak ten ,ktory posla Wrzodka za obrone PZXU przed przejeciem przez EKO skazal za …:Obraze EKO”!!!!! i komorcnicy jada na nim jak na burej suce…wszystkier zlodzieje maja sie dobrze…no bo skoro broni ja caly majestat panstwa…jakze moze byc inaczej???
Zlodzieje na galaz!
intervojager said
http://intervojager.blogspot.com/2012/05/pani-julia-tymoszenko.html
polski.blog.ru said
Zob.:
BOJKOT UKRAIŃSKIEGO EURO – PO CO TO POLSCE?
http://piastpolski.pl/readarticle.php?article_id=82 (06.05.2012)
.
Kapsel said
Re 12
A dlaczego PAPLAK jeszcze nie kibluje,
Bo w Polsce wszystkie płazy i gady są pod ochroną:
Kliknij, aby uzyskać dostęp Dz.U.%202004%20Nr%20220,%20poz.%202237.pdf
Halina said
Aj….. waj…europejskie krypto- żydziochy podniosły giewałt …żeby ratować jedną z nich, cenną dla nich – „piękną” Julię, krypto- żydówkę. Une zawsze całą grupą (jak stado wilków) – bronią swoich i zawsze grupowo (stadnie) atakują wrogów. To u nich normalne. I nie ma co z tego powodu – dzielić włosa „na czworo” -jak to się zdarza niektórym spośród powyższych dyskutantów.