Władimir Putin wezwał Rosjan, aby byli płodni i rozmnażali się, mając przynajmniej trójkę dzieci. „Rodzina z trójką dzieci powinna stać się normą” – stwierdził. Obecnie, Rosjanki posiadają średnio tylko jedno dziecko, prognozy demograficzne mówią o skurczeniu się tamtejszego społeczeństwa o blisko 30 milionów i to do połowy XXI wieku.
Jest to też dla Kremla źródłem poważnego niepokoju. Jak pisze Steven W. Mosher i Elizabeth Crnkovich dla Population Research Institute, „żadna gospodarka nie może się rozwijać, gdy ludność wymiera zapełniając więcej trumien niż kołysek”.
Już w roku 2005 Putin zapowiedział, że pary które cieszą się drugim i kolejnymi dziećmi otrzymywać będą jednorazowo równowartość 9 tysięcy dolarów. Okazało się to jednak niewystarczającym bodźcem, nie mówiąc już o zmianie dominujących trendów. W ostatnim okresie wskaźniki urodzin zaczęły ponownie spadać. Równocześnie, oficjalne statystyki medyczne wskazują na 989 tysięcy zarejestrowanych aborcji, szacunki uwzględniające także te „nieoficjalne” mówią nawet o 1,5 miliona nienarodzonych ofiar takich praktyk.
Źródło: hpop.org
mat
http://www.pch24.pl
Odezwa Putina do Rosjan jest najzwyklejszym przejawem wielkoruskiego imperializmu oraz antysemityzmu, gdyż nie wspomniał on ani słowem o konieczności posiadania dzieci przez rodziny starozakonne. Polacy powinni rękoma i nogami bronić się przed zalewem naszego kraju przez Rosjan udających Polaków, jakich pełno w mediach, bankowości, a nawet w parlamencie.
Admin.