To historia arcyciekawa, choć często zupełnie nieznana. Szczególnie jeśli chodzi o udział żołnierzy NSZ w Powstaniu Warszawskim i ich aktywność w czasie konspiracji.
Ponad 40 osób przeszło ulicami Warszawy w IV Rajdzie Pieszym Szlakiem NSZ. Inicjatywa ma na celu przybliżenie historii Narodowych Sił Zbrojnych, Związku Jaszczurczego, Narodowej Organizacji Wojskowej i Hufców Polskich w stolicy.
Rajd, który koordynuje Przemysław Czyżewski, wyruszył ze skrzyżowania ul. Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, z bezpośredniego sąsiedztwa PASTY. Uczestnicy przeszli kilkanaście kilometrów, odwiedzając okolice związane z działalnością Narodowych Sił Zbrojnych i Związku Jaszczurczego, miejsca pamięci związane z walkami w Powstaniu Warszawskim i okupacyjną konspiracją w Śródmieściu, na Starówce, Powiślu i Ochocie. Byli między innymi w miejscu istniejącego kiedyś Pasażu Simonsa – gdzie prawdopodobnie zginęli związani z pismem „Sztuka i Naród” poeci: Zdzisław Leon Stroiński „Chmura” i Tadeusz Gajcy „Topór”, a także przy Banku Polskim czy Domu Kolejowym na Ochocie – miejscach walk żołnierzy Batalionu Chrobry II.
Doskonała organizacja
Podczas prezentacji został przypomniany wywiadowczy charakter działalności Związku Jaszczurczego. Był on aktywny zwłaszcza w zakresie wywiadu wojskowego, komunikacyjnego i przemysłowego. Szczególną rolę odegrał Wydział „Zachód” w Oddziale II KG ZJ, którym kierował por. Stanisław Jeute ps. „Cezary”, „Wilk”. Do jego najważniejszych osiągnięć zalicza się m.in. ustalenie daty ataku Afrika Korps na Aleksandrię, zlokalizowanie pancernika „Tirpitz” w jednym z fiordów norweskich, a także odkrycie tajnego ośrodka zajmującego się badaniami nad pociskami rakietowymi w Penemunde.