Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Marucha o Wolne tematy (28 – …
    Marucha o Jak inteligentni ludzie radzą…
    Iliryjczyk o Wolne tematy (28 – …
    Iliryjczyk o Jak inteligentni ludzie radzą…
    Marucha o To już się dzieje. Niemiecka p…
    revers o To już się dzieje. Niemiecka p…
    Warchoł o Eurowizja 2024: niebinarny zwy…
    revers o Wolne tematy (28 – …
    CBA o To już się dzieje. Niemiecka p…
    Harakiri Sepuku o Robactwo
    Warchoł o Nowa ustawa ułatwi imigrantom…
    Zenon_K o Wolne tematy (28 – …
    CBA o Wolne tematy (28 – …
    errorous o Eurowizja 2024: niebinarny zwy…
    ? o Wolne tematy (28 – …
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 707 subskrybenta

Archive for Sierpień 2012

Ks. kard. Stanisław dziwisz, metropolita krakowski, zakazał koncelebry na pogrzebie ks. Tadeusza Kiersztyna

Posted by Marucha w dniu 2012-08-31 (Piątek)

Poniższy artykuł dobrze ukazuje małość charakteru kapciowego kardynała – admin.

Śp. ks. Tadeusz Kiersztyn

Od chwili przyjęcia święceń kapłańskich, co miało miejsce prawie trzydzieści lat temu, uczestniczyłem w bardzo wielu pogrzebach księży. Wśród tych pogrzebów zdarzały się także pochówki duchownych katolickich, którzy albo odeszli z kapłaństwa, albo targnęli się na własne życie, albo przez wiele lat kolaborowali z reżymem komunistycznym. Niezależnie jednak od oceny ich ziemskiego życia na ostatnie pożegnanie zawsze przyjeżdżali licznie współbracia-kapłani, aby poprzez udział w mszy św. koncelebrowanej modlić do Miłosiernego Pana o wieczne zbawienie.

Wczoraj jednak po raz pierwszy w życiu uczestniczyłem w pogrzebie, w czasie którego kapłanom odmówiono prawa do koncelebrowania liturgii pogrzebowej. A niektórzy jak. np. ks. Stanisław Małkowski przebyli drogę kilkuset kilometrów.

Stało się to na pogrzebie śp. ks. Tadeusza Kiersztyna, propagatora intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Gdy przed liturgią żałobną wszedłem wraz z innymi kapłanami do zakrystii kaplicy cmentarnej na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, to tamtejszy rektor wyprosił nas stamtąd, powołując na zarządzenie ks. kard. Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego, który zakazał koncelebry. Przez całą liturgię staliśmy więc w tłumie wiernych, bez możliwości założenia szat liturgicznych.

Czytaj resztę wpisu »

Posted in Kościół/religia | 151 Komentarzy »

Kawałek Ukrainy wraca do Polski!

Posted by Marucha w dniu 2012-08-31 (Piątek)

O sprawie przesądził Bug [pisownia jest poprawna – admin]. Na razie to tylko 98 ha, ale jeśli Ukraińcy się nie postarają, może być więcej…

Okazuje się, że nastąpiła zmiana koryta Zachodniego Bugu na granicy z Polską. Może okazać się, że nie jest to koniec terytorialnej swawoli rzeki, która w obwodzie wołyńskim [skrawek dawnego Wołynia wciąż należy do Polski – admin] nadal podmywa brzeg po stronie ukraińskiej. Już to zrobiła na długości około 30 km. W celu zapobieżenia dalszej erozji i oderwania się dużego fragmentu lądu, już na dziś trzeba przeprowadzić prace zabezpieczające w 20 miejscach, na co potrzeba 300 mln hrywien, a w niedalekiej przyszłości – wykonać kolejnych 100 umocnień.

No i proszę. Jeszcze niedawno była mowa o tym, że podniesie się poziom morza i od Ukrainy „oderwie się” Krym, który stanie się wyspą, a tu masz ci los. Wcześniej zadziałał Bug.

http://kresy24.pl

Posted in Różne | 6 Komentarzy »

Korporacje potężniejsze niż państwa?

Posted by Marucha w dniu 2012-08-31 (Piątek)

Przykład Apple Inc. dowodzi, że ponadnarodowe korporacje odgrywają coraz donioślejszą rolę na arenie międzynarodowej. Amerykański gigant z Kalifornii tylko w ostatnim tygodniu stał się najbardziej wartościową firmą niż jakakolwiek inna w historii. Wygrał także bezprecedensowy wyrok, który zdeterminuje rozwój rynku nowoczesnych technologii na najbliższe lata.

fot. netdna-cdn.com

Apple zatrudnia obecnie ponad 50 000 pracowników na całym świecie, a jego roczna sprzedaż w samych tylko Stanach Zjednoczonych wynosi średnio 50 miliardów dolarów. Korporacja działa obecnie w wielu państwach na całym globie, zarówno poprzez swoje przedstawicielstwa jak i przez placówki zajmujące się wytwarzaniem markowych produktów.

W minionym tygodniu Apple stało się warte więcej niż jakakolwiek inna firma w historii (detronizując tym samym Microsoft Corporation). Ceny akcji zostały napompowane pogłoskami o innowacyjnych nowych produktach, co dało całkowitą wartość na rekordowym poziomie. Według wyceny giełdowej gigant osiągnął wartość 623 miliardów dolarów (!). To budżet jakiego pozazdrościć może niejedno państwo (już w marcu br. CNN na swoich stronach zamieściło komunikat „Apple jest warte więcej niż Polska!”).

Czytaj resztę wpisu »

Posted in Gospodarka, Polityka | 14 Komentarzy »

Kard. J. Meissner: FSSPX musi w całości przyjąć nauczanie papieża i II Soboru Watykańskiego

Posted by Marucha w dniu 2012-08-31 (Piątek)

Kardynał Joachim Meisner, arcybiskup metropolita koloński, podkreśla, że Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X musi w pełni przyjąć nauczenie papieża i II Soboru Watykańskiego, w tym również Deklarację o wolności religijnej, nauczanie dotyczące relacji z Żydami oraz liturgię w jej obecnej formie – taka deklaracja niemieckiego hierarchy padła w wywiadzie udzielonym agencji Kathnews.

Kard. MeissnerWedług kardynała „możliwość powrotu FSSPX do wspólnoty Kościoła katolickiego” wiąże się również z wycofaniem zarzutów wobec papieża, że w pewnych sprawach jest on nieortodoksyjny. „Kto całkowicie lub częściowo odrzuca deklaracje doktrynalne, nie może być w pełnej komunii z Kościołem” – powiedział kard. Meissner.

Metropolita Kolonii przypomniał również, że „Ojciec Święty wielokrotnie wyraził uznanie dla wiary żydowskiej oraz podkreślał wagę dialogu między chrześcijanami a Żydami. Papież Benedykt XVI podczas odbywającego się w 2005 r. Światowego Dnia Młodzieży odwiedził miejscową synagogę i zacytował słowa swego poprzednika Jana Pawła II: «Kto spotyka Jezusa Chrystusa, spotyka judaizm»” (źródło: cathcon.blogspot.com, 24 sierpnia 2012).

http://news.fsspx.pl/

Jeśli ceną za „powrót Bractwa do Kościoła” (którego nigdy nie opuścili) ma być akceptacja herezji i błędów II Soboru Watykańskiego, a także obłędnego żydofilstwa papieży, to lepiej, żeby wszystko pozostało po staremu.
Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X jest jedyną liczącą się w świecie siłą, która walczy o czystość wiary katolickiej. Stąd też takie wściekłe nań ataki, stąd tyle wypowiedzi różnych judeokardynałów i judeobiskupów, przywołujących Bractwo do porządku.
Przydało by się, aby kard. Meissner nauczył się odróżniać deklaracje doktrynalne od prywatnych poglądów papieży, które katolików nie obowiązują. Ale podejrzewamy, iż ów heretyk celowo miesza wiernym w głowach.
Admin

Posted in Kościół/religia | 79 Komentarzy »

Polska traci pokolenia – coraz więcej dzieci poza granicami kraju

Posted by Marucha w dniu 2012-08-31 (Piątek)

Jak powszechnie wiadomo, polityka prorodzinna sprzyja łączeniu rodzin. Dane opublikowane przez Narodowy Spis Powszechny sugerują jednak, że zdecydowanie nie jest to polityka prowadzona przez rząd Donalda Tuska.

Tuż po wejściu do Unii Europejskiej zaczęliśmy tracić pokolenie Polaków urodzonych podczas wyżu demograficznego z przełomu lat 70-tych i 80-tych. Na emigracji szukali pieniędzy i lepszego życia. Dzisiaj, gdy znaleźli, zaczęli ściągać do siebie swoje dzieci. Z danych Narodowego Spisu Powszechnego wynika, że na koniec marca ubiegłego roku za granicą przebywało dwa miliony Polaków, z czego 11 proc. (czyli ponad 220 tys.) stanowiły dzieci w wieku do lat 14.

Spośród wspomnianych 220 tys. polskich dzieci przebywających za granicą, przynajmniej 55 tysięcy urodziło się już na obczyźnie. Tylko w samej Wielkiej Brytanii urodziło się ich ponad 40 tysięcy. Polacy „zajmują” tam 3 miejsce pod względem urodzeń dzieci, tuż za imigrantami z Pakistanu i Indii.

Z drugiej strony w Polsce jest około 100 tys. tak zwanych „eurosierot”, czyli dzieci pozostawionych w kraju przez jedno lub dwoje rodziców – wynika z badań Ministerstwa Edukacji Narodowej. Są one pod opieką dziadków, rodzeństwa, lub kogoś z dalszej rodziny bądź znajomych.

Według badaczy z MEN, dzieci dotknięte sieroctwem migracyjnym zagrożone są m.in. obniżonym poczuciem bezpieczeństwa, osamotnieniem i poczuciem odtrącenia. Mogą też mieć trudności w kształtowaniu systemu wartości i w realizacji zadań związanych z nauką. „Zagrożenia te skutkują, szczególnie u dzieci i młodzieży ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych utratą sensu życia, a także różnymi przejawami nieprzystosowania społecznego, jak agresja, kłamstwa, a nawet zachowania naruszające prawo” – stwierdzono w raporcie z badań.

Obserwatorzy zjawiska polskiej emigracji są przekonani, że osoby, które przebywają za granicą ponad rok, raczej już do Polski nie wrócą. A jest ich już 1,5 mln. Łącznie z tymi, którzy emigrują na co najmniej trzy miesiące, jest ich ponad 2 mln.

Na podstawie: „Dziennik Gazeta Prawna”
http://autonom.pl/

Posted in Polityka | 22 Komentarze »

Proniemiecki Sikorski

Posted by Marucha w dniu 2012-08-31 (Piątek)

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas odbywającej się w Berlinie Konferencji Ambasadorów zwrócił się do Niemców o solidarność i przejęcie wiodącej roli w Europie. [Niemcy i tak „przewodzą” Europie i w d@pie mają jakiekolwiek apele tej marionetki – admin]

 

– Niemcy są najsilniejszą gospodarką i w czasach kryzysu ich rola, jako płatnika netto, ale również największego beneficjenta wspólnego rynku, nakłada na nie największą odpowiedzialność za rozwiązanie kryzysu – powiedział szef polskiej dyplomacji, którego cytuje portal Deutsche Welle.

Sikorski oprócz widocznego opowiadania się za niemiecką dominacją nie tylko w UE ale w całej Europie, poparł także niemiecki pomysł dyskusji o nowym projekcie konstytucji europejskiej. [Jeszcze jeden projekt „konstytucji”? A co z obecnym? A z poprzednim? – admin]

Sikorki zaznaczył jednak, że priorytetem w obecnej sytuacji powinna być walka z kryzysem. Zaapelował do Niemców o solidarność z Europą. [Niemcy są solidarni przede wszystkim z Niemcami – i dla jakiejś tam „Europy” nie poświęcą ani krzty własnych interesów, o czym min. Sikorski wie, ale udaje, że nie wie. – admin]

Polski minister spraw zagranicznych, o którym portal Deutsche Welle pisze Radek, stwierdził podczas dyskusji panelowej w niemieckim MSZ, iż przyłącza się do niemieckich propozycji otwarcia debaty na temat ożywienia projektu konstytucji europejskiej, ale przestrzegł przed pośpiechem.

– Obecny kryzys może być dobrym punktem wyjścia do dyskusji o konstytucji Unii Europejskiej, ale najpierw trzeba rozwiązać kryzys, aby powstał klimat i społeczne poparcie dla europejskiej integracji – powiedział. Portal zauważa, że Sikorski daje za przykład Polskę, która w ostatnich 20 latach przeszła transformację ustrojową, a z której powinny skorzystać kraje takie jak np. Grecja, wymagające pilnych reform.

W swoim przemówieniu Radosław Sikorski zaproponował też połączenie urzędu prezydenta Komisji Europejskiej z instytucją prezydenta Rady Europejskiej i nadanie mu kompetencji szefa grupy Euro.

Konferencja Ambasadorów w Berlinie potrwa do czwartku.

MM
http://naszdziennik.pl/

Posted in Polityka | 7 Komentarzy »

Fotki z Zamościa

Posted by Marucha w dniu 2012-08-30 (Czwartek)

Kto był w Zamościu, ten wie, że nie da się go ukazać na kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu zdjęciach. Gajowy zatem dokonał subiektywnego wyboru. A zresztą i tak nie wszystko zobaczył.

Gajowy Marucha

Posted in Różne | 5 Komentarzy »

Bez tematu (2-08.2012)

Posted by Marucha w dniu 2012-08-30 (Czwartek)

Tu wpisujemy komentarze nie pasujące do innych artykułów – jednym słowem taki mały Hyde Park.

Poprzednio było:
https://marucha.wordpress.com/2012/08/25/wpisy-na-dowolne-tematy

Uprasza się o kulturę.
Gajowy.

Księżyc nad Komańczą

Następny odcinek  „Bez tematu” znajduje się tu:
https://marucha.wordpress.com/2012/09/01/bez-tematu-3-09-2012/

Posted in Różne | 62 Komentarze »

Frank Kmietowicz – “Kiedy Kraków był trzecim Rzymem”

Posted by Marucha w dniu 2012-08-30 (Czwartek)

Cyryl i Metody

Był mianowicie w grodzie Gnieźnie, książę imieniem Popiel, który miał dwóch synów; a więc przygotowywał wielką ucztę na ich postrzyżyny, na którą sprosił wielu co możniejszych panów i przyjaciół. Zdarzyło się zaś, zgodnie z ukrytym zamiarem Boga, że przybyli tam dwaj podróżni, których nie tylko nie zaproszono na ucztę, lecz zaiste bezprawnie odpędzono od bram grodu, zbiegli na podgrodzie i szczęśliwym trafem dotarli do chałupki…

Przedmowa do drugiego wydania

Po opublikowaniu książki “Kiedy Kraków był Trzecim Rzymem ” w 1980 roku zacząłem zastanawiać się, czy rzeczywiście wpływy niemieckie spowodowały upadek obrządku słowiańskiego Cyryla i Metodego w Polsce?Zabrałem się znów do przetrząsania najstarszych wzmianek odnoszących się do dziejów narodu polskiego.Ogarnęło mnie zdumienie, kiedy doszedłem do wniosku, że nie cesarstwo niemieckie, ani też bizantyńskie, ale bogomilcy przetrącili kręgosłup cyrylo-metodianizmu nad Wisłą. Tymczasem oficjalna historia kategorycznie odrzuca możliwość istnienia radykalnej sekty w Polsce. Nieszczęśliwe wydarzenia po śmierci Mieszka II to była tylko “reakcja pogańska”, o czym dobrze informuje Wincenty Kadłubek i Jan Długosz.Niestety, obaj kronikarze raczej niezdarnie starali się zatrzeć ślady po nieprzyjemnym dla nich odłamem chrześcijaństwa.

Po przetrząśnięciu wszystkich argumentów “za” i “przeciw “postanowiłem uzupełnić książkę “Kiedy Kraków był Trzecim Rzymem ” nową pracą “Bogomilcy w Polsce”.

Później natknąłem się na wręcz niemożliwe do przyjęcia wzmianki odnoszące się do niszczenia polskich parafii przez biskupa krakowskiego Jana Muskatę. One podsunęły mi przypuszczenie, te Muskata mógł być likwidatorem cyrylo-metodianizmu w Polsce.

Książka “Kiedy Kraków był Trzecim Rzymem” ukazała się w Stanach Zjednoczonych. O wydaniu jej w Polsce nie było mowy. Krajem rządził wówczas “przodujący w świecie komunizm”. Wszystkie publikacje, które ukazały się na zachodzie, były zabronione do kolportażu w Polsce.

Mimo drakońskiej cenzury udało się przemycić 10 do 12 egzemplarzy książki.

Opanowało mnie niesamowite zdumienie, kiedy bawiąc w Polsce na wakacjach dowiedziałem się, ze na temat książki byty pogadanki w radiu i wzmianki w niektórych gazetach. W roku 1989 naród polski po raz drugi w ostatnich 70 latach odzyskał niepodległość bez wystrzału. Zniknęła cenzura, a więc można publikować w Polsce co kto chce. Postanowiłem więc opublikować książkę “Kiedy Kraków był Trzecim Rzymem”. Pracę uzupełniłem informacjami o walkach z bogomilcami w Polsce, oraz niesamowitą działalnością biskupa Muskaty.

Czytaj resztę wpisu »

Posted in Historia, Kościół/religia | 21 Komentarzy »

Dlaczego w Polsce nie da się legalnie produkować wina?

Posted by Marucha w dniu 2012-08-29 (Środa)

Polska nie jest i pewnie nigdy nie będzie potentatem w produkcji win, zapewne daleko nam do takich winiarskich potęg jak Francja, Włochy czy Hiszpania. Jednak i u nas są takie regiony, gdzie są całkiem niezłe warunki do uprawy winorośli np. województwo dolnośląskie, małopolskie, lubelskie, lubuskie czy podkarpackie. Mimo to wciąż trudno spotkać w sklepach polskie wina. Nic jednak w tym dziwnego. Polskie prawo jest tak restrykcyjne, że niemalże uniemożliwia prowadzenie legalnej działalności w tej branży.
Polski Instytut Winorośli i Wina szacuje, że w naszym kraju jest nawet 100 tys. hektarów ziemi, na których można by założyć winnicę a co za tym idzie dać zatrudnienie tysiącom osób. Mimo że w Polsce funkcjonuje aż 500 winnic, to tych sprzedających legalnie wino jest zaledwie garstka. Pozostałe produkują trunek na własne potrzeby lub zasilają szarą strefę.

Według Marka Jarosza z PIWW obecnie obowiązujące przepisy sprzyjają wielkim koncernom [ależ zaskoczenie! – admin], natomiast małe winnice praktycznie nie mają możliwości produkowania wina na sprzedaż. Przyczyną jednak nie jest wysokość akcyzy (1 zł. za butelkę), a skomplikowane procedury administracyjne. Ministerstwo Finansów twierdzi tymczasem, że pewne ustępstwa zostały już poczynione. W ustawie o podatku akcyzowym, która weszła w życie 12 maja 2011 roku, w artykule dotyczącym wyrobu i rozlewu wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina jest zapis, który mówi, że ci, którzy rocznie produkują mniej niż 1000 hektolitrów wina z własnych upraw nie są zobowiązani prowadzić działalności w składzie podatkowym.

Czytaj resztę wpisu »

Posted in Gospodarka | 5 Komentarzy »

Cyryl I – KGB – Kościół prawosławny

Posted by Marucha w dniu 2012-08-29 (Środa)

Wśród prób dyskredytowania pojednania prawosławno-katolickiego najbardziej ohydną, ale jakże często stosowaną metodą było i jest oskarżanie (także niestety przez księży) Cerkwi i samego Cyryla o związki z KGB, a wręcz o służbę w KGB. W tej stylistyce Cyryl to zwykły agent realizujący kolejne zadanie mocodawcy, jaki ma być Władimir Putin. Z punktu widzenia kanonicznego fakt związków Cyryla z KGB nie może mieć oczywiście decydującego znaczenia, gdyż – jak przypomniał Adam Wielomski – to nie z Cyrylem się jednamy, lecz z Cerkwią, którą on chwilowo reprezentuje. Ale takie „drobnostki” nie interesują naszych „patriotów”.

Głosy te, wcale liczne są dlatego haniebne, bo w ogóle nie biorą pod uwagę historycznego kontekstu, jaki miał miejsce przy zetknięciu się Kościoła prawosławnego z NKWD/KGB. Nie biorą one też w ogóle pod uwagę losów prawosławia w Rosji po 1917 roku. A był to los, którego nasz Kościół nawet w niewielkim procencie nie doświadczył. Jak pisze publicysta „Przeglądu Prawosławnego”, Eugeniusz Czykwin: „Prześladowania, jakim w bolszewickiej Rosji poddano wyznawców Chrystusa można przyrównać jedynie do tych z czasów chrześcijan w pierwszych wiekach chrześcijaństwa w Cesarstwie Rzymskim. Trwały one z różnorakim natężeniem i w różnych formach od zdobycia przez bolszewików władzy w 1917 roku do gorbaczowskiej pierestrojki lat osiemdziesiątych XX wieku”.

W planach bolszewików, którym przyklaskiwały antychrześcijańskie organizacje i wpływowe środowiska na Zachodzie – było całkowite zniszczenie religii, w pierwszym rzędzie Cerkwi prawosławnej. Czykwin pisze dalej: „Walka przybrała najbardziej odrażające formy. W Troicko-Siergijewskiej Ławrze sprofanowano i wyrzucono z grobów szczątki około pięćdziesięciu mnichów. Podobne profanacje miały miejsce w wielu świętych dla prawosławia miejscach, Kijowie, Poczajowie. W walce z religią nie zaniedbywano także „frontu ideologicznego”. Utworzono ruch antyreligijny „Związek Wojujących Bezbożników”, do którego w latach trzydziestych należało kilka milionów obywateli. Stojący na jego czele Jemielian Jarosławski (Miniej Gubelman) stworzył wielki koncern prozy ateistycznej (…) Zwiastunem strasznych czasów, jakie czekały rosyjską Cerkiew, było zamordowanie 2 stycznia 1918 roku w Kijowo-Pieczerskiej Ławrze metropolity kijowskiego Włodzimierza (Bogajawleńskiego). Już w 1918 roku rozstrzelano biskupów saratowskiego Hermogena, stawropolskiego Ambrożego, astrachańskiego Leontija. Łącznie w latach 1917-1920 z rąk bolszewików zginęło 37 biskupów. Do najokrutniejszych represji wobec Cerkwi doszło w 1922 roku, kiedy to Lenin posłużył się pretekstem odmowy wydania przez Cerkiew poświęconych naczyń liturgicznych na rzecz „ratowania głodujących”, i w latach 1937-1938, gdy z rozkazu Stalina realizowano plan ostatecznej likwidacji Cerkwi. Według danych rządowej komisji do spraw rehabilitacji ofiar politycznych represji w 1937 roku aresztowano 136.900 prawosławnych duchownych i świeckich cerkiewnych działaczy. Z tej liczby rozstrzelano 85.300 osób. W 1938 roku aresztowano 85.300, z czego rozstrzelano 21.500 osób.

Czytaj resztę wpisu »

Posted in Kościół/religia, Polityka | 5 Komentarzy »

Fotki z Roztocza

Posted by Marucha w dniu 2012-08-29 (Środa)

Posted in Różne | 13 Komentarzy »

Lustracja na zamówienie

Posted by Marucha w dniu 2012-08-27 (Poniedziałek)

Agencje doniosły: „Instytut Pamięci Narodowej zbada teczki prezesa Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego zarejestrowanego jako TW „Zdzisławski”.

Jesienią okaże się, jak zinterpretuje kontakty bohatera powstania z bezpieką. Wiceszef Biura Edukacji Publicznej IPN Władysław Bułhak zapowiada przeanalizowanie wszelkich dostępnych Instytutowi dokumentów. Daleki jestem od ocen badawczych, choć z materiału, który przejrzałem, wynika niezbicie, że generał współpracował – mówi. Jak dodaje, w aktach nie ma deklaracji o współpracy, podpisywanych meldunków ani danych świadczących o tym, że oficer mógł brać pieniądze za informacje. Na oceny jednak zdecydowanie za wcześnie. Więcej być może da się powiedzieć we wrześniu – zastrzega”.

Po wysłuchaniu tego oświadczenia zajrzałem do ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. Jest tam wykaz stanowisk podlegających urzędowej lustracji, czyli „osób pełniących funkcje publiczne w rozumieniu ustawy”. W tym wykazie nie ma funkcji Prezesa Zarządu Głównego Powstańców Warszawskich, czyli tej pełnionej przez gen. Ścibor-Rylskiego. Tymczasem urzędnik IPN mówi, że Instytut „zbada teczki prezesa Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego zarejestrowanego jako TW „Zdzisławski”. Czyli, mówiąc jasno, zlustruje generała (bo w zapewnienia, że chodzi o „oceny badacze” chyba nikt nie wierzy).

Powstaje pytanie – na jakiej podstawie prawnej? W związku z jakim punktem ustawy lustracyjnej? Stanowisko, jakie zajmuje gen. Ścibor-Rylski nie podlega urzędowej lustracji, więc na czym ma polegać „badanie” jego teczki? Nie pierwszy to przypadek, kiedy IPN lustruje kogoś w związku z zapotrzebowaniem politycznym. Najbardziej jaskrawym przypadkiem była bezprawna lustracja abpa Stanisława Wielgusa, przeprowadzona w biały dzień, mimo że duchowieństwo nie jest objęte ustawą lustracyjną. Teraz mamy przypadek Ścibor-Rylskiego.

Pytanie brzmi – dlaczego w takich sprawach milczy Kolegium IPN, dlaczego ludzie z tytułami naukowymi, rozsądni i wyważeni – w takich przypadkach robią „ruki pa szwam”? Dlaczego milczy ustawodawca? W tym tekście nie wchodzę w sprawę związaną z życiorysem Ścibor-Rylskiego (uczynię to wkrótce), ale zadaję pytanie – czy IPN działa z godnie z prawem i Konstytucją, czy też nie?

Jan Engelgard
http://mercurius.myslpolska.pl/

Posted in Polityka | 52 Komentarze »

Kilka pięknych okoliczności przyrody (3)

Posted by Marucha w dniu 2012-08-26 (Niedziela)

Posted in Różne | 9 Komentarzy »

Rosja – sojusznik w walce z chrystofobią

Posted by Marucha w dniu 2012-08-26 (Niedziela)

Poniżej zamieszczamy obszerny fragment wystąpienia prof. Anny Raźny na I Zjeździe Ruchu „Błękitna Polska”, który odbył się pod koniec kwietnia 2012 roku. Prof. Raźny podejmuje w swoim wystąpieniu kwestie związane z naszym stosunkiem do Rosji i koniecznością wspólnego przeciwstawienie się narastającej na zachodzie chrystofobii. Oto fragment wystąpienia prof. Raźny.

„Sytuacja zmienia się, jeśli chodzi o chrześcijaństwo w Rosji. Proszę Państwa, myślę, że dlatego tak Putin jest znienawidzony, że jest właśnie bardzo błogosławiony przez prawosławnych i przez patriarchę Kiryła. Zmienił się patriarcha, Rosja jest zupełnie inna. Z miesiąca na miesiąc staje się inna. W tym momencie jest to tak nieprawdopodobny – to znaczy, nieprzewidywany w tak krótkim czasie – powrót do chrześcijaństwa. Stąd taka walka z Putinem, walka z Rosją.

I… czy jesteśmy w stanie samodzielnie – ja myślę, że w ramach Błękitnej Polski tak – otworzyć się na wiedzę. Tylko tyle, a to już jest bardzo dużo. Na wiedzę o tym, która nie będzie nam dyktowana zza oceanu, z Brukseli, o tym, jak naprawdę jest, abyśmy umieli wyciągnąć wnioski, zbudować jakąś koncepcję. Bo w tym momencie Rosja, która w parlamencie – mówiłam tutaj przed rozpoczęciem naszego spotkania – Rosja ma już taką grupę międzyfrakcyjną i Ziuganow, komunista, mówi: tak, my to też będziemy popierać. dla obrony wartości chrześcijańskich. Na czele stoi taki parlamentarzysta Gawriłow. I oni już nawiązują, z pominięciem Polski, kontakty z parlamentem Europejskim, w celu obrony wartości chrześcijańskich w Europie. Więc myśmy coś przespali, bo w zasadzie – powiedzmy sobie szczerze – nie powiem, że wszystko, tak wiele nas różni, jeśli o Rosję, że bardzo trudno jest ustalić tutaj jakieś priorytety – ale to jest priorytet.

Rosjanie mówią – sama byłam świadkiem, uczestnikiem konferencji we wrześniu 2011 na najbardziej prestiżowym uniwersytecie w Moskwie – mówią tak: wszystko nas dzieli, jak na razie z tego, co tu mówicie, ale łączą nas wartości chrześcijańskie.

Czytaj resztę wpisu »

Posted in Polityka | 20 Komentarzy »

Wpisy na dowolne tematy

Posted by Marucha w dniu 2012-08-25 (Sobota)

Ten „artykuł” jest wyłącznie po to, aby podczas bytowania gajowego na bezludziach, mili goscie gajówki mogli pod nim wpisywać komentarze tyczące dowolnych (najlepiej aktualnych) tematów.

Oczywiście normalnego dostępu do sieci nie mam – bo albo jedno, albo drugie. Albo cywilizacja, albo Worek Bieszczadzki… I tak jest rzeczą wprost niesamowitą, iż w tej głuszy znalazło się Siedlisko Carpathia (na miejscu dawnej słynnej Wiczej Jamy), które posiada hotspot.

Być może o kilka dni sobie wydłużę wakacje, bo pogoda jest piękna w górach.

Wszystkich serdecznie pozdrawiam
Dypl. gajowy hab. Wacław Marucha

Posted in Różne | 139 Komentarzy »